Shiart-artystycznie
"Opowie¶ci sieroty" s± jak najbardziej klasycznym fantasy, przynajmniej pod wzglêdem scenografii. ¯adnych domieszek sf itd. Schemat fabu³y akurat mocno odstaje od klasycznego, nie ma tych dobrych, tego z³ego i ¶wiata do uratowania. To powie¶æ szkatu³kowa do kwadratu, w sumie naliczy³em siê a¿ siedmiu poziomów. Ale i tak najwiêksze wra¿enie robi wyobra¼nia autorki. Z samej jednej ksiêgi da³oby siê wycisn±æ tyle pomys³ów, by obdzieliæ piêæ takich serii jak "Malowany Cz³owiek", czy "Pie¶ni Lodu i Ognia". A "Opowie¶ci" sk³adaj± siê z czterech ksi±g.
Chyba a¿ o tym poczytam.
Poczytaj, a nawet przeczytaj
. W sumie autorka "Opowie¶ci" jest moim numerem jeden, je¶li o pisarki chodzi.
Wiesz kto jest Dukaja numerem jeden? Dorota Terakowska xD Znam z jej twórczo¶ci tylko "Tam, gdzie spadaj± anio³y". Psychologiczne, obyczajowo fantastyczne, do¶æ naiwne. Hmm a kto jest moim numerem jeden z kobiet? Narumi Kakinouchi z mang, ale literacko... Hmmm... Hmmm... ;// Wwwww... Musi byæ jaka¶! Awww no nie wiem, Rowling?
Pierwsze s³yszê o Terakowskiej xD.
Rowling? No to za wiele kobiet-fantastek nie czyta³a¶. Z drugiej te¿ strony niewiele z nich pisze naprawdê dobre ksi±¿ki, nie mówi±c ju¿ o hard sf. A szkoda wielka.
Poczekaj na mnie ;p Hah, a Dukaj mówi, ¿e to wielka szkoda. ¯e brakuje mu w literaturze sf oniryzmu, ciê¿ko¶ci, empatii i nastrojowo¶ci jak± kobiety potrafi± wprowadziæ. Rozumiesz, one bawi± siê w subtelno¶ci, dotykaj± spraw delikatnych, uwypuklaj± je. Japoñczycy tak potrafi± niezale¿nie od p³ci. Nie znam zbyt wielu kobiet pisarek. Je¶li ty znasz to proszê, poleæ mi.
W³a¶nie autorka "Opowie¶ci Sieroty" - Catherynne M. Valente
W maju wychodzi jednotomowe wznowienie "Jonathan Strange i Pan Norrell" Susanny Clarke, nie czyta³em, ale napali³em siê niemi³osiernie po opisach.
W Polsce oczywi¶cie dominuje Brzeziñska. Je¶li jest siê emo, które nie wie czy siê zabiæ, czy nie, to "Saga o zbóju Twardokêsku" zdecydowanie przechyli szalê na rzecz samobójstwa. Hah, mój opis wydaje siê raczej odrzucaj±cy, ale "Saga" jest straszliwie ponur± i pesymistyczn± fantasy. W sumie to jest jak najbardziej klasyczne fantasy, ale przez nastrój oraz piêkny ale ciê¿ki styl, w ¿yciu bym tego do fantasy rozrywkowego nie zaliczy³. Ach, zapomnia³em jeszcze o takim przedziwnym pierwiastku tajemniczo¶ci, niejasno¶ci, mistyczno¶ci (jak zwa³ tak zwa³).
Ostatnio bryluje Anna Kañtoch (trzy Zajdle rok po roku, to nie byle wyczyn, tylko Grzêdowicz by³ lepszy), ale tylko jedno opowiadanie przeczyta³em.
O? Do¶æ ciekawe. Nie wiesz mo¿e za co ona te Zajdle dosta³a? Jakby nie by³o to nie jest byle jaka nagroda. Co ona pisze dok³adnie? Brzeziñska to ta od "Wód g³êbokich jak niebo"? Lubiê pesymistyczne, mroczne fantasy. Jeszcze bardziej od mrocznego fantasy chcia³abym przeczytaæ po³±czenie horroru, a nawet gotyku z science fiction. Powie¶ci sf Lema czy Strugackich jak genialny "Koniec akcji Arka", "Eden" czy choæby mój umi³owany "¦limak na zboczu" potrafi± sprawiæ, ¿e ciarki chodz± po plecach, ale mi chodzi o co¶ co nie tylko niepokoi ale ma te¿ ca³± oprawê, nawet kiczowat± oprawê horroru ;w. Podobno ¶lepowidzenie takie jest, ale pierwszy fragment nie wskazuje.
Mroczne i pesymistyczne? "Wiêzy Krwi" Kossakowskiej (zbiorek opowiadañ). Czytade³ko, ale wyró¿nia siê w³a¶nie tym swoim specyficznie mrocznym klimatem. Szczególnie polecam "Lustra". To przeczytaj na koñcu, zdecydowanie na koñcu. Spodoba³oby Ci siê, wiêc zostaw na deser
...
Czujê siê dziwnie polecaj±c Ci ksi±¿kê xD
Anna Kañtoch zdaje siê, ¿e pisze New Weird, pewien nie jestem. Na to wskazuje nagrodzone w zesz³ym roku "Duchy w maszynach" oraz opis "Przedksiê¿ycowych t. 1" (to oraz "¦wiaty Dantego" równie¿ Zajdla dosta³y). Choæ, jak sama twierdzi, jest rzemie¶lniczk±, wiêc nale¿y siê spodziewaæ rozrywkowych historii w oryginalnym settingu.
Odno¶nie samego Zajdla, to nie mam zbyt dobrej opinii o tej nagrodzie. Bodaj jej najwiêksz± zalet±, jest to, ¿e co drugi rok nie wygrywa Pilipiuk, jak to siê dzieje w przypadku Nautilusa. A co do wad: decyduje wola ludu, czyli nieomal¿e ¶lepy traf, wiadomo jak z tym jest. Wypada³oby uznaæ, ¿e ka¿da powie¶æ nagrodzona Zajdlem jest na tym samym poziomie. I "Lód", i "Pan Lodowego Ogrodu" dosta³y Zajdle, czy to oznacza, ¿e s± to równie dobre powie¶ci? Sama wiesz
. Poza tym, kolejn± wielk± wad± nagrody jest... Dukaj. ¯e wielkim pisarzem jest, to powie ka¿dy fandomowiec. Jest tak wielki, ¿e Zajdel nie jest ju¿ dla niego ¿adnym wyró¿nieniem, teraz pora na Paszporty Polityki, Nike i Nobla. A mimo wszystko te Zajdle dostaje. W zesz³ym roku za "Króla Bólu i pasikonika". To akurat jest hard sf biologiczne, które bardzo przypad³o mi do gustu, jednak w tym samym roku nominowane by³y wa¿niejsze (i nawet lepsze) powie¶ci - "Chocho³y" Szostaka oraz "Wieczny Grunwald".
Z tego te¿ wzglêdu znacznie bardziej miarodajn± nagrod± jest ¯u³awski. Zupe³nie nowa nagroda, raptem cztery edycje, ale przyznawana jest przez grono literaturoznawców zajmuj±cych siê fantastyk±.
Tak, Brzeziñska to ta od "Wód". Naj¶mieszniejsze jest to, ¿e prywatnie jest przemi³±, bardzo ciep³± kobiet±. Zupe³nie nie pasuje do pisanych przez siebie ksi±¿ek
.
Hmm... temat ksi±¿kowych polecanek nale¿a³oby przenie¶æ do forum literackiego, co by siê nie rozdrabniaæ.
A ¦lepowidzenie faktycznie mniej wiêcej w 1/3 zaczyna byæ horrorowate, a¿ sam siê zdziwi³em. Choæ daleko mu do ciê¿kiej atmosfery i zaszczucia typowego dla horrorów. Przynajmniej na razie.
Czyta³am Wiêzy Krwi! A dwa czy trzy lata temu "Lustra" by³y jednym z moich ulubionych opowiadañ. Ale to nie jest science fiction ;3
Przyznam, ¿e o nagrodzie Zajdla wiem niewiele. Wiêcej o samym Zajdlu. Jestem fank± jego ksi±¿ek ale wg mnie powinna pisaæ je jego ¿ona czy brat. Pomys³y ma niewiarygodne, ale pisze... Sam wiesz jak. Czytad³a ;c To najpierw poczytam o niej. A Brzeziñska mnie czeka prêdzej czy pó¼niej. Tylko nie wiem jak siê zabieraæ za kobiec± literaturê. Bêdê surowa albo pob³a¿liwa, nie bêdê obiektywna w ocenianiu. Dlatego, ¿e bojê siê, ¿e kobiety nie potrafi± pisaæ. No dobrze, przenie¶my.
Ej, ale gdyby Brzeziñska u¿ywa³a mêskiego pseudonimu, to nawet byæ nie zauwa¿y³a, ¿e "Sagê" napisa³a kobieta
. Poza tym, Dukaj wielokrotnie Brzeziñsk± chwali³.
Ee to jak Dukaj chwali³ to mogê spaæ spokojnie. A mo¿e Dukaj jest kobiet± <3<3<3.
A ja Brzeziñskiej nie trawiê. Po prostu nie. Szczególnie "Saga".
Dziwne, bo ty, jak s±dzê, interesujesz siê ¶redniowieczem, a Brzeziñska jest mediewistk±, wiêc teoretycznie powinna zaspokajaæ twoj± pasjê.
Nem, Dukaj prêdzej jest gejem
. Od do¶æ dawna zastanawiam, siê czemu nic nie wiadomo o jego ¿yciu prywatnym. To a¿ znacz±ce
.
Jej styl powoduje u mnie odruch wymiotny naprzemiennie z usypianiem.
"¦lepowidzenie" schrupane. Zachwyconym. Ale za wiele nie mogê powiedzieæ, bo czyta³em w sposób raczej niew³a¶ciwy: krótkimi fragmentami, w wyj±tkowo rozpraszaj±cej atmosferze, wiêc trochê rzeczy mog³o mi umkn±æ.
Je¶li o biologiê chodzi, autor poszed³ dok³adnie w tym kierunku, którego pragn±³em, ale nadal chcia³bym jej jeszcze wiêcej.
Poza tym, wbrew pozorom, nie jest to powie¶æ o Pierwszym Kontakcie. To tylko pretekst dla g³ównego tematu - ¶wiadomo¶ci.
Najlepsza powie¶æ o pierwszym kontakcie jak± znam to "Piknij na skraju drogi". Ale ¶lepowidzenie te¿ przeczytam, tylko w³a¶nie chwila koncetracji i odsun±æ siê od kompa ciê¿ko. Dukaj mo¿e byæ kobiet±! Bo tak ma³o o nim wiadomo.
Muszê w koñcu zabraæ siê za Strugackich i Lema. Odczuwam silny dyskomfort, ¿e nie znam najwybitniejszych pisarzy sf XX wieku.
Na razie przymierzam siê do "Pikniku na skraju drogi".
Hmm nie jestem pewna czy to jest dobra ksi±¿ka na pierwszy kontakt ze Strugackimi ;p Ona jest bardzo "obca" dla ka¿dego czytelnika, który nie jest przygotowany na ich styl. Z drugiej strony jest jedn± z naj³atwiejszych.
Tfu, mia³em napisaæ "Poniedzia³ek zaczyna siê w sobotê". Przeczyta³em jeden rozdzia³ na próbê. Nie sprawia³a ¿adnych problemów.
Aaaa. Nie lubiê tej ksi±¿ki. Przemêczy³am j±. To nie jest sf, to jest strugackich zamotana satyra w prezencie dla rosyjskiej biurokracji. To jak ¿arty marynarzy, ¶mieszne tylko dla marynarzy. Podejrzewam, ¿e dla ówczesnych Rosjan ksi±¿ka by³a przezabawna ale obecnie sza³u nie robi, wiêkszo¶ci siê nie rozumie. Jedynym jej ogromnym fanem, o którym s³ysza³am jest Dukaj, który krytykuj±c Pratcheta powiedzia³, ¿e jedyne poczucie humoru w literaturze jakie mo¿e znie¶æ to to Strugackich w "Poniedzia³ku...".
Dukaj to generalnie sprawia wra¿enie pozbawionego poczucia humoru.
Zacznê od "Poniedzia³ku", akurat stoi na pó³kach i ma zabawn± ok³adkê. Potem zobaczymy. Naprawdê muszê zacz±æ sobie robiæ d³ugookresowe plany zakupowe. Po skompletowaniu UW pewnie zajmê siê Dukajem, Murakamim i McCarthym.
Hm,h m, hm nie wiem czy które¶ z was s³ysza³o, ale z kobiet fantastek ponad wszystko cenie sobie Patrciê MacKilip za "Zaginione bestie z Eldu" i "Mistrza zagadek z Hed", niesamowita twórczo¶æ, bo tchn±ca.... hmmm kobieca subtelno¶ci± i poruszaniem delikatnych i emocjonalnych tematów, ale bez grama przes³odzenia. Bardzo nastrojowa i typowo fantastyczna literatura.
Uwierz mi, w ksi±¿kach Catherynne M. Valente jest tyle samo subtelno¶ci, a mo¿e i nawet wiêcej
.
Je¶li to czytad³a to mnie niestety szkoda czasu.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plsliwowica.opx.pl