Witam serdecznie szanownych Forumowiczów. Kilka ju¿ takich mechanizmów przesz³o przez moje rêce, ale ¿aden z nich nie mia³ urwanych wy¶lizgów. Z tego co wiem to mocowane by³y one na pegraminie podwójnie z³o¿onym. Czym to zastapiæ? Jak rozkrêciæ listwê trzymaj±c± wyslizgi aby nie rozlecia³a sie reszta, która jest ok? Gdzie¶ czyta³em, ze nie jest to takie ³atwe. Z góry dziêkujê za pomoc :)