Sylwester 2010 

Shiart-artystycznie

Wypada³oby co¶ zorganizowaæ. Proponujê zrobiæ burzê mózgów, ¿eby wymy¶liæ co siê da. Pesymistów prosi³bym o nie demotywowanie ludzi, bo tu chodzi o optymistyczne wizje które byæ mo¿e wypal±. Jak nie wypal± to Ci optymistycznie nastawieni przynajmniej nie bêd± wkurzeni, ¿e nie próbowali.



Dobrz, co do burzy mózgów, ja osobi¶cie by³abym za sylwestrem w Toruniu, znale¼æ jaki¶ tani nocleg, na przyk³±d w internacie szko³y numer 8, bior± bodaj¿e 15 z³ za noc i zrobiæ sobie sylwestra chocia¿by na mie¶cie! Pój¶æ na miejski koncert, potañczyæ w t³umie, znale¼æ w³asnego szampana, mo¿e pój¶æ gdzie¶. Albo druga mo¿liwo¶æ znale¼æ jak±¶ salê, czy có¶, zaprosiæ wtedy wiêcej ludzi, nie tylko bardów i zorganizowaæ pe³nowymiarow± zabawê...

Toruñ jest do¶æ drogi, ale je¶li nie ma miejsca w ¿adnym domu to mo¿na pomy¶leæ o jakim¶ ma³ym lokalu na który siê z³o¿ymy lub rozejrzeæ za jak±¶ publiczn± imprez± na której siê zbierzemy. Jeste¶my (prawie) doro¶li, wiêc wszystko jest osi±galne.

My¶lê, ¿ ejesli by¶my zebrali powiedzmy 20 osób, to warto by³oby siê z³ozyæ na lokal, jesli ograniczymy siê do bardów, to chiba najlepiej by³oby siê do³±czyæ do jakiej¶ innej imprezy po prostu, a w Toruniu zawsze zostaje chocia¿by koncert miejski, który ja wspominam bardzo sympatycznie



Czy w Toruniu jest drogo? jak dobrze poszukaæ to nie. Jak dot±d znalaz³em za 30 z³ nocleg (pokój 12osobowy w hostelu). Tak to mo¿e kto¶ ma dzia³kê? mo¿naby siê tam spotkaæ

ja siê zgadzam ... jêsli tylko moji rodzice wyrarz± zgodê to przyje¿d¿am...

Odmawiam Torunia. Wszystko tylko nie Toruñ! A jak ju¿ Toruñ to niech kto¶ nas poupycha, bo 30 z³ za nocleg to wcale nie tanio.

30 z³ to umiarkowanie tanio, szczególnie jak na Toruñ... Mo¿e to zbyt piêkna wizja, ale proponowa³bym zrobiæ ¶ciepê (niewa¿ne gdzie by siê sylwester odby³) tak± duuuu¿±, ¿eby zosta³o nam nadwy¿ki, zamiast ci±gle ma³e ¶ciepy robiæ. Wtedy mo¿na by zrobiæ rozpiskê kto ile musi zap³aciæ za dojazd i w³a¶nie z tej nadwy¿ki ka¿demu mniej wiêcej pod³ug potrzeb (g³ównie z powodu tego, ¿e Quart ma za drogo do nas tutaj).

Ale jak w Toruniu to ja za pewne nie pojade ;] Brawa dla mamy!

U nas w miedznej jest ma³a stara nawiedzona szko³a. Zapytam czy j± wynajmie mi s±siadka po znajomo¶ci i czy s± kaloryfery. I jeszcze jest dzia³ka któr± wynajmowa³am na swoj± osiemnastkê, ale muszê siê dowiedzieæ od taty ile on tam po znajomo¶ci utargowa³. Tam jest klimatycznie, mój brat i Patryk bardzo dobrze to wspominaj±. Mogliby¶my ¶ci±gn±æ Karmazynowego Torbacza ;p

ja jestem za chatka w miednej. torun na miescie to bedzie zimno i malo klimatycznie, do tego o ile sie w tym orientuje internat jest zamykany na noc (bodajze o 22) chyba ze u was jest inaczej. miedzna jest pomiedzy i mysle ze kazdy wtedy placilby za dojazd mniej wiecej tyle samo. do tego klimat, jezioro, las... po prostu cud miod. jezeli domek jest nieogrzewany to zawsze mozna do srodka wprowadzic grilla i rozpalic (wiem wiem, cos sie moze stac, ale przecie nikt nie bedzie biegal po malym domku jak glupi i rozwala³ wszystko naokolo). Jezeli domek to trzeba sie troche wczesniej zdecydowac bo mozliwe ze bedzie go ktos chcial zajac ( choc nie wyobrazam sobie takiego gupka co by w zime domek letniskowy wynajmowal. chyba ze bylby to ktos w naszym stylu). Howgh.

Miedzna!

no i kazdy moglby robic co tylko by chcial w sensie ze wiecie o co chodzi P Nie trzeba byloby robic jakis super wymyslnych potraw - hamburgery, salatka, kielbasa z grilla i gites ja moge stac przy grillu. zakupy mozna zrobic w opocznie (mamy bidronke, carefour'a, lewiatana, nomi i to chyba wszystko) Moj tata moglby zalatwic nam jakies ciastka i picie w cenach super hurtowych bo ma wtyki.

Wszystko fajnie, z jednym wyj±tkiem, ile wtedy ludzi przyjedzie?
Bo ja prawdopodobnie odpadam przy Miedznej, chcocia¿, je¶l bêdzie jechaæ tropchê ludzi z Torunia...

No to w takim razie wypada³oby sprawdziæ konkrety. Je¶li to jest technicznie na 100% mo¿liwe do zorganizowania, to pewnie wszyscy zgodz± siê na zjazd w Miedznej. Tak czy inaczej jestem za! ^^

Ja jestem za Toruniem, bo wtedy bêdê niemal na pewno, ale je¶li kto¶ móg³by mnie podwie¼æ (samochodem) do Miedznej to mo¿e te¿ by da³o radê.

Co¶ w±tpiê Morfiku xD

Ja w Toruniu odpadam. Ale Miedzna to jakie¶ 80 %.

Nie b±d¼cie cycami bo najprawdopobniejsze, ¿e bêdzie w Opocznie u Jacka dzia³ki. Nocleg wtedy free.

Sylwester, dla mnie za wcze¶nie aby mówiæ

£iiii, Sylwester! =D Ari, pamiêtam, jak mówi³a¶, ¿e na mie¶cie nie ma co robiæ, aczkolwiek nie zgodzê siê z tym, ¿eby Toruñ nie by³ klimatyczny, bo to jedno z najbardziej klimatycznych polskich miast, w jakich by³am.
Ale sk³aniam siê ku Miedznej, bo wygodniej i nie umrê z zimna xD

Opoczno, Opoczno lepsze od Miedznej, na dzia³ce Synowców. Niech Jasiu za³atwia.

Oj, mia³am na my¶li miasto tak na codzieñ, nie wSylwestra A dzia³ka w Opocznie brzmi sensownie

no, to jeszcze lepiej, bo da siê jako¶ normalnie dojechaæ xP

Mnie to tam rybcia z budyniem, czy w Toruniu, czy Opocznie, bo to i tak kosmicznie daleko. Wersja opoczyñska jest jak dla mnie mniej hardcore'owa, wiêcej szans, ¿e siê uda - w bezpieczny, normalny sposób. Toruñ na tê chwilê to jeden wielki znak zapytania. Aczkolwiek do¶wiadczenie wykaza³o, ¿e w skrajnym ryzyku i spontanie zawsze mamy najlepsz± zabawê. =D

Go¶æ dnia Czw 17:12, 14 Pa¼ 2010, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
omfg, rybcia z budyniem...

Jacek jeszcze nie zacz±³ za³atwiaæ =.=

Muszê wam jeszcze opisaæ dok³adnie jak wygl±da dzia³ka Jacka. Jest tam co prawda pr±d, woda, kuchnia letnia ale warunki s± co najmniej spartañskie. Pomieszczenie jest nieco wiêksze od mojego pokoju. Przyznam, ¿e miejsce jest urokliwe ale zale¿y od której strony na to spojrzeæ. Wyobra¼cie sobie, ¿e jest to w ¶rodku lasu, blisko wioski, niedaleko opoczna (na tyle niedaleko, ¿e choæby nie by³o autobusu to dojdziemy pieszo nawet w zimê 2-3 km) W pobli¿u s± dwa minimarkety. Na dzia³ce jest du¿o piêknych ro¶lin (drogich ro¶lin, których nie wolno zdeptaæ bo ojciec Jacka ma na ich punkcie bzika), urokliwe minijeziorko, grobowiec, altana, i piêkne widoczki na wszystkie strony. No ³adnie tam jest, co tu kryæ. Tylko nie mogliby¶cie liczyæ na tañce, bo nie bêdzie miejsca. My¶lê, ¿e po Ubocie nic nas ju¿ nie zdziwi i damy radê tam i przenocowaæ (wygodniej ni¿ na Ubocie i w namiocie w 11 osób ^^) i spêdziæ czas naprawdê mi³o. Pytanie czy chcecie i czy tata Jacka zaryzykuje swoje cenne ro¶linki i wystawi je na ryzyko zadeptania przez pijanych bardów ;pp Stacja wypadowa bêdzie u Jasia w domu.

Wiesz, zawsze mo¿na ustawiæ dy¿ury przykwiatkowe. Taki lemingowy stoper co pijanego barda zawróci w drug± stronê
Uwa¿am, ¿e skoro jest pomys³, to nale¿y to za³atwiaæ. Bo jak nie pyknie to bêdzie wiêcej czasu na wymy¶lenie czego¶ nowego. Choæ pobie¿nie siê zorientowaæ co siê da, jak siê da (to ju¿ chyba odhaczone) i za ile siê da.

Wstêpnie rozmawia³em z rodzicami. Na prawdê wstêpnie. Stwierdzili, ¿e tam jest za zimno, za ma³o miejsca i w ogóle to nie. Jeszcze z nimi pogadam

Mamy nowy pomys³, na co¶ naprawdê super, ale Jacek musi pogadaæ ze starymi.

Nom dzisiaj ich nie bylo w domu. pogadam jutro. pomysl oczywiscie naszej hersztki, i moze sie udac.

To czekamy z niecierpliwo¶ci±

Mo¿e i ja siê ruszê...

Fajnie! Za³atwione. Mo¿e byæ w Opocznie sylwek.

Pomieszczenie jest duu¿e. Bedzie kanapa i dwa fotele. do tego moge zalatwic materace i lozko polowe wiec spanie tez tam moze byc jest kibel, bierzaca woda i elektrycznosc. sklep w tym samym budynku tylko ze po drugiej stronie. carrefour, biedronka i woj oddalone o jakies 300-400 metrow. bedzie fuuun

Jacek jak zawsze skromnie ;p Miejsce jest oddalone jakie¶ 100 m od domu Jacka, w budynku. By³o kiedy¶ butikiem jego mamy i d³ugo rozg³o¶ni± radiow±. Jest tam g³ówny pokój z kanap±, fotelami, szklan± eta¿erk± (ostro¿nie!), biurkiem, lad±, zapleczem z kibelkiem, bie¿±c± wod±, pr±dem, ogrzewaniem. Wygl±da super, ma czerwone ¶ciany i nastrojowe o¶wietlenie, komputer i g³o¶niki (o ile nie zabior±), zero okien. Miejsca na spanko nie zabraknie (¶piwory, karimaty - nie zapomnijcie!), komfortu bêdziemy mieli wiêcej ni¿ kiedykolwiek ^^ Pozostaje sk³adaæ siê na ¿arcie i picie i kupowaæ bilety do Opoczna!!!

Brzmi ciekawie. Bojê siê braku okien. oO

Czy¿by czyje¶ miejsce pracy? Opis brzmi podobnie ^^

Przecie¿ Nem napisa³a, ¿e to by³ butik mamy Jacka

Wo, du¿o ¿e¶cie zdzia³ali

Nom to jest radio mojego ojczulka, tylko niestety musi je zlikwidowac. Ale pomieszczenie jest. Ciep³o bedzie, jasno bedzie, mozna zrobic nastroj. moze byc duszno jak sie tyle osob zbierze, ale zawsze bedzie mozna lekko podniesc rolete i uchylic drzwi. gorzej niz w 4 osobowym namiocie w ktorym jest 10 osob nie bedzie na pewno no to chyba mozna juz zapytac kto sie deklaruje na przyjazd, a kto tylko wyraza chec

W takim razie mówiê, ¿e o ile nie pojawi± siê nieprzewidziane komplikacje, to przyjadê.

Stanê na rzêsach, ale bêdê.

Ja bêdê ^^

Zale¿y od rodziców.

Tak smao jak Quart, choæ, je¶li ktos bêdzie z Torunia jecha³ to moje szanse wzrastaj±

U mnie zale¿y od ³askawo¶ci pañ od stypendium.

Bo dziêki bogom, moja matka mi na takie wyjazdy pozwala. Bylebym tylko p³aci³a za siebie. :

Ja wyra¿am wielk± chêæ pojechania, acz jak zwykle muszê przekonaæ rodziców. I dziwne pytanie: czy ten budynek ma dach, na który mo¿na wej¶æ?

Dach, to czyj¶ balkon chyba ;pp Wiêc raczej bêdziemy siê musieli powstrzymaæ.

Szkoda. Lubiê dachy. Szczególnie w sylwestra.

Pisz recenzje Ravi, twoich jestem mocno ciekawa ]=P.

ja mogê przyjechaæ...

Ubierz siê na czarno i za³ó¿ glany.
A do reszty ]=pppp Nie poka¿ê te¶ciom i nie wyjdê na miasto z kim¶ kto bêdzie mia³ bia³e kozaczki albo ró¿ow± kurteczkê. Podejrzewam, ¿e wy te¿ by¶cie nie wyszli wiêc chyba wszystko okej ^^.


Pisz recenzje Ravi, twoich jestem mocno ciekawa ]=P.

Ja te¿.

Jak przekonam rodziców to pojade.

Nem, ale mój czerwony p³aszczyk przejdzie? xD

Tak jest fajny i klimatyczny ]=) Zaraz obok jest centrum i scena, wiêc jak bêdziemy mieli ochotê to mo¿emy i¶æ postraszyæ ludzi, którzy bêd± na koncertach. Prawdopodobnie bêdzie tam wielu moich i Jacka znajomych wiêc kto ma glany ten jest proszony o wziêcie ze sob± ^^. Co do ubrañ na imprezie to zastanawia³y¶my siê z Ari nad nawet jak±¶ tematyk± dla tych, którzy mieliby ochotê na przebieranki.

£ojezu. To brzmi strasznie...
Hmm. Mój kot boi siê mojej blond peruki na Halloween.

Ech... I po LARPie przysz³a mi do g³owy ciekawa propozycja. Ale musze pogadaæ z Nem i Sai, one maj± na tyle po³amane umys³y by mi pomóc.

Pocieszy³ mnie dzi¶ ten po³amany umys³. Ale wys³ucham, bo jeszcze wyjdê na niewiadomo co.

My¶la³am, ¿e nasze rozmowy krêc± siê tylko wokó³ m³odzieñczego zapa³u i ekstramalnego seksu ;pp

zróbmy sobie gothic-fetish-victorian party xD

Co¶ w ten deseñ mój pomys³ jest ^^ Bo mój pomys³ brzmi: Piek³o, G³êbia, Otch³añ, ka¿dy nadaje sobie nazwê jak± chce ^^ Ale generalnie demony, demonicy, diab³y, czarne anio³y, sukuby, inkuby Co s±dzicie?

Je¶li siê zgodzicie to mogê co¶ wyczarowaæ z wygl±dem jedzenia i wystrojem, do tego stroje i mo¿e byæ naprawdê bardowo

Mnie siê podobaj± oba powy¿sze posty ]=3

Poi poi? Bo nie wiem czy szukaæ rozpa³ki do grilla xD

Otwartego ognia raczej uzywac nie bedziemy No to przebieramy sie za cos szatañskiego, gotyckiego, vampirycznego, albo sie nie przebieramy - nikt nie bedzie kogokolwiek zmusza³. Je¿eli chcecie wystrój robiæ to liczcie siê z tym, ¿e trzeba bêdzie przyjechaæ wcze¶niej i zacz±æ dekorowaæ.

Chiba zwinê skrzyde³ka Helliotowi...*my¶li*

A mnie siê chyba nie chce nic wymy¶laæ.

Ja co bym nie zrobi³a i tak ze mnie zrobi± cudaka...

To ja proponujê co¶ w temat: -Psycho-LARP o d¼wiêcznym tytule roboczym: "Sylwestrowe Piek³o 2012".

Dobrze mówi! Nikogo zmuszaæ nie bêdziemy, bla, bla, b±d¼ co b±d¼ jeste¶my kreatywni czy¿ nie? xD To to przedstawmy, a nie... A co do ciebie Nem, nie musisz nic wymy¶laæ

<chlip> Czyli muszê siê zadowoliæ ledami?

Ja swoje poi odzyska³am, ale mam ochotê je wyrzuciæ do najbli¿szego kosza na ¶mieci...

Dziêki Ari ^^ Dawno nie s³ysza³am komplementu.

Ja ci prawie komplementy codziennie ja sie przebiore za wcielenie z³a, najgorsze istory które kalaj± sw± obecno¶ci± oblicze ziemii... za ksiêdza! Mwahahahahahaha!

Sai, nie wyrzucaj, przywie¼, nauczysz mnie czego¶ ciekawego mo¿e, proooooszêêêêêê

Nakupimy ruskiego szampana. Smakuje jak oran¿ada a w g³owie krêæki robi.

Mam ochotê kiedy¶ jeszcze wypróbowaæ p³on±ce duo... Tak bardzo bardzo bardzo. A co do szampanów Nem, co to za Sylwester bez ruskiego?

widzê ¿e siê rozumiemy ^^^

No ba. Ruskie szampany s± a¿ zbyt oczywiste.^^
S± tak¿e nieod³±cznym elementem moich urodzin...

Ruskie szampany rz±dz±. Kupi siê szampana na g³owe ( to jest koszt kolo 5-6 zl za osobe). Ja chyba wezme dwa...

Gab, to w sam raz, bo Daw z powodu leków prawdopodobnie bêdzie siê musia³ powstrzymaæ
Sai, to co, bawimy siê?

Ja chyba rozkrêcê propagandê truskawkowego piccolo. Avi, pamiêtasz? =D

Rodzice w fazie wstêpnej pt. 'pomy¶lênadtymalejestembardziejnataknie¿nanie'. Najwiêkszy problem to dojazd, bo bezpo¶rednich autobusów ni ma, a prawdopodobnie nie bêdê mog³a oczekiwaæ, ¿e tata bezpo¶rednio przed sylwestrem i po nim bêdzie móg³ mnie zawie¼æ - choæby do Wawy. Pogadam z bratem.
w ¿yciu nie pi³am ruskiego szampana, chyba, ¿e to to, co dosta³am od mamy na urodziny, bo co¶ jest napisane cyrylic± na nalepce xD w ka¿dym razie chêtnie spróbujê ^ ^

Nie, Igi, nie pamiêtam xP

Ale musimy siê zdecydowaæ, czy szykujemy co¶ specjalnego, bo ja w przygotowaniach bardzo pragnê uczestniczyæ. A ¿eby to by³o mo¿liwe mój tata musi wiedzieæ wcze¶niej, ¿eby zd±¿y³ tak wycyrklowaæ dy¿ury, ¿eby móc mnie zawie¼æ. Bo osobi¶cie wolê nie je¼dziæ ju¿ ¿adnym PKSem gdzie¶ daleko zim± xP

Pomy¶lê, ale jak ucierpi na tym moja ruda grzywa, to zamordujê. Mam nadziejê, ¿e ogarniasz duo.

Avi, tak, to by³ ruski w takim wypadku. Ja chyba siê do kogo¶ przy³±czê, dla mnie jeden to za du¿o- bo inaczej to bêdzie co¶ strasznego.. Poza tym, mam uraz delikatny... ^^

Dla mnie jeden to du¿o wiecej ni¿ du¿o xD

Sai, nie ogarniam duo, tylko rzucam pomys³, nic na moj± odpowiedzialno¶æ Sam siê zajmê zwyczajnymi, wiêc... tak czy inaczej powodzenia w przygotowaniach ;P
W przygotowaniach samego sylwka te¿ chêtnie pomogê

Oo, to Ciê nauczê. Ale wtedy ogniowego nie wypróbujemy, no chyba ¿e bardzo pojêtny jeste¶....

Pomogê i ja, o ile mi siê uda wcze¶niej dojechaæ.

ej ale to ma byc na cala noc! mysle ze jeden to w sam raz na g³owe i dla mnie dwa

Przyyyyywie¼ kto¶ Jungle speeda

A co to? Bedzie te¿ shisha... W³a¶nie!!! ma ktos mo¿liwo¶æ kupienia tytoniu i wêgielków kokosowych? Kupi³by ze 2 tytonie, jeden by by³ sk³adkowy, sylwestrowy, a drugi bym odda³ kase.

Jungle speed to gra zreczno¶ciowa, im wiêcej ¿ó³todziobów i ludzi tym zabawniejsza

shishaaaaa xD ale gra zrêczno¶ciowa to brzmi przera¿aj±co xP

Yayayayayayayaya! JS! Ha! Ej, ja siê zapytam, czy mi znajoma po¿yczy. Macie ochotê? ^^
Tytoñ mogê kupiæ ja, a co, u was nie ma sklepów? ^^ Kokosowego co prawda musia³abym poszukaæ, ale to nie problem.

Ja mam dostêp do kilku sklepów, ale nie sprawdza³em jeszcze asortymentu

To pytaj siê Sai, pytaj

:] Zapytam.
Jeszcze jakie¶ ¿yczenia?

Ja te¿ mog³em kupiæ. Chocia¿ w sumie po tej akcji... Musia³bym poszukaæ. Ale Sai jest pewniejsza

To nie ma byc tyton kokosowy tylko Wêgielki z wiórów kokosowych. S± troche drogie, ale nie ¶mierdz± siark± a jeden wêgielek trzyma nawet 3 godziny. Co do tytoniu to jeszcze siê wstrzymajcie z kupnem, bo nie wiem czy u Nemika nie zosta³o wystarczaj±co. Ale wêgielki na pewniaka bêd± potrzebne.

Spokojnie, u nas zd±¿y³am wyczaiæ 3 sklepy stricto z shishami, wêgielkami a o tytoniowych samych nie wspomnê.

O kurcze to gdzie ty mieszkasz

W Polsce Wschodniej.

Czujê tu delikatny przytyk! Tak, jestem z Polski Wschodniej i nie zawaham siê tego u¿yæ! Grr, w Lublinie. Na Lubelszczy¼nie. Pyta³am ju¿ w jednym i nie mieli, ale zapytam jeszcze dalej.

Kto¶ rozsiewa plotki, ¿e na sylwestrze bêd± nie tylko bardowie. Organizatorowie, potrzeba mi, aby¶cie te plotki zdementowali/potwierdzili

Nic mi o tym nie wiadomo. Nie wiem na ile to prawda, je¿eli kto¶ siê chce wkrêciæ to wszyscy musz± wiedzieæ kto i siê zgodziæ.

Lybom mówimy NIE! :d

Mój brat mówi, ¿e nie chce siê wpierdzielaæ. Tak to bêdzie Karmazynowy Torbacz ale on jest bardem. Bardowie którzy nie napisali formularza jak Inia czy tam kto jeszcze przecie¿ te¿ mog± byæ. Chêtnie przyjê³abym nawet takich lekko zdradzieckich jak Amras ;pp Renal nie ma wstêpu, Luthien te¿. Jak kto¶ chce jakiego¶ obcego to ten obcy musi co najmniej na miesi±c przed sylwestrem zaaklimatyzowaæ siê na forum co by nie psuæ atmosfery. Nocleg bêdzie.

Okej, wszystko w takim razie jasne

Eeej fajna rzecz na sylwka - maska wenecka. Ja to sobie chyba bêdê próbowa³a za³atwiæ.

Maska wenecka? Ale te oryginalne s± strasznie drogie. Ju¿ ³atwiej samemu siê pobawiæ w plastyka.
Kochani, maski z gipsu robiê ja. ^^ Potrzebne mi s± do tego:

* zaciszny k±t,
* bardka/bard,
* oliwka,
* chusteczki,
* no¿yczki,
* miseczka z ciep³± wod±,
* gipsowy opatrunek,
* 10 minut cierpliwo¶ci.

A reszta zale¿y od inwencji twórczej posiadacza, jak i dobrodziejstw pod rêk± w stylu farb, cekinów, piór itp.

ja znalaz³am na allegro takie tylko na oczy za 5z³. A czy plastry gipsowe uda siê za³atwiæ tego nie wiem. te¿ chcia³am siê wzi±æ za produkcjê masek, nauczysz mnie!

Uda, uda, to siê w aptece kupuje. Wiem, bo swej dawnej fire-grupie robi³am na pokazy. Nauczê, jasne. :

Ale chiba nie bêdziemy robiæ masek na sylwestrze? Poza tym jestem za jak najbardziej

Pf, a czy to a¿ tak wielki problem?^^

Zawsze mo¿ecie przyjechaæ wcze¶niej... np dzieñ wcze¶niej.

Dok³adnie. ;

Saaaai... Ja pó³ roku temu na LARPa maski potrzebowa³em i nie pojecha³em z powodu jej braku ;(

Yyy... No co ja poradzê, no? Dzwoniæ trzeba by³o wtedy. XD

Ale jak mówi³am, ja chêtna do robienia by³am, jestem i bêdê.

Có¿, skoro mówisz ¿e z robieniem ich tak ma³y problem to mozemy i przed sylwestrem Wezmê nabytek z którego dumnam jestem, z³ota farba akrylowa!

A ³adny mam avatar?

£adny. Niebieski wariant bêdzie na koszulce?

A ja postaram siê pozbieraæ akryle swoje, to siê je jako¶ pomaluje...

Nooo ja te¿ powinnam mieæ jakie¶ szcz±tki akrylowe. I mogê wam zrobiæ odlewy twarzy z gipsu! xD To genialne uczucie, gdy gips zaczyna siê wi±zaæ na skórze i z zimnej, mokrej papki robi siê twardy, gor±cy kamieñ xD

fajnie

Z przykro¶ci± muszê wam powiedzieæ drodzy bardowie, ¿e nei jestem w stanie przyjechaæ na sylwestra. W zwi±zku z tym mam tylko jedn± sprawê, MA SIÊ WAM UDAÆ! I MACIE SIÊ DOBRZE BAWIÆ! Zrozumiano? xD

a ja my¶lê ze urobi³aby¶ tego tatê ;w jezu, to tylko rodzice!

Te¿ jestem za tym!

b³agam was ;< tyle razy wygrywali¶cie z rodzicami, a teraz gdy jest szansa na spotkanie w tak du¿ym gronie rezygnujecie? je¶li to jest kwestia kasy to impreza mo¿e byæ oszczêdna. nie przywó¼cie ze sob± prezentów, bo to zbêdne wydatki które mog± pogorszyæ prawdopodobieñstwo przybycia. wasza obecno¶æ, obecno¶æ ka¿dego z was bêdzie najwiêkszym podarkiem jaki mo¿ecie sprawiæ pozosta³ym, gwarantujê.

Eeech. W zawi±zku z tym, ¿e Ari nie jedzie, moje szanse na uzyskanie pozwolenia na przyjazd od rodziców (o które od pewnego czasu zabiegam najlepiej jak umiem) drastycznie spad³y, o¶mieli³bym siê nawet powiedzieæ, ¿e do zera. Tak wiêc, skoro Ari odmawia podjêcia próby wp³yniêcia na decyzjê jej rodziców i orzeka, ¿e nie jedzie, nie spodziewajcie siê mnie na sylwestrze. Pewne nik³e szanse mog± siê jedynie pojawiæ je¶li wiedzia³bym, ¿e kto¶ z Torunia na pewno jedzie (bo samego to mnie w ¿yciu nie puszcz±).

Jest duuu¿e prawdopodobieñstwo, i¿ ja bêdê obecny ;D

chyba siê przejdê do tych waszych rodziców ;W

Ravi¶, Szlaczek jeszcze jedzie.

W³a¶nie Ravi, jak siê wykrêcisz to rzucê na ciebie kl±twê. Serio, w³o¿ê w to ca³e serce i siê uda.

Z tym ¿e to ferie. Wtedy nie jestem w Toruniu. Z P³ocka bêdê jecha³.

Mama Raviego nie musi o tym wiedzieæ.

Je¶li jakim¶ cudem by siê zgodzili, to i tak uparliby siê, ¿eby mnie odwie¼æ na dworzec, i zobaczyæ z kim bêdê jecha³. W przypadku gdzie jecha³aby Ari, szanse s± by³byby do¶æ sensowne, bo j± akurat znaj±. Plus ka¿da kolejna osoba z któr± bym jecha³ zwiêksza te szanse. Je¶li Ari nie ma, szanse nadal s±, acz bardzo nik³e. Je¶li nie ma nikogo, szanse s± ZEROWE.

No to jak? Kto jedzie ze mn± do Torunia ¿eby eskortowaæ Raviego? Nie gwarantujê, ale siê postaram. I w takim wypadku nie podoba mi siê fakt, ¿e jecha³bym tylko po Raviego. Ari! Za³atwiaj, to i Ciebie siê zgarnie po drodze!

Dziêkujê Ci bardzo i oczywi¶cie zrobiê co bêdê móg³ aby przyjechaæ, ale teraz szanse na przekonanie rodziców mam do¶æ ma³e.

Ja walczê do 30.12! Na dzieñ dzisiejszy: nie jadê.

jeste¶cie beznadziejni xP Na Sylwka pojad± tylko Szlaczek, Fillerr i ja i rozpêtamy tak± imprezê, ¿e bêdziecie ¿a³owaæ do koñca waszych dni, ¿e was nie by³o xP

I to jest podej¶cie, a nie!

Szlaczek jak pojedziesz do Raviego to ci oddamy za bilet i oboje z Jackiem ciê wyca³ujemy. Avi zapominasz o Sai, Phelemie, Jasiu i o mnie! To bêdzie istna czarna msza. Zagarniemy MetalOwca a jak bêdzie ma³o ludzi to wierzcie, ¿e du¿o da siê dotrzepaæ znik±d. Tylko czy wtedy to nadal bêdzie bardowa impreza?

Ty i Jacek jeste¶cie zawsze wliczeni w atrakcje =D, wiêc pozwoli³am sobie was nie wypisywaæ, a Sai i Phellem siê nie udzielaj±, wiêc nie wiedzia³am o nich. Ale raczej wolê bardowego sylwka, wiêc odwo³ujê ten swój pomys³, co Ci o nim napisa³am na gg.

Ej ca³kiem zapomnieli¶cie o mnie... ja te¿ bêdê na tym sylwestrze...xd

ty te¿ siê nie udzielasz, a Phelem mówi, ¿e mu tatusiowie nie pozwolili.

Czyli co? Robimy krucjatê? Ko jedzie ze mn± po Raviego i Kurta? Po kogo jeszcze mam jechaæ? xD A tak serio, to jak na razie mam w planach zgarniecie naszego Ravisia. Ravi! Za³atwiaj, bo inaczej je¶li bêdê jecha³ na darmo to osobi¶cie pozbawiê twoich rodziców syna.

Sai siê nie udziela, bo siê ma nawa³ zajêæ, kolokwiów i starostwa, czyli siê na studiach ryjkiem podpiera i na nic czasu nie ma, Ravi po¶wiadczy. oO

Po¶wiadczam powy¿sze to raz.
O¶wiadczam, ¿e na chwilê obecn± na sylwestra nie jadê, to dwa. Jeszcze nawet nie powiedzia³em moim rodzicom, ¿e Ari nie jedzie, a oni i tak kategorycznie odmawiaj± udzielenia mi pozwolenie na wyjazd. Ba, nawet nie chc± ze mn± przedyskutowaæ powodów tej odmowy. Mówi± "Nie, bo ja tak mówiê" i koniec. Ogromnie ¿a³ujê z tego powodu i naprawdê robi³em co w mojej mocy, ale oni nie zmieni± ju¿ zdania. To nie jest odmowa "Nie, niestety nie mo¿emy ciê pu¶ciæ", tylko "Wybij to sobie z g³owy. Nie pojedziesz. Nawet z domu nie wyjdziesz w sylwestra jak jeszcze raz o tym wspomnisz. A teraz siê zamknij i id¼ do swojego pokoju".
Tak wiêc Szlaczku, dziêkujê Ci za dobre chêci, ale jechaæ do Torunia nie ma po co. Nie dam rady po prostu.
Przepraszam Was najmocniej. Oczywi¶cie bêdê jeszcze próbowa³, ale szanse oceniam na zerowe.

Moja powitaæ Wasza,
S³ysza³em, ¿e jest zaproszenie nawet dla tych, którzy po jakim¶ czasie zniknêli z bardowej sceny, tak wiêc chêtnie skorzystam i przyjadê . Aczkolwiek z przyczyn logistycznych wygodniej by³oby dla mnie je¶li przyjadê ze dwa-trzy dni przed sylwestrem. Czy stanowi³oby to jaki¶ problem pod k±tem noclegu itp?
Nie, i nawet trudno by³oby inaczej.

A Ravi to cipa.

Nem jaka ty szczera jeste¶...xd
ale zgadzam siê z tob±...

A kto po mnie przyjedzie i przekona moich rodziców Bo Ann Marie nie jedzie

Do Ciebie jest daleko... Bardowie! Zrzutka na moj± podró¿ w Tarnowskie Góry? /jestem gotów to zrobiæ ^^ Po Kurta zawsze. Tylko ¿e z Lublina by³oby bli¿ej, Sai nie mo¿e?

Ja jestem za! Kurcik musi byæ! =D

Sai mo¿e i chyba to zrobi ^^

Milcz nieszczêsny. Twoja mama mnie nie lubi. Ale tak, zrobiê to.

To tobie oddamy kasê ze zrzutki. Mama Kurta mo¿e zadzwoniæ do mnie.

No niby taaak... Oj, zobaczymy. Mama Quarta powinna jednak pogadaæ z Twoj±, mo¿e go szybciej pu¶ci.

Moja mama mówi, ¿e w zasadzie nie ma z tym nic wspólnego i w³a¶ciwie tak jest.

Tu masz racjê w stu procentach, ale... Ju¿ ja znam upór Quartowej mamy. :] Argumentacja w stylu, ¿e bêd± tam osoby pe³noletnie (np Ty, ja i inni) nie przejdzie.

A to, ¿e nasz dach to pod³oga dziadków Jasia? Mama mówi, ¿eby dzwonili do mamy Jacka, ale mama Jacka to zo³za ;e.

ostatnio mi siê psuj± relacje z rodzicami, i mam coraz mniejsze szanse przyjechaæ, ale walczê do koñca... jesli mnie wypieprz± z domu, bêdê 100%

oO wy mi serio chcecie popsuæ ¶wiêta.

To chyba epidemia jaka¶. Albo spisek. Wszyscy rodzice bardów siê zmówili. Why the hell pu¶cili nas na Ubota na 2 tygodnie w spartañskich warunkach, a na 1-2 dni na sylwestra do miasta, w prywatnym lokalu, to nas nie puszcz±?

Bo s± przewra¿liwieni. Moi rodzice w³a¶nie mi powiedzieli, ¿e jak siê ojcu nie bêdzie chcia³o jechaæ, to mnie wrzuc± do poci±gu oknem na korytarz, ale chc±, ¿ebym pojecha³a, bo wiedz±, ¿e to dla mnie wa¿ne.

Fajnie masz. Moich gówno obchodzi, ¿e co¶ jest dla mnie wa¿ne, bo ja jestem dziecko i oni lepiej wiedz± co jest wa¿ne. =.=

Nem, my naprawde nie chcemy Ci psuæ ¶wi±t... walczê do koñca, ale ostateczn± decyzje powiem ok wigilii.. póki co, powiedzmy, hmmm....50% szansy? noo... chyba ¿e nagle wyladuje na bruku, wtedy na pewno bêdê

Bo jeste¶ Ravi, skoro nie umiesz sobie z nimi poradziæ.

Oni to raczej argumentuj± moim wiekiem. Robiê co mogê, ale zwa¿, ¿e moje pole manewru jest do¶æ ograniczone.

Otó¿ moi Drodzy, jednak nie bêdê móg³ byæ na sylwestrze. Nie jest to kwestia pozwoleñ, tylko mojej decyzji, po prostu potrzebujê byæ wtedy gdzie indziej. Za to przyjadê dzieñ wcze¶niej ¿eby pomóc wam w przygotowaniach. Przed samym sylwkiem za¶ pojadê od was.

Coraz ciekawiej...

Big nigga's dupa. Ja gadam z rodzicami. 50 % szans?

ej co z wami...??

A jjjiiid¼ Ty w cholerê!
Quart, mo¿esz powiedzieæ, ¿e jeste¶ nam rozpaczliwie potrzebny xD

Oj Szlaczku. Zrobi³e¶ sobie z gêby dupê. Nigdy ju¿ nie uwierzê twoim s³owom.

Hmm. To teraz, pozostaje zapytaæ kto bêdzie? Uwzglêdnijcie tych, którzy maj± to 50% szansy.

no ta ja bêdê na pewno

i ja

ja mo¿e... ale teraz to ju¿ nic nie wiem, jeszcze dam wam znaæ

ja

Je¶li po³ówki siê licz± to ja.

ok to teraz tez napiszcie kiedy mniej wiecej chcecie przyjechac i czy wolicie u mnie spac, czy u nemika ( ja jestem miasto ona daleko od niego, czyli ja jestem sprite, a ona pragnienie). Musze tez wiedziec ile to osob chce przyjechac wczesniej.

A i jeszcze jedno, moja mama nie jest zo³z±, to bardzo porz±dna i mi³a kobieta, wiêc znaj±c Nemikowe przesadzanie po prostu pokierujecie siê w³asn± ocen±.

P.S.
Ta zo³za, Nemiku, bardzo chcia³a ci kupiæ prezent na gwiazdke, musia³em j± bardzo d³ugo namawiaæ ¿eby tego nie robi³a... W³a¶ciwie to ju¿ go kupi³a i zwróci³a za moj± namow±.

pewnie po to ¿eby mi zrobiæ na z³o¶æ ;w;w;w

moja ³adna, du¿a po³ówka, zmieni³a siê w bardzo nie ³adn±, ma³± po³óweczkê ;/

ja przyje¿d¿am 30ego, nie wiem, o której - mogê siê do Was dostosowaæ.

im wcze¶niej tym wiêcej zrobisz ;p

Prawdopodobnie 29 grudnia bêdê ja.

supera¶no, w lokalu trzeba posprz±taæ

No ok to ko³o 4 osob bêdzie chcia³o zanocowaæ, zgadza siê?

Je¶li ja siê pojawiê to zapewne dzieñ wcze¶niej z Sai.

mam nadziejê, ¿e jednak bêdziesz. inaczej co zrobiê z twoim obrazkiem?

Przechowaj i nie dawaj lesbijkom oraz ch³opakom przed oczy

ukej

Ja bym chcia³ wcze¶niej, ale jeszcze jestem na etapie negocjacji

Hmm a moze ktos by chcial grac w DND albo Neuroshimê? Napiszcie kto woli w DND a kto Neuro i zobaczymy w co bedziemy grali. Jak bedzie trzeba to wydrukuje karty postaci. Zestaw kosci mam.

Czyli na razie wyglada to tak ze musze posprzatac pokoj w ktotym bedziecie spali i jak posprzatam dobrze to wtedy tak. Jutro sie za to biorê. Jutro bedzie wiadomo na pewno jak jest. Na razie duza szansa.

Ja Neuro. Didów nie lubie.

nom, mo¿na neuro dla odmiany. trzeba ju¿ zacz±æ czytaæ pobie¿nie podrêczniki jak chcemy zagraæ i ¿eby to w miarê sprawnie sz³o.

Mogê wam zrobiæ prelekcjê

Otórz niestety mnie nie bêdzie na sylwestrze

<chlip>
I nic nie da siê zrobiæ?

Yeek. Niedobrze. ;| A ten, no. Palpatine? Co¶ siê zapowiada³.

Ja by³bym za Neuro. mo¿e Robotica? Albo jaki¶ autorski? A mo¿e (fuck the system!) w Gildiowy ¶wiat? Amoze kompromis Gildia postapo ? Opcji jest wiele

Mo¿e byæ autorski mój storytelling Na podstawie WoDa Robotic± siê nie bawi³em, ale poderek jest trochê prza¶ny, nie spodoba³ mi siê.

Szlaczku, poi?

storytellingi niefajne, nic pewnego dla gracza.

Sai, jasne! Ogieñ czy led? Bo muszê wiedzieæ wcze¶niej, muszê zmie¶ciæ rozpa³kê w walizce ^^ (a mam zajebist± rozpa³kê ^^)

We¼ i ledowe i rozpa³kê. W sumie ja mam tylko ogniowe, wiêc nie wiem. Chyba, ¿e masz 2 pary ledowych. ;

Da siê za³atwiæ ^^
Chyba...

No i nowy rok bardowy rozpoczêty I to w wielkim (o¶mio, momentalnie dziewiêcioosobowym) stylu! Dla tych co nie byli a mieli byæ specjalna ranga (Nemik wie jaka ). Do tego Frets on Fire, Rudy no-life, Saiowe pla¶niêcie Avi, Nemikowe jêki, Ivonowe spicie, Gabowe pojebanie, Szlaczkowe i Saiowe ledshow, Burzumowe picie i bardowa zabawa!

Dla nas bardowisko nadal trwa ;p Napiszemy jak siê skoñczy. Sai pyta jakie pla¶niêcie Avi ]=3333

Nocne

Okej, to mo¿e napiszê teraz jak to siê wszystko odby³o.

Epickie pierdolniêcie - sylwester 2010/2011

Pierwszy bardowy sylwester odby³ siê z ma³o malowniczym i trudnym do zdobycia miasteczku Opoczno. Jednak akcja tej opowie¶ci zaczyna siê w miejscu, w którym w mojej g³owie powsta³a Gildia, mianowicie w Miedznej Murowanej. Wszystko zaczê³o siê od tego, ¿e Iwona przyjecha³a do mnie na kilka dni przed sylwestrem. Wkrótce do³±czy³ do nas Jacek, odesz³y¶my wreszcie od ogl±dania Hellsinga i grania w WoWa i przyst±pili¶my do robienia ciasteczek. Mia³am w tym niewielki udzia³ bo to oni gnietli ciasto. A ja koordynowa³am pracê, ¿e siê tak wyra¿ê ]=p.
W dzieñ przyjazdu Avi, Jacek wyjecha³ z samego rana do Opoczna, a my spakowa³y¶my ciasteczka i tym podobne i pojecha³y¶my stopem z dyrektorem mojej by³ej szko³y. Kiedy dotar³y¶my do domu Jacka zmarzniête i zasmarkane okaza³o siê, ¿e Avi ju¿ tam by³a. Wy¶ciska³y¶my j± serdecznie i napili¶my siê mate. Do przyjazdu Sai rozmawiali¶my z Bartkiem, bratem Jacka o ró¿nych farmaceutycznych nowinkach i nudzinkach. Oko³o 15:00 dotar³a do nas Sai, któr± odnale¼li¶my po¶ród innych mrocznych postaci na dworcu. Z pocz±tku by³a nie¶mialutka ale jak siê spodziewa³am szybko wziê³a nas w karby. Avitta za¶ zaczê³a chorowaæ. Po powrocie ogl±dali¶my parodiê zmierzchu przerywan± telefonami Szlaczka, który mia³ ró¿ne problemy zwi±zane i niezwi±zane z przyjazdem. Nastêpnie palili¶my shishê u Jacka, uk³adali¶my Jengê i usi³owali¶my zagraæ w dnd, ale Jackowi nie sz³o robienie postaci. Nie pamiêtam co robili¶my potem ale spaæ poszli¶my pó¼no. Rano przyjecha³ Kurt. Na zawsze pozostanie w moich oczach bohaterem za swoj± cierpliwo¶æ, niez³omno¶æ, odwagê, samozaparcie, zaanga¿owanie, si³ê i ogarnianie transportu. By³ u nas ju¿ rankiem i mogli¶my przyst±piæ do zakupów. Podczas ich robienia odnalaz³ nas Rudy. Z pocz±tku by³ zdystansowany ale szybko zacz±³ skupiaæ uwagê bardów wokó³ siebie. Jak go okre¶li³a Sai "Jest absolutnie s³odziutki, a¿ ma siê ochotê go przytuliæ." Zgadzam siê ;3 Dlatego go tulê. Sza³ zakupów by³ utrudniony przez gigantyczne kolejki w sklepach i napierdzielanie na Szlaczka, który z rana powiedzia³, ¿e jest chory i nie przyjedzie. W koñcu dali¶my radê, a Szlaczek w którym¶ momencie powiedzia³, ¿e bêdzie mia³ szlaban na wszystko ale przybêdzie, spodziewali¶my siê go wieczorem.
Potem zawie¼li¶my wszystkie graty do lokalu. Jak go okre¶li³ mój brat "Ja bym was tu nie wpu¶ci³". Kurt zacz±³ zwiedzanie od obczajenia komputera który, jak stwierdzi³ jest lepszy od jego. Od razu chcieli zainstalowaæ WoWa, ale nie mog³am siê zgodziæ ;/. Na miejscu by³y tylko trzy komputery w³±cznie z moim netbookiem, ¼le by siê to skoñczy³o. Z pocz±tku wyrós³ ogromny problem rozpalenia shishy i pada³o wiele pomys³ów, miêdzy innymi rozpalenie ogniska w lokalu, ale ¿aden nie przypad³ do gustu Jackowi. Na szczê¶cie zgodzi³ siê na pomys³ ze ¶wieczk±, kupi³ znicza i Sai zainstalowa³a do niego grilla na którym opieka³ siê wêgielek. To wa¿na wskazówka dla potomnych.
Z pojawieniem siê pierwszego ob³oku miêtowego dymu w powietrzu zdali¶my sobie sprawê, z tego, ¿e jeste¶my bardzo szczê¶liwi. Ch³opcy rozgramiali "frets on fire" i jengê, a Rudy biega³ dooko³a aktywizuj±c wszystkich do wszystkiego. Kurt odkrywa³ Sai w jej realnej formie. Z szampanem czekali¶my na Szlaczka.
Pojawi³ siê o dwudziestej, ju¿ chyba ostatnimi z ostatnich autobusów, cudem dos³ownie i po wy¶ciskaniu go otworzyli¶my Kronikê Gildii Bardów. Jest piêkna, a jej wykonanie musia³o byæ bardzo pracoch³onne i kosztowne. Wszyscy byli ni± zachwyceni, a podczas jej przegl±dania wrócili¶my na chwilê w miejsca i czas poprzednich bardowisk. Dziêki temu, ¿e z boku siedzia³ Rudy mieli¶my komu opowiedzieæ dok³adnie kto jest na zdjêciach i co siê tam w³a¶ciwie dzia³o. Nastêpnie uczcili¶my przyjazd Szlaczka i Kronikê szampanem.
Szlaczek i Sai zrobili nam du¿± niespodziankê swoim ledshow. Nie spodziewa³am siê, ¿e taniec ze ¶wiec±cymi kulkami na ³añcuchach mo¿e byæ tak widowiskowy i tak zmys³owy. To by³o bardzo elektryzuj±ce widowisko, mia³am problem z oderwaniem oczu.
Oko³o jedenastej, jak zawsze niczym duch pojawi³ siê Bu¿um z flaszk± w rêce ;3. Nie spodziewali¶my siê go, ale jego widok ucieszy³ nas niesamowicie. Rzucili¶my siê dos³ownie wszyscy na niego, otworzyli¶my szampana by to uczciæ i zaprosili¶my go do shishy. Szlaczek i Sai zrobili kolejne ledshow. Przyj¶cie Bu¿uma zawsze wi±¿e siê z podniesieniem poziomu imprezy bo wszyscy nabieraj± ochoty na porozmawianie o powa¿niejszych tematach.
Kiedy nadesz³a pó³noc otworzyli¶my szampana by to uczciæ i wyszli¶my ogl±daæ fajerwerki Karcerowa. Cienkie by³y na tyle, ¿e niektórym nie chcia³o siê opu¶ciæ lokalu, ale chyba im siê tam co¶ zapali³o i przynajmniej mieli¶my siê z czego po¶miaæ. Wrócili¶my do rozmów z Bu¿umem, wymiatania na frets on fire (Kurt miszczu) i spuszczania wody z wodospadu.
Reszta imprezy rozp³ywa mi siê w g³owie. To najlepszy dowód na to, ¿e by³o super. O pi±tej, kiedy dos³ownie wszyscy ju¿ zasypiali a Bu¿um zgarn±³ siê do domu Rudy nadal biega³ i zagania³ wszystkich do zabawy. Nie spa³ w ogóle (szacun). My ju¿ niestety nie mieli¶my si³y na kontynuowanie imprezy. Porozk³adali¶my siê po k±tach i obudzili¶my ju¿ w smutnej rzeczywisto¶ci roku 2011. Sprz±tania nie by³o a¿ tak wiele jak siê spodziewa³am, ¿e bêdzie. Jedzenia, wódki Bu¿uma i szampana zosta³o. Zawie¼li¶my to wszystko do domu Jacka. Odprowadzili¶my Kurta i Szlaczka i dogorywali¶my u Jacka.
Trochê spali¶my a trochê ogl±dali¶my "Zatrute Pióro" (no bo jak mog± istnieæ ludzie, którzy jeszcze tego nie znaj±!). Wieczorem mocno naciska³am ¿eby pograæ w rpg, a Jacek mocno ¿eby nie, bo nie chcia³o mu siê robiæ kart postaci. W koñcu zgodzi³ siê na to, ¿ebym zaprosi³a Wo³ka, mojego kumpla i specjalistê od dnd. Wo³ek przyszed³ i z pocz±tku mia³ posiedzieæ tylko trochê i nie móg³ mówiæ przez chrypkê, ale szybko sytuacja u³o¿y³a siê dok³adnie tak jak chcia³am. Wo³ek wci±gn±³ siê w grê, dym pozbawi³ go chrypki, Avitta jednak zagra³a i szisza da³a radê siê rozpaliæ, przynie¶li¶my resztê zapasów jedzenia i grali¶my do rana, ponad sze¶æ godzin, a¿ zaczêli¶my zasypiaæ. Mnie siê podoba³o strasznie. Wo³ek uciek³ do siebie, bo za parê godzin mia³ wyje¿d¿aæ do £odzi, a my zasnêli¶my snem kamiennym. Kiedy siê obudzili¶my Avi ju¿ nie by³o, a Sai trzeba by³o odprowadziæ na dworzec. Jak siê okaza³o jednak jej autobus nie przyjecha³. Zabra³am Iwonê i Sai do siebie. Wieczorem Iwonê zgarn±³ tata i zosta³y¶my z Sai same. Szybko do³±czy³ do nas mój brat i o 2:00 ¶ci±gnêli¶my te¿ Patryka. Ch³opcy dos³ownie rozpuszczali Sai w komplementach i zanim w koñcu wziêli¶my siê za film by³o rano. Patryk i Mateusz musieli i¶æ do szko³y. My posz³y¶my spaæ i obudzi³y¶my siê niemal za pó¼no na busa. Na szczê¶cie zgarnê³y¶my siê szybko i Sai jest ju¿ w tej chwili w drodze. Mój raport jest tak suchy b strasznie szumi mi w g³owie ]=p.

O, relacja ^^

£a³, Nem, uwielbiam Ciê =D biorê siê do czytania ^ ^

Jej.. Ze mn± zawsze wieczny przypa³ jest. Ale jak siê rozkrêcê to zazwyczaj nie¶mia³o¶æ mi przechodzi.... -_-"

eee... kiedy¶ przeczytasz relacjê z mojego pierwszego spotkania z Nem i Jackiem, to siê dowiesz, co to znaczy nie¶mia³
------------
http://www.sendspace.com/file/gcgdmm <---- kilka zdjêæ z ledshow i kilka takich normalnych, ale nie spodziewajcie siê cudów, naprawdê xP
napiszcie, gdy ju¿ bêdê mog³a wywaliæ z serwera.

Ouu, i ode mnie ale niedu¿o ich. Wybaczcie za jako¶æ, Avi, Ciebie pokara³o najbardziej, ale krêci³a¶ siê. ^^

----------------

http://www.4shared.com/file/_hiTmIeC/gb_2.html

Ind¿oj.

;/ ja protestuje, usuñ ¿e to moje zdjêcie z min± nawiedzonego trolla ;p

niech siê ka¿dy wypowie na temat sylwestra. zróbcie ewaluacjê.

o ja nawet ja tam jestem...

By³o zaje! Najbardziej zapad³o mi w pamiêæ:
1. Æpanie najbardziej psychodelicznych dragów jakie s± w Polsce legalne, mianowicie: filmiki na youtube
2. Dziecko-cud czyli najbardziej utalentowana osoba krec±ca poi jak± w zyciu spotka³em. Ale to by³a satysfakcja patrzeæ jak siê biczuje ^^
3. Samo ledshow i miny wszystkich, g³ównie Nem. Ludzie, to by³y podstawowe manewry Nie by³o nic do podziwiania
4. Sam dojazd. Pieprzony pks...
5. Sai chowaj±ca siê za mn± przed Kurtem. G³upia jeste¶ s±dz±c, ¿e zapewniê Ci bezpieczeñstwo
6. I co najbardziej poprawi³o mi humor: ciep³e powitanie. Dziêki wam wszystkim.

Ha. Moje odpa³y mnie coraz bardziej pesz±...
To co mi utkwi³o najbardziej w pamiêci?
Zacznijmy:
1. Ciep³e powitanie na dworcu. ("Co ja tu robiê, co ja tu robiêêê. O, to Gab?" Oo)
2. Pogaduchy z Avi do pó¼na. ^^
3. Wojna o Szlaczka i Quart. ^^
5. Moja postêpuj±ca nie¶mia³o¶æ i faktycznie, chowanie siê za Szlaczka. Plus Szlaczkowe sztuczki.^^ I led show i nauka dziecka-cud (tak, Rudy by³ cudowny!). I pseudo-duo-poi. I Sylwek.
6. Faktycznie, nocny facepalm Avi wykonany przeze mnie, ale ja nie powiem, kto tu te¿ kogo¶ z kim¶ pomyli³. ;]
7. Sesja RPG, paranoja na nieumar³ych i hipnotyzowanie mnie przez Wo³ka, co mu siê uda³o(tak, przekona³ mnie do shishy.)
8. I finalnie Miedzna z Nemikiem. ^^ By³o bardzo sympatycznie. Ale Pirat i tak w ³eb zbierze. Za to, co wygaduje na Skypie te¿.

Ogólnie, Epickie Pie*dolniêcie zas³uguje na swoj± nazwê.^^
Dziêkujêêê!

I nie, nie usunê zdjêcia z trollem. :*

Jaka wojna? Ja grzeczny by³em.

No tak. Ale pacn±³e¶ Avi. A wojna o to, ¿eby Szlaczek przyjecha³.

Zostawi³am te poi, prawda?

Ale które? Moje mam (ale i tak siê rozwali³y xD)

Moje. U Nem zosta³y. Co mi jeszcze zapad³o w pamiêæ?

Taniec a'la Ruby Gloom w wykonaniu Nemika oko³o 5 nad ranem.

A mi najbardziej zapad³o powitanie mimo wszystko. I podró¿.

Usuñ trolla ;3

Neneneneneee, nie usunê w³a¶nie za trollowato¶æ. :3

Wróci³am. Nie chce mi siê przepisywaæ teraz relacji z kartki, któr± pisa³am na kolanie w poci±gu. ^^

to chocia¿ usuñ trolla.

Usunê³am marudo jedna.

dlaczego troll by³ taki s³odki...

no ^^

no co s³odkie by³o to zdjêcie...

sama jeste¶ z mafii

A to o mafii to do czego by³o? XD

To taka uniwersalna fochoidalna riposta. Przynajmniej tak mi siê wydaje.

s³usznie ;p

mogê byæ i z mafii...;p

Proponujê na najbli¿szej mafii zabiæ najpierw Ivonê.

dlaczego mnie ja jestem niewinna jak anio³ek...

Kto¶ kto jest naprawdê niewinny wiedzia³by ¿e to siê pisze razem! Dlatego jeste¶ winna!

Ahehehe, ehhh mafia, same sielskie wspomnienia.

taaa, od razu mnie zabili¶cie bo niby podejrzanie siê zachowywa³am...

No bo ty siê podejrzanie zachowujesz. Proste.

cicho... nie by³o ciê wtedy to nie wiesz... ty jedynie s³ucha³e¶...

I tak zginiesz ^^

¿eby¶ ty nie zgino³...

A czemu chcesz ¿eby Qurt zgino³? Co Ci zro³bi³?

jak by¶ nie zauwa¿y³ to on chce ¿ebym ja zgine³a...

Zginiemy wszyscy. Koniec bliski.

apokalipsa...

na chwilê was zostawiæ nie mo¿na, bo ju¿ jakie¶ morderstwa planujecie xP

I koñce ¶wiata xD

i stworzenie autonomicznego pañstwa bardów.

Haha! To ostatnie jest fajne ^^

¯elki!

Bez g³ów...XD

i paszporty rysowane kredkami



  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sliwowica.opx.pl