Bardowisko listopadowe (6 rocznica byæ mo¿e) 

Shiart-artystycznie

Dzisiejszego dnia na forum zorganizowali¶my spontaniczne spotkanie Halloweenowe na forum, na którym uda³o siê ustaliæ, ¿e chcieliby¶my siê spotkaæ 9-10 listopada w warszawskim pubie Gniazdo Piratów. Planowany czas imprezy dzieñ, noc, dzieñ kolejny. Jak siê zapatrujecie? Je¶li przybêdzie du¿o osób mo¿na zorganizowaæ te¿ tego dnia ¶wiêtowanie rocznicy.



Mi pasuj± oba dni.

I zmawiali¶my siê na czacie, nie na forum

9 jestem mogê zostaæ do wczesnego rana

ju¿ pisa³em ¿e najprawdopodobniej jestem na "tak"



XD Fill, b³agam, podreguluj avatarka do 150px, proszê ;p.
Ja bêdê jak wy bêdziecie.

w pi±tki koñczê o 12, wiêc w sumie mi to jest rybka. Mogê siê dostosowaæ, tylko dajcie mi znaæ kiedy, bo muszê dopracowaæ kwestiê transportu z Torunia (kto¶ jeszcze bêdzie jechaæ? razem ra¼niej!) jakiego¶ noclegu i powiedzieæ wspó³lokatorom/ch³opakowi kiedy mnie nie bêdzie.

(Bogowie, Warszawa- albo siê zgubiê, albo znowu zaklinujê w komunikacji miejskiej...)

Mnie siê nie podoba idea bardowiska, czy, o zgrozo, rocznicy odbywaj±cej siê w pubie. Wola³bym zdecydowanie co¶ innego. Jednak¿e, je¶li mia³bym wybieraæ miêdzy tym a niczym, to przyjadê, oczywi¶cie. O ile wyzdrowiejê na czas.

Nem, proszê, we¼ te daty w ankiecie napisz porz±dnie. Jak piszesz noc 9, to nie wiem czy chodzi o noc z 8 na 9 czy z 9 na 10. Ludzie bêd± interpretowali tak jak im najpierw przyjdzie do g³owy i w efekcie zag³osuj± nie na to co mieli na my¶li.

O co by tam nie chodzi³o, mi pasuje tylko weekend. Mogê przyjechaæ w pi±tek po po³udniu, ale ze szko³y siê nie urwê.

Co z noclegiem? Chyba, ¿e zak³adasz, ¿e robimy imprezê non-stop 48h ?

Je¿eli o mnie chodzi to nie wiem czy bêdê mia³ wolne w t± sobote wiec raczej z soboty na niedziele, ale nie bierzcie tego szczegolnie pod uwage

Al, jedzie jeszcze Hei.

Tak Ravi, tak zak³adam, ¿e bêdzie trwa³a. Ale oczywi¶cie dobrze, jakby wszyscy mieli w odwrocie jakie¶ ewentualne noclegi. I napisane jest przecie¿ w pierwszym po¶cie, ¿e albo nocy pi±tkowej albo sobotniej. Bardowie potrafi± czytaæ Ravi, nawet ty sobie z tym radzisz.

Nie, nie ma tak napisane. Poka¿ mi, bo ja nie widzê.

I nie wiem co to jest "noc pi±tkowa". Noc z czwartku na pi±tek czy z pi±tku na sobotê?
A nawet jakby mi siê chcia³o domy¶laæ i wszystkim innym te¿ by siê chcia³o, to co Ci szkodzi dopisaæ te 6 znaków?

Ravi po jaki ..uj robisz szum? Nie strugaj debila, jak nie masz nic do powiedzenia zawrzyj paszcze i milcz. Zaczynasz siê robiæ irytuj±cy.

XD Me gusta ;3

Nem ja powtórzê, mnie nie pasuje pi±tek, wiêc dla mnie tylko ewentualnie sobota

Mi w sumie pasuj± oba terminy, tylko siê jako¶ wymigam z biegów na targówku 10 w ci±gu dnia

pierdol biegi, idziemy pic.

jako ¿e moja towarzyszka podró¿y siê ucieszy³a to zak³adam ¿e wy te¿ siê ucieszycie... prawdopodobnie jednak bêdê mog³a jechaæ.

Ojej, jak fajnie. Niemal jak spotkanie rodzinne.

<ucieszy>

A ja tylko wtr±cê, bo Nem albo zapomnia³a, albo nie zarejestrowa³a jak jej napisa³em w melodii. Otó¿ w pi±tek i sobotê wstêp do Gniazda Piratów kosztuje 10z³

No okej, 10z³ to jeszcze nie maj±tek.

To takie g³upie pytanko ode mnie jeszcze: Nie pytaj± siê czasem o dowód przy wej¶ciu?

Mi Y. mówi³, ¿e nie

Nie pamiêtam, ¿eby mi kiedy¶ sprawdzali, to nie klub dla bananów, to kulturalny pub

No mam nadziejê. Kiepsko by by³o przyjechaæ do Wawy i nie móc wej¶æ do pubu.

W InDecksie na pewno nie sprawdzaj±, wiêc je¶li siê zmieni³o co¶ w Gnie¼dzie w co w±tpiê, to pójdziemy najwy¿ej do InDecksu

Tylko Ravi nie jest pe³noletni, tak? ;p

a kto jedzie tak w ogóle?

To mo¿e ka¿dy napisze po prostu "bêdê" w komentarzu? Bêdzie pro¶ciej i szybciej. Ja i Yarren bêdziemy.

Bêdê

Haha ^^ Bêdê, Pirat bêdzie na 50% (oby na wiêcej <3)

Nie bêdzie mnie. Udanej zabawy robaczki.

bêdê

Bêdê, ale tylko w pi±tek, albo do wczesnego wieczora, albo do rana

Al ;,,,c

Do rana! Ari, do rana ;3

Hmmm, wiecie co?
Mo¿e, zwa¿aj±c na to, ¿e piwo kosztuje 6z³, moze chod¼my wcze¶niej gdziekolwiek podwy¿szyæ nasze promile we krwi?
Parki np, s± takie klimatyczne... ^^ No i w monopolowych maj± Igristoje!

(Ach, te piêkne minione bardowiska bez alkoholu...)

Nie pozwol± nam siedzieæ w pubie je¶li nic nie bêdziemy kupowaæ.

Mnie nie bêdzie

Zgadzam siê z Ravim, bo znaj±c ¿ycie wyjdzie bardziej popijawa. Niestety (lub na szczê¶cie) raczej siê nie pojawiê, szanse z dnia na dzieñ malej±.

Gaba nie bêdzie, przekaza³ mi na fb, nie ma czasu.

Nie mamy za bardzo warunków, ¿eby zrobiæ co¶ innego. Kilka godzin nad tym my¶leli¶my i rozwa¿ali¶my. Je¶li macie jakie¶ lepsze propozycje to ja jestem jak najbardziej otwarta na nie.

Nie raz ju¿ by³em w Gnie¼dzie i zazwyczaj wcze¶niej podwy¿sza³o siê promile. Wchodzi³em nawalony jak Messerschmitt i nie by³o najmniejszych problemów.
Ba! Na sali z bilardem mieli¶my nawet w³asny trunek w butelce po koli - tylko nie obnosili¶my siê z tym za bardzo.
Chyba wa¿ne, ¿eby jako¶ st±paæ po ziemi i nikt siê nie przyczepi.

I pewnie ¿eby co¶ u nich kupiæ, w±tpiê, ¿eby to 10 z³ na wej¶ciu za³atwia³o sprawê.

To ju¿ jest do¶æ oczywiste. Nie trzeba du¿o, ale co¶ trzeba.

No tak tak tak

B.A., a Ty siê pojawisz?


Hmmm, wiecie co?
Mo¿e, zwa¿aj±c na to, ¿e piwo kosztuje 6z³, moze chod¼my wcze¶niej gdziekolwiek podwy¿szyæ nasze promile we krwi?
Parki np, s± takie klimatyczne... ^^ No i w monopolowych maj± Igristoje!

Nie pozwol± nam siedzieæ w pubie je¶li nic nie bêdziemy kupowaæ.
Nie raz ju¿ by³em w Gnie¼dzie i zazwyczaj wcze¶niej podwy¿sza³o siê promile. Wchodzi³em nawalony jak Messerschmitt i nie by³o najmniejszych problemów.
Ba! Na sali z bilardem mieli¶my nawet w³asny trunek w butelce po koli - tylko nie obnosili¶my siê z tym za bardzo.
Chyba wa¿ne, ¿eby jako¶ st±paæ po ziemi i nikt siê nie przyczepi.


Ja to chyba bardziej dobitnie muszê powiedzieæ, bo czê¶æ z Was nie by³a nigdy na bardowisku i nie mieli¶cie okazji obczaiæ klimatu bardowego.

Bardowisko to nie jest popijawa.

Na bardowiskach, które pamiêtam alkohol albo nie pojawia³ siê w ogóle, albo pojawia³ siê jako taki dodatek, w ilo¶ciach ma³ych i formie klimatycznej (np. miód pitny, dobre wino itp. czasem kto¶ tam trzyma³ jakie¶ piwsko, ale sporadycznie). Nigdy nie by³o "idziemy chlaæ".

Pamiêtam tylko jedno bardowisko, które zamieni³o siê w popijawê. Ostatni sylwester. I choæ dla mnie by³o to interesuj±ce do¶wiadczenie, bo nigdy na popijawie (jeszcze z ciekawymi lud¼mi) nie by³em, to jako bardowisko ten sylwester by³ gorszy ni¿ chujowy. To w ogóle nie by³o bardowisko.

Kiedy przeczyta³em s³owo "pub" nasz³y mnie pierwsze obawy, ale pomy¶la³em sobie "bêdzie spoko, to bardowie s±, wymy¶lasz".
Jednak teraz widzê, ¿e muszê zapytaæ wprost.

Chcecie robiæ bardowisko czy popijawê?

Bo na popijawê, wybaczcie, ale nie pojadê.

Dobra, chuj, ja siê ju¿ nie odzywam.



Ja to chyba bardziej dobitnie muszê powiedzieæ, bo czê¶æ z Was nie by³a nigdy na bardowisku i nie mieli¶cie okazji obczaiæ klimatu bardowego.

Bardowisko to nie jest popijawa.

Na bardowiskach, które pamiêtam alkohol albo nie pojawia³ siê w ogóle, albo pojawia³ siê jako taki dodatek, w ilo¶ciach ma³ych i formie klimatycznej (np. miód pitny, dobre wino itp. czasem kto¶ tam trzyma³ jakie¶ piwsko, ale sporadycznie). Nigdy nie by³o "idziemy chlaæ".

Pamiêtam tylko jedno bardowisko, które zamieni³o siê w popijawê. Ostatni sylwester. I choæ dla mnie by³o to interesuj±ce do¶wiadczenie, bo nigdy na popijawie (jeszcze z ciekawymi lud¼mi) nie by³em, to jako bardowisko ten sylwester by³ gorszy ni¿ chujowy. To w ogóle nie by³o bardowisko.

Kiedy przeczyta³em s³owo "pub" nasz³y mnie pierwsze obawy, ale pomy¶la³em sobie "bêdzie spoko, to bardowie s±, wymy¶lasz".
Jednak teraz widzê, ¿e muszê zapytaæ wprost.

Chcecie robiæ bardowisko czy popijawê?

Bo na popijawê, wybaczcie, ale nie pojadê.


A¿ muszê napisaæ, ¿e serce w mej piersi siê raduje, gdy czytam takie s³owa. W dzisiejszych czasach, gdy pijañstwo i inne plugastwa tocz± siê po ulicach, to w³a¶nie m³odzie¿ wystêpuje przeciwko!
A normalnie mówi siê, ¿e m³odzie¿ zepsuta i co rusz pojawiaj± siê o tym historie w mediach.
Ravi, to doprawdy buduj±ce!

Amarena, jeszcze na 100% nie wiem i dlatego nie chcê siê deklarowaæ. W momencie, gdy Wy siê umawiali¶cie, ja ju¿ mia³em zaproszenie. Nie wiem jednak, czy tamto wypali, bo to do¶æ... nietypowy pomys³.
Amarena, a Ty by³a¶ kiedy¶ na bardowisku? Bo zdaje siê, ¿e Twoja wizja jest odmienna od tej Raviego.

Je¶li to bêdzie pi±tek, to najprawdopodobniej (czyt. 75%) przyjdê i zabawiê najpó¼niej do rana, bo potem muszê siê koniecznie zmywaæ.

Co do alkoholu. To czy nie jest tak, ¿e jak na istoty pokroju bardów przysta³o, znamy umiar i dobry smak na tyle, by bardowisko (w nazwie tematu widnieje to okre¶lenie dosyæ wyra¼nie) nie przeistoczy³o siê w regularn± popijawê?

T³umaczê to w³a¶nie g³ównie dla osób, które na bardowisku nigdy nie by³y, m.in. dla Amareny. Bardowisko to naprawdê jest co¶ zupe³nie innego ni¿ wszystkie innego charakteru spotkania m³odzie¿y charakterystyczne dla dzisiejszych czasów. Nie chcia³bym, ¿eby ten klimat uton±³ w alkoholu dlatego, ¿e pewne osoby nie mia³y okazji go jeszcze poczuæ.

W ogóle, to bardowisko mia³o byæ celem odbudowania tego klimatu, wiêc, zwa¿ywszy na okoliczno¶ci, powinni¶my byæ szczególnie ostro¿ni z takimi rzeczami jak alkohol, bo miniemy siê z zamiarem zupe³nie.

Istvan, ja te¿ tak kiedy¶ my¶la³em, dopóki nie przyjecha³em na wspomnianego wcze¶niej sylwestra. Bo wiesz, to te¿ mia³o byæ bardowisko. A nie by³o.
Btw. cieszê siê, ¿e bêdziesz.

Podsumowuj±c, wg. mnie pub to nie jest dobry pomys³. Mo¿emy tam wpa¶æ na trochê je¶li to rzeczywi¶cie fajne miejsce jest, ale mo¿e by¶my sobie tak zwyczajnie pochodzili po Wawie? Na pewno s± tam fajne miejsca, a z do¶wiadczenia wiem, ¿e grupa bardów id±ca po prostu przed siebie jest bardziej bardowa ni¿ grupa bardów chlej±ca.

Znienawidze siê za te s³owa, ale poopieram Raviego. Na bardowisku nie by³em, ale przedstawi³em je sobie tak jak on opisuje. Na pewno nie jako okazje ¿eby siê najebaæ nawet z najciekawszymi lud¼mi. Co do ³a¿enia srednio mi siê podoba, ale nie mozna mieæ wszystkiego.


Tak¿e docieramy do sedna. Do braku luzu, dystansu i otwarto¶ci. Oto w³a¶ciwa czê¶æ mojego maifestu.
<sarkazm>Kochani moi, powyjmujcie, proszê, z dup swoich szanownych te kije, które sobie tam powsadzali¶cie w strachu, ¿e kto¶ Was wyrucha, a które uczyni³y Was bardziej sztywnymi od urzêdników ZUSu. <ironia>Ja rozumiem, ¿e Wy oczytana i dojrza³a elyta intelektualna, nie takie dzieciuchy jak ja</ironia></sarkazm>, ale to nie znaczy, ¿e przestali¶cie byæ lud¼mi.


A w prze³o¿eniu na nasze: Ravi przestañ uwa¿aæ siê za doros³ego i dojrza³ego, bo praktycznie wszystkim(mo¿e Deathbird nie, bo nie znam jego wieku i do¶wiadczenia ¿yciowego) tu obecnym parê lat do tego brakuje, w szczególno¶ci do tego drugiego.

Chyba nie my¶licie obaj, ¿e wszyscy, którzy pisz± o alkoholu chc± siê nawaliæ do porzygu w pub'ie? Piwo rozcieñczone za 6z³ za 0,5 siê do tego bardzo nie nadaje, za to nadaje siê do o¶mielenia ludzi do dyskusji w rozmowach, w których by z ró¿nych urojonych powodów udzia³u nie wziêli. Na przyk³ad. Ogólnie rozlu¼nia. Oprócz tego nadaje siê te¿ do pozorowania, ¿e nie przysz³o siê do pub'u tylko dlatego, ¿e nie znalaz³o siê innego ciep³ego miejsca.

I rzeczywi¶cie, Stolyca ma du¿o piêknych miejsc wartych odwiedzenia, ale w±tpiê, ¿eby¶ chcia³ to zrobiæ kiedy na termometrze jest ok. 5 stopni max.

Yarren nie wiem jak to wygl±da mówiê co my¶lê, we¼ poprawke na to ¿e jestem tu ¶wierzak i nie znam was. Co do mojego wieku to ¿adna tajemnica, dzieñ po spotkaniu stuknie mi trzydziestka. Na do¶wiadczenia ¿yciowe brakuje chêci i miejsca na forum ¿eby pisaæ.

Kiedy pisa³em swojego posta, Twojego nie widzia³em

Jak napisa³em, nikt z ludzi preferuj±cych alkohol raczej nie ma na my¶li chlania do oporu.


Chyba nie my¶licie obaj, ¿e wszyscy, którzy pisz± o alkoholu chc± siê nawaliæ do porzygu w pub'ie? Piwo rozcieñczone za 6z³ za 0,5 siê do tego bardzo nie nadaje, za to nadaje siê do o¶mielenia ludzi do dyskusji w rozmowach, w których by z ró¿nych urojonych powodów udzia³u nie wziêli. Na przyk³ad. Ogólnie rozlu¼nia. Oprócz tego nadaje siê te¿ do pozorowania, ¿e nie przysz³o siê do pub'u tylko dlatego, ¿e nie znalaz³o siê innego ciep³ego miejsca.
S³uchaj, ja nie wiem. Nie mam na co dzieñ do czynienia z alkoholem, wiêc nie wiem jak bardzo chc± siê nawaliæ ludzie, którzy mówi± o zwiêkszeniu procentów we krwi przed pój¶ciem do pubu. Po prostu nie wiem. I nie mam ochoty o tym dyskutowaæ.

Ja zwyczajnie zauwa¿y³em, ¿e alkohol wp³ywa negatywnie na bardowo¶æ bardowisk.

Chcia³bym, id±c za rad± mêdrca z pó³nocy, podej¶æ do tego na luzie i powiedzieæ sobie "to s± bardowie, oni znaj± umiar". Tylko, ¿e trochê za bardzo pamiêtam sylwestra.

Istvan, cieszê siê, ¿e bêdziesz.

Ravi, chyba przeceniasz znaczenie swojego zdania na temat bardowisk. Bo dla mnie nudne bardowisko to takie, gdzie jest tak cicho, ¿e a¿ zauwa¿a siê ciebie. A sylwester by³ nudny, bo Szlaczek i Wo³ek byli wodzirejami. Te¿ bym siê wola³a spotkaæ w lesie przy ognisku z gitar± w rêku, ale widzê, ¿e niektórym dzieciom trzeba co¶ u¶wiadomiæ: JEST ZIMNO. Jest wystarczaj±co zimno, ¿eby najwytrwalszy z nas nie móg³ tego znie¶æ, a co dopiero ja, która jesieñ spêdzam w domu na podtrzymywaniu zdrowia. Chcesz siê spotkaæ na mro¼nym powietrzu? ¦mia³o. Ale ja choæbym chcia³a sobie na to nie mogê pozwoliæ.
Powiem to otwarcie. Mam gdzie¶ czy w gnie¼dzie bêdziecie kupowaæ wódkê, piwo czy colê, je¶li nie bêdziemy braæ nic, to nas wyrzuc±, rozumiecie? A ja nie mam gdzie nocowaæ. I wierzê, ¿e jeste¶my doros³ymi lud¼mi, znamy umiar i wiemy jak siê chcemy bawiæ. Ja mam zamiar trochê podyskutowaæ, trochê poszaleæ i trochê siê po¶miaæ. A Ravi je¶li nie jest gotowy ryzykowaæ zabawê z nami, to ja chyba dam radê prze¿yæ jego nieobecno¶æ. A je¶li które¶ z was opije siê za bardzo, to do rozmowy wybiorê to bardziej trze¼we. Ja siê z zasady nie opijam. Bo mam za mocn± g³owê.

Okej, taka odpowied¼ mi pasuje. Zamykam siê.

Mo¿emy siê umówiæ, ¿e nie pijemy nic, co ma wiêcej ni¿ 40 procent. Nie wierzê w mi³o¶æ, Boga oraz ¿e co¶, co zawiera mniej ni¿ 40% to alkohol. Ale ja siê nie wypowiadam, i tak mnie to rybka ^ ^
A i Nem. Ja jeszcze osiemnastki nie mam. Ale to kwestia czasu o3o

Podsumowywuj±c: kurwa, za du¿o Ale, to takie dobre szkockie/irlandzkie (nie jestem pewien) grzane piwo.
Ale wy i tak ju¿ od dawna to wiecie
Kurwa, znowu Ale. Ale faza.
Potrzebujê przyjació³...
Dop³acê.
Nie, nie dop³acê, nie mam pieniêdzy.

Dobra, abstrachuj±c (przemyci³em chuja do rozmowy ^ ^ Ach te niedojrza³e uciechy): bêdê.
Od rañca.

Niech kto¶ aparat we¼mie, to do relacji zdjêcia bêd±.

Nie bêdzie mnie.

#edit
Mo¿e to ze wzglêdu na brak chêci, koszty, gdy jestem w takiej sytuacji maj±tkowej, obawy, ¿e bêdzie jak na Sylwestrze. Wybaczcie, ale je¶li bêdzie tam alkohol (nie ka¿dy jest Rosjaninem Fragu ;p i wódka nie p³ynie mu w ¿y³ach) to odechciewa mi siê. ¯a³ujê bardzo, ¿e niektórych z was nie zobaczê </3

A ja mam pytanie logistyczne: spotykamy sie o jakiej¶ konkretnej godzinie w konkretnym miejscu? Czy walimy prosto do Gniazda? A jak tam to te¿ bym choæby mniej wiêcej godzine chcia³ znaæ, ¿eby nie siedzieæ jak ko³ek od powiedzmy tej 16.

To bêdzie na zasadzie kuli ¶nie¿nej. Ja i Iv bêdziemy od ósmej ³aziæ po ksiêgarniach i antykwariatach. Bêdzie z nami Frag. Ka¿dy kto bêdzie ju¿ wolny i bêdzie chcia³ do³±czyæ proszony jest o kontakt na 510350184 ^^. Reszta pewnie stadkami zacznie do³±czaæ jak tylko skoñczy pracê.
A mo¿e chcia³by¶ do nas do³±czyæ? Bêdzie bardzo ksi±¿kowo i bardzo trze¼wo. I bardzo fajnie ^^.

Znaczy sie od 8 rano? Ksiegarnie otwieraj± o 10.
Chêtnie do³±cze, nie wiem tylko jeszcze czy bêdê musia³ wys³aæ samochód do pracy, wiêc do koñca nie wiem o której.

Dobra, czas mo¿e na mój komentarz na temat planów tutejszych.

RAVI B¡D¬! XD Potrzebujê trochê ludzi nie pijanych mniej lub bardziej xD

Moje skromne zdanie jest takie, ¿e mam stanowczo do¶æ dzisiejszego ¿ycia spo³ecznego opartego na alkoholu, sziszy, kiepskich ¿artach o ¿ydach i inszych, a prawdê mówi±c, kiedy¶, w zamierzch³ych czasach Gildia by³a idealnym kompromisem miêdzy posiadaniem ¿ycia towarzyskiego, a nie zag³êbianiem siê w to ca³e bagno.

Ale o samym bardowisku, co powiecie na kompromis? Osobi¶cie muszê siê zmywaæ do 22 (sic!), ale jak rozumiem zabawa w mniejszym lub wiêkszym stopniu bêdzie trwaæ od 8 rano.

Ja niestety szko³ê mam do 16, ale nied³ugo potem mogê do was do³±czyæ. Co proponujê? Herbatê w "Samych fusach", albo latte w "Trafficu", gdzie tak naprawdê jak jedna osoba co¶ zamówi to mo¿emy siedzieæ godzinami, a sam budynek jest niesamowity (stare centrum handlowe, ale takie naprawdê stare).

Proponowa³abym wiêc pozostaæ w jakiej¶ kawiarni, herbaciarni, trafficu, lub okazjonalnie na dworze, albo przej¶æ siê do Paradoksu (kawiarnia i czytelnia ksi±¿ek fantasy z bardzo sympatycznym klimatem) do wczesnego wieczora, i tam urz±dziæ czê¶æ kulturaln±, a potem, kto chce, niech idzie balowaæ do bia³ego rana w Gnie¼dzie piratów.

Co rozumiem przez czê¶æ kulturaln±? To ju¿ zale¿y od tego ilu nas bêdzie, ale do pi±tku spokojnie mo¿emy ogarn±æ jak±¶ "lekturê" opowiadaniow± lub filmowa, by mieæ zacz±tek dyskusji. Albo planszówki. Albo recytacja wierszy. Albo kalambury. Brzmi ¶miesznie? Có¿, zmartwiê was, ale dla mnie to jest zabawa, a nie rasistowskie ¿arty po trzech piwach.

Moje pomys³y na lektury: która¶ z podró¿y Iljona Tichjego z S. Lema "Dzienników gwiazdowych", które¶ z opowiadañ I. Asimova z zbioru "¦wiat robotów", rozdzia³ lub dwa z "Atlasu chmur" David'a Mitchella, to tylko szybkie pomys³y.

A planszówki? W paradoksie jest ich mnóstwo dostêpnych, a je¶li mieliby¶my du¿o czasu i do 6 osób to mam najlepsz± grê planszow± w jak± w ¿yciu gra³am, to jest Battlestara Galacticê

Czekam na odzew kto mia³by ochotê na bardowisko miêdzy 17 - 22 przy herbacie.



RAVI B¡D¬! XD Potrzebujê trochê ludzi nie pijanych mniej lub bardziej xD

Moje skromne zdanie jest takie, ¿e mam stanowczo do¶æ dzisiejszego ¿ycia spo³ecznego opartego na alkoholu, sziszy, kiepskich ¿artach o ¿ydach i inszych, a prawdê mówi±c, kiedy¶, w zamierzch³ych czasach Gildia by³a idealnym kompromisem miêdzy posiadaniem ¿ycia towarzyskiego, a nie zag³êbianiem siê w to ca³e bagno.
Osobi¶cie muszê siê zmywaæ do 22 (sic!), ale jak rozumiem zabawa w mniejszym lub wiêkszym stopniu bêdzie trwaæ od 8 rano.

Ja niestety szko³ê mam do 16, ale nied³ugo potem mogê do was do³±czyæ.

Co proponujê? Herbatê w "Samych fusach"
£ohohohoho, jestem ZA. Tak cholernie za, ¿e nie macie ju¿ nic do gadania.
To musi byæ przeznaczenie, ¿e znasz "Same fusy" i jeste¶ sk³onna mnie (m.in.) tam zaprowadziæ.
Nie, nie powiem dlaczego.
PRZEZNACZENIE, SKURWYSYNY, PRZEZNACZENIE!

(tutaj by³ ton ¿artobliwy, jakby kogo¶ mia³a ta wypowied¼ zirytowaæ)

Ogólnie zgadzam siê z ca³± reszt± Twojego pomys³u, Ari, nie ma co tu dalej cytowaæ. Po prostu jestem za.

O ile towarzystwo bêdzie mia³o pieni±dze i na to i na to. Frag mówi, ¿e ca³e jego bogactwo to 10 z³otych, bojê siê co powie na wasz pomys³. Mnie odpowiada.

Wed³ug wszelkich znaków na niebie i ziemi bêdê od 8 w stolicy.
Arya pomys³ ¶wietny jestem za, niestety nie zd±¿ê nic przeczytaæ bo ¿eby po¶wiêciæ pi±tek na spotkanie teraz zapierd... jak ma³y samochodzik(a od s-f wysypki dostaje)

Ja te¿ jestem, za, z tym, ¿e mój bud¿et wynosi mniej wiêcej tyle co Fraga xD
I od razu powiem, ¿e tak¿e nie poczytam lekturek, albowiem chwilowo zajmujê siê poch³anianiem Silmariliona

jak dla mnie pomys³ Ary ¶wietny i jestem za:)

Czill, przyjdê na herbatkê. Mo¿ecie klaskaæ.

Prawdopodobieñstwo, ¿e siê pojawiê w³a¶nie znacz±co wzros³o. Fajnie by³oby Was poznaæ
Aczkolwiek jeszcze nie wiem, w jakich godzinach, a przez to równie¿ gdzie, bo widzê, ¿e plany siê zmieniaj±.
Zobaczymy co ustalicie

Ja mam 6 lektur do szko³y po angielsku. Mogê zaoferowaæ, ¿e zacznê czytaæ Atlas Chmur, nie wiem czy dorwê Asimova, a ostatnio g³owa mnie boli od kompa.
Mnie siê samochód zepsu³ i mo¿liwe, ¿e nie bêdê na ósm±, a dopiero na pierwsz±. Wcale mi siê to nie widzi i bêdê walczyæ by by³o inaczej. Zw³aszcza, ¿e kto¶ musi mojemu bratu nagotowaæ zapasów.

o pójdziemy do Pirata?

Strasznie mnie cieszy wasz entuzjazm ^^ Co do kosztów, to có¿, jak trzy osoby zamówi± herbatê to pozosta³ych dwóch nie wygoni± przecie¿, a i ja jestem sk³onna siê herbat± podzieliæ ^^

Dobra, w takim wypadku zarz±dzam ok. 16 zbiórkê pod Pa³acem Kultury i Nauki dla nieogarniêtych (ku ¶cis³o¶ci pod sala kongresow±) i stamt±d sobie pójdziemy do Samych Fusów, które, jak siê dobrze, sk³ada klimatyczn±, przedwojenn± piwnicê maja otwart± od 16 ^^

Yarren:
Silimarilion te¿ jest ¶wietny ^^

Deathbird:
To polecam chocia¿by fragmenty Atlau chmur, to nie sf ^^

Dobra, to jako "lekturê" najlepiej trzasn±æ Atlas chmur, a jako obowi±zkow± trailer do filmu przynajmniej, bo z tego pomys³u mo¿na naprawdê sporo wyci±gn±æ ^^ Reinkarnacja, ci±g przyczynowo skutkowy, a nawet sam fakt, ¿e ca³a ksi±¿ka jest jedn± wielk± zabaw± jêzykiem literackim ^^

To ja jeszcze podzielê siê moimi informacjami i przemy¶leniami.

"Same fusy" s± ca³kiem fajne. Dobrze Ravi, ¿e o nich s³ysza³e¶, ale nie nastawiaj siê jako¶ przesadnio. Pewnie s³ysza³e¶ od osób, które by³y tam ju¿ jaki¶ czas temu. Ja kiedy¶ bardzo lubi³em ten lokal, ale muszê przyznaæ, ¿e w chwili obecnej jedzie chyba na starej renomie i straci³ du¿o w porównaniu czasów wcze¶niejszych. To tak w ramach narzekania, jak to by³o kiedy¶ lepiej
Dla osób z ograniczonym portfelem dobra i z³a wiadomo¶æ. Wolê zaczynaæ od z³ej, czyli jest drogo! Dobra wiadomo¶æ: czajniczki wystarcz±, ¿eby normalne osoby (nie takie pijaki jak ja) mog³y spokojnie wypiæ dwie fili¿anki, wiêc mo¿na siê podzieliæ.
Bêdzie tam te¿ do¶æ t³oczno.

Dalej, je¶li plan jest siedzieæ do 22 w Samych fusach, to raczej nie jest dobrym wyj¶ciem udawanie siê pó¼niej do Gniazda. Tam o tej godzinie mo¿na i¶æ w 2-3 osoby i siê dosi±¶æ do czyjego¶ stolika (fajna opcja na poznanie ciekawych ludzi), ale nie bêdzie miejsca dla ca³ej zgrai ludziów, którzy chc± usi±¶æ razem. Mo¿na tam rezerwowaæ stoliki, ale nigdy nie robi³em tego w dzieñ, kiedy p³aci³o siê za wej¶cie i jeszcze w tak pó¼nych godzinach (podejrzewam, ¿e po wyj¶ciu z Fusów o trzeba liczyæ 30-45 min. na dotarcie do Gniazda).

Ja radzê zastanowiæ siê i poszukaæ po Fusach innego lokalu ni¿ Gniazdo, a najlepiej jeszcze telefonicznie zarezerwowaæ tam miejsce, bo jest jesieñ i pi±tek i ciê¿ko w takich godzinach bêdzie gdzie¶ znale¼æ stolik.

P.S. Spacer to nie jest dobry pomys³

Ale nic innego nie dzia³a do rana. Wiêc mo¿e przenie¶æ siê wcze¶niej? Nie wiem, jak siê do tego ustosunkuj± warszawiaki? Co my¶licie?

Ej, pomys³ z lektur± wszystko fajnie, ale trzeba by³o tak z miesi±c wcze¶niej. Ja mam 3 tygodnie zaleg³o¶ci w szkole, nawa³ sprawdzianów, opó¼nienia w pracy, chory jestem, ale udajê zdrowego i ostatkiem si³ znajdê czas, ¿eby przyjechaæ do Wawy. Raczej nie uda mi siê teraz niczego przeczytaæ

Aha, dla tych, którzy nie wiedz±, co to znaczy drogo w Samych Fusach, to napiszê tylko, ¿e jak jaki¶ czas temu by³em tam z kole¿ank±, to za dwie herbaty i jedno ciastko zap³acili¶my ponad 50 z³.

Do rana dzia³a wiele miejsc, ale ciê¿ko jest znale¼æ stolik. Ju¿ ko³o 20 ciê¿ko bêdzie o stolik w wiêkszo¶ci fajniejszych lokali, chyba ¿e wcze¶niej pomy¶li siê o rezerwacji. To jest wawa, to jest jesieñ, to jest pi±tek

Aha, i muszê siê zgodziæ z Ravim i poprzednimi wypowiedziami, ¿e to s³abo og³aszaæ lekturê na chwilê przed spotkaniem. Nie wszyscy maj± tyle czasu, ¿eby chocia¿ i¶æ do biblioteki i wypo¿yczyæ.

Najciekawszy wydaje mi siê paradoks. Je¶li chodzi o resztê organizacji, wstrzymujê siê od g³osu (mówi to cz³owiek którego planem B na noc jest zawsze Remont, tote¿ na klubach siê nie znam )

A Remont to przypadkiem nie klub? W dodatku uchodz±cy w wawie za do¶æ s³aby i próbuj±cy siê stylizowaæ na wiejskie dyskoteki. To ja ju¿ wolê real deal

No dobra, ja to bym chcia³a i¶æ do Paradoksu bo mi siê tam podoba @.@
Jednocze¶nie Gniazdo wydaje siê byæ ¶wietne!
To moze najpierw do Paraadoksu na trochê a potem Gniazdo? Co Wy na to?

I jeszcze jedno: Rezerwacja stolika w Gnie¼dzie to 20z³. Zawsze mo¿na siê zrzuciæ.
Tak wiêc?

Przecie¿ w³a¶nie tak utrzymujemy. I do gniazda trzeba i¶æ zarezerwowaæ miejsca ju¿ oko³o 20tej bo potem mo¿e nie byæ stolika, a to problem. Podczas gdy spora grupa osób nie ma gdzie nocowaæ i MUSI spêdziæ czas w centrum do tej pi±tej rano.

O w³a¶nie, dobrze, ¿e siê ten temat pojawi³. w takim razie proponuje jednak zrezygnowaæ z Samych Fusów(ceny jak w stabucksie jak widzê) i i¶æ do Paradoksu, tam jest do¶æ du¿o miejsca, ew pó¼niej, jak bêd± zamykaæ(24.00) to siê przenie¶æ do Gniazda, tam po 00.00 mo¿e byæ lu¼niej.

Jeste¶ pewien ¿e bêdzie lu¼niej? B.A. mówi, ¿e tam wtedy nie bêdzie ju¿ miejsca.

a w Paradoxie rezerwacja jest darmowa. Wszystko na telefon
ja bym zarezerwowa³a ten stolik w Gnie¼dzie...

Nie jestem pewnien, ale tak przypuszczam. Ludzie zgo³a po 24 zaczynaj± siê zwijaæ z pubów.

Ja bêdê niemal na pewno... muszê tylko skoñczyæ zajêcia na uczelni i mogê do Was jechaæ.
@Amarena... ty i Paradox... ostatnio jak byli¶my to ma³o Munchkinem nie zaczê³a¶ rzucaæ po ¶cianach.
Co do Paradoxu, jest chyba otwarty tylko do 22. Uwa¿am ¿e mo¿na siê w nim spotkaæ, albo zrobiæ po prostu punkt zbiórki. (przypomnijcie tylko, rozmawiamy o pi±tku, czy sobocie?)
Zapewne przyjadê z Yar'em i Amaren±. Oczywi¶ci jak siê z nimi dogadam do godzin (Yarren, nie komentuj)

EDIT: Yarren, ludzie po 24 nie zaczynaj± siê zwijaæ...

S³abek, mi siê podoba³ wystrój -.-

ZANIM ZROBICIE ZAMIESZANIE OG£OSZÊ POSTANOWIENIA OGÓLNE

Przed 16:00 zbieram ludzi nieoficjalne na telefon 510350184

16:00 zbiórka w Pracovni
18-19:00 zmiana lokalu
19:00 Gniazdo Piratów

Potrzebujecie 10 z³ na wstêp do piratów poza tym na piwo i co tam jeszcze.

Rozchodzimy siê oko³o 4-5 w nocy.

Dziêkujê za uwagê, do zobaczenia jutro.

Obawiam siê, ¿e mnie nie bêdzie, jestem martwy x.x spróbujê, ale pewno¶ci nie ma. Szansa circ. 20%

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sliwowica.opx.pl