Tylko numer 

Shiart-artystycznie

Fanfiction z "Gwiezdnych Wojen", napisane pod natchnieniem ksi±¿ki oraz 3 i 5 czê¶ci filmu. Dedykowane Nimrodel, by nie doskwiera³ jej tak brak weny.
----------------------
Tylko numer

Numer. Tym jestem. Tylko liter± i dwucyfrow± liczb± spo¶ród wielu. Nie odró¿nia mnie nawet wygl±d czy zachowanie. Ale przecie¿ nie musi. Mam walczyæ i to robiê. Nie wa¿ne czy zginê – bêd± nas jeszcze setki, gotowe by walczyæ i zgin±æ bez daty ¶mierci i grobu. Po to nas stworzyli. Kiedy ¶ci±gam he³m, widzê w lustrze cudz± twarz. Bo ona przecie¿ nigdy nie nale¿a³a do mnie. Ja jestem tylko kopi±. Nie mam rodziny, przyjació³, historii – tylko wspó³braci z Wielkiej Armii. Stworzony z cz³owieka bêd±cego ³ajdakiem, egoist±, szalej±cym za pieniêdzmi i stoj±cego po z³ej stronie.
Czasem mu nawet zazdroszczê. Mia³ syna, rodziców, ukochan±, historiê, imiê i nazwisko.
Ja jestem tylko klonem. B – 28, w skrócie Bitty. Ale nawet tego skrótu nikt nie pamiêta.
Budzê siê rano, o tej samej porze co wszyscy, jem z nimi ¶niadanie przy ogromnym stole. Prowadzimy rozmowy - o wojnie, ¿o³nierskie ¿arty. Czasem wydaje mi siê, ¿e mogliby¶my byæ prawdziwymi lud¼mi. Ale potem przychodzi czas na æwiczenia, testy – znów jeste¶my tylko jednostkami w armii. W ostatniej bitwie zginê³o dwudziestu. Wci±¿ pozostaj± tysi±ce, a my nawet nie potrafimy op³akiwaæ zmar³ych. Nie mo¿emy. Musimy walczyæ. Chcia³bym oddaæ im ho³d, by po mojej ¶mierci te¿ kto¶ zap³aka³. Nie zap³acze. Jestem tylko numerem. tutajpoczkategori
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sliwowica.opx.pl