Shiart-artystycznie
Jeste¶ niemi³y. Ju¿ Ciê nie lofciam. I w ogóle, to ja siê do Ciebie nie odzywam, bo foch. twoja szczero¶æ powoduje u niektórych kompleksy zdajesz sobie z tego sprawe? W³a¶nie! Nawet sobie nie zdajecie sprawy jak nam jest przykro! Jak mo¿ecie byæ tacy okrutni? Trzynastka te¿ cz³owiek i nie mo¿na jej wpêdzaæ w kompleksy! Nie mo¿na byæ szczerym, bo to nieuprzejme! Death, z³ama³e¶ mi serce. My¶la³em, ¿e jeste¶ ¿entelmenem, ale ty pokza³e¶ swoje kolory, oj pokaza³e¶. W ogóle nie liczysz siê z uczuciami hot trzynastki. Nieno, normalnie foch. Z przytupem i pierdniêciem.
Ravi, co to ma byæ? To jaki¶ ¿art? To mia³o dobrze brzmieæ, dobrze wygl±daæ, bawiæ, przekazywaæ jak±¶ ponadczasow± warto¶æ? Co to mia³o byæ? Raz kiedy¶ mi wpad³ pomys³. Na takie jakie¶ zdanie dziwne. Wiêc go zapisa³em. Potem przysz³o jeszcze kilka, o podobnej tematyce. Te¿ je zapisa³em obok. Potem odkry³em, ¿e jest sylabicznie, wiêc zrobi³em, ¿eby siê jeszcze rymowa³o. Podzieli³em na strofy i waln±³em u góry tytu³.
I teraz najwa¿niejsze. NIE MAM CHOLERNEGO POJÊCIA DLACZEGO TO ZROBI£EM! widzê w Twoim po¶cie pierwsz± opiniê! Dziêkujê! Smile to ja naprawdê mam na my¶li to co napisa³em, zwa¿ywszy zw³aszcza, ¿e by³ wtedy jedyn± osob±, która wtedy wyrazi³a jak±kolwiek opiniê, nie licz±c serii pytañ Nem (patrz wy¿ej), która jako opinia chyba siê nie klasyfikuje.
To tyle je¶li chodzi o wyk³ad, czas przej¶æ do wniosków. Nie rozpoznajecie ironii i sarkazmu. Co z tego wynika? Co jest potrzebne do rozpoznania ironii i sarkazmu? Oczywi¶cie, inteligencja. Ale inteligencji Wam nie brakuje, wszyscy to wiemy. Oprócz inteligencji potrzebne s± jeszcze luz, dystans i otwarto¶æ. S± to warto¶ci, które bardzo sobie ceniê i o których my¶la³em, ¿e jest ich w Gildii pod dostatkiem (dlatego uzna³em, ¿e spokojnie mogê siê tu pos³ugiwaæ sarkazmem i ironi±). Okazuje siê jednak do¶æ wyra¼nie, ¿e Wam ich brakuje. Potwierdzaja to dodatkowo pewien fakt. W pewnym momenci, kiedy zauwa¿y³em, ¿e nie ³apiecie ironii, zacz±³em j± stopniowo uwypuklaæ tak, ¿e nawet najwiêksza szara masa by j± zauwa¿y³a. Jestem pewien, ¿e w którym¶ momencie wszyscy j± zauwa¿yli. Otó¿ nikt wtedy nie napisa³ "Ej, cholera, Ravi, u¿ywasz ironii. No stary, z³apa³e¶ mnie x)" tylko dalej siedzieli¶cie sobie wynio¶le patrz±c z góry i udaj±c, ¿e widzieli¶cie wszystko od pocz±tku, a mój wystêp jest dla Was ¿a³osny.
Tak¿e docieramy do sedna. Do braku luzu, dystansu i otwarto¶ci. Oto w³a¶ciwa czê¶æ mojego maifestu.
<sarkazm>Kochani moi, powyjmujcie, proszê, z dup swoich szanownych te kije, które sobie tam powsadzali¶cie w strachu, ¿e kto¶ Was wyrucha, a które uczyni³y Was bardziej sztywnymi od urzêdników ZUSu. <ironia>Ja rozumiem, ¿e Wy oczytana i dojrza³a elyta intelektualna, nie takie dzieciuchy jak ja</ironia></sarkazm>, ale to nie znaczy, ¿e przestali¶cie byæ lud¼mi.
(parafrazuj±c pewnego barona)
Mo¿e nie wszystko do koñca rozumiem
Mo¿em jest chwastem w¶ród my¶l±cych trzcin
Ale przynajmniej odró¿niæ umiem
Na pi¶mie sarkazm od ironii
Najlepszym przyk³adem tego, ¿e wzieli¶cie moje wypowiedzi stanowczo zbyt powa¿nie, jest fakt, i¿, ku mojemu rozbawieniu (autentycznie prawie siê zakrzstusi³em ze ¶miechu), dosta³em niedawno bana.
Je¶li siê ma dystans i jest siê otwartym i wyluzowanym, to jak, na mi³o¶æ bogów, mo¿na siê upominaæ o bana dla innego barda? Zamiast napisaæ do niego wprost, na PW, albo na GG chocia¿by, "Stary co ty odpierdalasz? Nie podoba mi siê to, wyt³umacz siê" to idziecie do Nem jak do mamusi i ci±gniecie j± za spódnicê "Mamo, mamo, Ravi jest g³upi, daj mu bana!".
Jak mo¿na takiego bana daæ, je¶li jeste¶my hersztem i staramy siê aby nasza Gildia by³a otwarta? Droga Nem, to nie jest miejsce na my¶lenie "czego chce wiêkszo¶æ" i podejmowanie decyzji na podstawie tego, ¿e ich jest czterech, a ja jeden. To jest miejsce, w którym Ty, jako hersztka, kszta³tujesz Gildiê jako spo³eczno¶æ. Naprawdê chcesz byæ t± mamusi±, która daje klapsa temu dziecku, które by³o bardziej niegrzeczne? Albo g³osem wiêkszo¶ci? Nie? To po cholerê ulegasz takim ¿±daniom, tym bardziej je¶li wiesz, ¿e, jak sama powiedzia³a¶, ban niczego mnie nie nauczy? Dlaczego nie powiedzia³a¶ im "Pogadajcie z nim sami"?
Je¶li bardziej tutaj przeszkadzam ni¿ co¶ wnoszê, to mnie wywalcie, ale bez takich dziecinnych rozwi±zañ "Inni u¿ytkownicy ciê nie lubi±, wiêc zamykam ci ryja". No kurwa, niczym cenzura!
Nem, Ty masz ca³kowite prawo wyrzuciæ mnie z Gildii, ale nie masz ¿adnego prawa zamkn±æ mi ryja na forum (które jest tylko platform± do rozmów w gronie bardów), chcoæbym nie wiem jakie farmazony wypisywa³. Przynajmniej ja nie chcê, ¿eby¶ mia³a takie prawo, a dopóki w tej Gildii jestem, mój g³os siê liczy.
Przecie¿ forum jest po to, ¿eby bardowie mogli ze sob± rozmawiaæ. Albo jestem bardem albo nie. To nie jest kolejne forum dyskusyjne, na które ka¿dy mo¿e siê zarejstrowaæ z biegu i ka¿dy mo¿e wylecieæ za nieprzestrzeganie regulaminu, czy niekulturaln± wypowied¼. Jeste¶my we w³asnym gronie, tak? Dogadujemy siê jak ludzie, tak?
Gdzie siê podzia³o "Ostatnie bractwo walcz±cych o nie¶miertelno¶æ fantazji"? Gdzie siê podzia³ "azyl, dla ludzi którzy nudz± siê w szarym t³umie"? Jak mo¿emy byæ bractwem je¶li postulujemy o zamkniêcie komu¶ z nas ryja, a hersztka w dodatku nie próbuje tego ukróciæ, tylko zachowuje siê jak polityk, albo admin powszechnego forum dyskusyjnego? Jak mo¿emy byæ azylem, je¶li ja mam w swojej klasie dwójkê ludzi, z których byliby wspaniali bardowie i bojê siê ich wci±gn±æ do Gildii w obawie, ¿e siê tu zmarnuj±? I nie jestem jedynym bardem, który tak ma.
Patrz±c na Gildiê, widzia³em kiedy¶ - i chcia³bym widzieæ nadal - zbieraninê ludzi niezwyk³ych, którzy akceptuj± siê nawzajem, ci±gle poznaj±c swoje nowe strony, ci±gle zaskakuj±c czym¶ nowym, prze¶cigaj±c siê w rozwoju.
Patrz±c na Gildiê teraz, widzê zbieraninê ludzi sztywnych i ograniczonych, którzy patrz± na innych przez pryzmat dawno wyrobionych opinii. Widzê wielk±, ohydn± pajêczynê intryg i plotek. Widzê miejsce, w którym nic nie mówi siê otwarcie, a wszystko robi za plecami.
Wy³a¼cie z nor swoich, tchórze przebrzyd³e! Wy³a¼cie, Ci, którzy uwa¿acie mnie za idiotê i zbluzgajcie mnie otwarcie! Wy³a¼cie, ci, którzy uwa¿acie, ¿e mam racjê, zamiast chowaæ siê i my¶leæ "I tak niczego nie zmieniê" To jest Wasza Gildia, do cholery!
Tak¿e tyle mam Wam do powiedzenia.
Na koniec, ca³kiem powa¿nie, chcia³bym jeszcze przeprosiæ tych wszystkich, którzy poczuli siê oburzeni moimi postami. Nie o to mi tutaj chodzi, ¿eby robiæ sobie z bardów wrogów. Ja naprawdê nic osobi¶cie do Was nie mam, nie pisa³em tych postów z gro¼n± min±, wal±c w¶ciekle w klawiaturê i mamrocz±c "ale idiota", tylko zataczaj±c siê ze ¶miechu (autentycznie czêsto przestawa³em pisaæ, bo za bardzo siê ¶mia³em, kiedy pomy¶la³em, jak zareagujecie na dany tekst). Tak¿e luz, ludzie.
<sarkazm>A tym wszystkim, którzy skrycie my¶l± "Nie, przecie¿ cz³owiek, który [tu wstaw dowoln± plotkê lub w³asny, powierzchowny wniosek o mnie] nie mo¿e mieæ takiego dystansu do siebie!", mówiê - <ironia>tak, rozgry¼li¶cie mnie, ja po prostu zda³em sobie sprawê z tego jakie g³upoty gada³em i staram siê to zamaskowaæ.</ironia></sarkazm>
Z chêci± bym siê ustosunkowa³a do Twojego manifestu, ale znudzi³ mi siê gdzie¶ w po³owie.
Przepraszam, napisa³bym go jako¶ barwniej, ale chcia³em, ¿eby ci, do których jest skierowany zrozumieli. Przeczytaj chocia¿ to co jest pogrubione, co?
Przeczyta³em tylko wyt³uszczone (wydawa³o mi siê ¿e to bêdzie jakie¶ wa¿niejsze) oraz pierwsze zdanie. Proszê o streszczenie w 3 zdaniach.
Ravi udowadnia ¿e kupa z tego co napisa³ kontrowersyjnego jest ironi±, autoironi± i sarkazmem, oraz ¿e przynajmniej czê¶æ jego postów ma g³êbiê, jednocze¶nie zastrzegaj±c i¿ jego "Niewiadomoco" jest faktycznie "Niewiadomoczym".
Edit. powy¿sza wypowied¼ mia³a siê tyczyæ jedynie Raviego komentarzy odno¶nie ostatnich postów.
Powiem wam tak: przeczyta³em ca³o¶æ i nie bez powodu jest w temacie (PO)WA¯NE. Pocz±tkowe fragmenty o tym jak to Ravi czuje siê pokrzywdzony mo¿na rzeczywi¶cie pomin±æ (choæ stanowi± kontekst tego co wa¿ne pod koniec), jednak dalej w bardzo rozs±dny sposób diagnozuje Gildiowe problemy. Bardzo dobrze by by³o, ¿eby przeczytali to wszyscy bardowie, szczególnie Nem jako Herszt i Eliasz, który (miêdzy innymi Bardami) jest w tym manife¶cie przepraszany.
Tak wiêc proszê was, nie machajcie rêk± na Raviego kiedy choæ raz pisze co¶ od serca. To kwestia szacunku. Nie patrzcie na niego jak na Raviego, tylko jak na ka¿dego innego barda. Przynajmniej w tym temacie oprzyjcie siê na za³o¿eniu, ¿e co¶ jest rzeczywi¶cie (PO)WA¯NE.
PS: Ravi, kiedy¶ Ci wyt³umaczê dlaczego by³em tym 4tym do bana, obiecujê (tak! przyznajê siê!).
Ravi udowadnia ¿e kupa z tego co napisa³ kontrowersyjnego jest ironi±, autoironi± i sarkazmem, oraz ¿e przynajmniej czê¶æ jego postów ma g³êbiê, jednocze¶nie zastrzegaj±c i¿ jego "Niewiadomoco" jest faktycznie "Niewiadomoczym". w bardzo rozs±dny sposób diagnozuje Gildiowe problemy Bardzo dobrze by by³o, ¿eby przeczytali to wszyscy bardowie Ravi, kiedy¶ Ci wyt³umaczê dlaczego by³em tym 4tym do bana, obiecujê (tak! przyznajê siê!). Mam pewne podejrzenia, ale tak czy inaczej to bêdzie ciekawa rozmowa
Zreszt± w moich oczach jeste¶ trzecim. Po Eliaszu i (chyba) M³odziku. Bardzo mnie intryguje, kto by³ czwartym. Czy¿bym zbyt wysoko oceni³ Alschi? Bo je¶li nie, to znaczy, ¿e by³ to kto¶, kto nigdy nie pokaza³ na forum, ¿e go irytujê. Je¶li to czyta, to upraszam go osobi¶cie, nie zbiorowo, ¿eby przeczyta³ ten manifest. Bo to jest BARDZO do niego. Szczególnie druga czê¶æ.
Mo¿e nie jestem d³ugo w Gildii i nie wiem do¶æ du¿o, aby siê wypowiadaæ, ale co tam, chcê powiedzieæ to, co my¶lê.
Ravi, przeczyta³am ca³o¶æ, nawet 2 razy. Powiem Ci, ¿e siê z Tob± zgadzam w wiêkszo¶ci... Nie mia³am w sumie udzia³u w Twoim banie, nie wypowiada³am siê pod Twoimi pracami etc. ale bêdê wiedzia³a na przysz³o¶æ, ¿eby mówiæ wprost.
I masz racjê, faktycznie lepszym rozwi±zaniem jest wygarniêcie ¿ali i problemów na wierzch, a nie rozwi±zywanie ich przez po¶redników.
Gratulujê chêci do pisania takich monologów
Dziêkujê Ci bardzo.
Nawet siê nie spodziewa³em, ¿e kto¶ niezaanga¿owany siê wypowie.
Rok temu w ¿yciu nie pomy¶la³bym, ¿e to powiem, ale... RAVI MA RACJÊ!
Moi drodzy, atmosfera gildiowa zanik(³)a. I trzeba to zmieniæ. Jak? Najlepiej bardowiskiem, na które wszyscy pojechaliby z pozytywnym nastawieniem do ludzi. Czy kto¶ poza mn± bêdzie potrafi³ zapmnieæ na dwa dni chocia¿ co s±dzi o niektórych, po to , ¿eby "ponownie poznaæ bardów"?
Ja siê piszê.
Ja z wielk± chêci± siê pisze na bardowisko... Mia³am siê nie wypowiadaæ no ale có¿... Na co te ca³e k³ótnie? zgadzam siê w kwestii ¿e jak siê ma jaki¶ problem z dan± osob± to trzeba z ni± to rozstrzygn±æ... Ale chocia¿ siê trochê po¶mia³am...
To jakie¶ plany co do tego bardowiska?
Proponujê przenie¶æ siê tu:
http://www.forumbardow.fora.pl/przygotowania,27/bardowisko-na-gwalt-potrzebne,569.html
Mo¿ecie na mnie liczyæ, a w ogóle Ravi bardzo mi³o mnie zaskoczy³e¶ tym Manifestem. Mój szacunek co do twojej osoby znacznie wzrós³. Nie przepadam za twoim ¶miechem, czasami wydaje siê byæ sztuczny.
Popieram Szlaczka.
Gwoli wyja¶nienia: Hei powiedzia³ tutaj otwarcie co do mnie ma, tak jak o to prosi³em w manife¶cie XD
No wiêc tak, ja za swój ¶miech przepraszam, on faktycznie czêsto jest sztuczny. Pracujê nad tym.
Owczy pêd. Zwrócê siê w swojej wypowiedzi do tylko jednego pajaca.
Ravi, po pierwsze to ¼le zrozumia³e¶ przyczynê ludzkiej niechêci. To nie by³ brak umiejêtno¶ci odczytywania twojego sarkazmu czy ironii (ja ci kiedy¶ chyba nawet wyja¶niê definicjê tych s³ów), a to, ¿e by³e¶ niewiarygodnie mêcz±cy. Pajacowaty, upraszaj±cy siê o uwagê, natrêtny jak ¶mierdz±cy krysznowiec ¿ebrz±cy o swoj± nêdzn± sprawê. Mnie to nie przeszkadza³o za specjalnie. Mimo, ¿e czasem robi³o mi siê niedobrze od twoich wypowiedzi i zastanawia³am siê "Jak kto¶ taki móg³ siê miêdzy nami uchowaæ? To¿ on jest ¿a³osny." I tak, mam tu na my¶li twoje narzucanie siê, nachalno¶æ, odra¿aj±c± lepko¶æ twojej osoby.
Nie lubiê siê t³umaczyæ z decyzji, których nie popiera³am (o co mo¿esz spytaæ swojego ukochanego Szlaczka <3). Ty mi zarzucasz, ¿e jako herszt powinnam byæ bezstronna i nie zamykaæ ci ust, i z tym niestety muszê siê zgodziæ. Nie czu³abym siê winna wyrzucaj±c ciê st±d, tak jak wielokrotnie wyrzuca³am Renala zanim dojrza³ do poziomu komunikatywno¶ci. Ale to nie mnie zaszed³e¶ za skórê. Zrobi³e¶ to ludziom, którzy mieli czelno¶æ powiedzieæ "Ty jeste¶ hersztem i ty masz obowi±zek zrobiæ z nim porz±dek" i "Jak go nie usuniesz to ja odchodzê" xD. No có¿, to s± te osoby, które s±dz±, ¿e by³yby lepszymi administratorami ni¿ ja. Powodzenia. Dosta³am te¿ kilka zarzutów nieugiêto¶ci i samowolki (XD).
Mam do¶æ waszego marudzenia i obszczekiwania mnie na wzór pieprzonych hien. Je¶li chcesz kogo¶ winiæ za sieæ pajêczynê intryg i plotek to polecam Szlaczka i resztê naszego gejowskiego tata³ajstwa. I jeszcze Eliasz mówi mi "Ty nie masz prawa kogokolwiek tu nie lubiæ". Ale przecie¿ on jest cudownym przyk³adem tego, jak siê zachowuje bezstronno¶æ, prawda?
Mnie to, Ravi, mêczy bardziej ni¿ ciebie, a co gorsza, to mnie siê tu o wszystko wini. G³ównie za to, ¿e jeste¶cie leniwymi idiotami niezdolnymi wykrzesaæ z siebie odrobiny wysi³ku i entuzjazmu (Tak, Kurt, mo¿e jeszcze komu¶ zarzucisz, ¿e brak tu poprzedniej atmosfery? A kiedy tu by³e¶ ostatnio?). To siê nie tyczy ciebie, Ravi, ty masz w sobie a¿ za du¿o entuzjazmu. Ale wiêkszo¶æ twoich zachowañ nie jest trudna do zrozumienia i nikt tu nie ma problemu z rozczytaniem twojego sarkazmu czy ironii. To po prostu nikogo nie bawi. Owszem rozumiem ludzi, którzy kazali ci zamkn±æ usta tak jak kazaliby to zrobiæ czternastoletniemu Skilletowi, przyg³upiemu (sry genialnemu, ale my go nie ogarniamy) Renalowi czy jakiej¶ innej nie pasuj±cej tu osobie, która po prostu mêczy. Rozumiem, nie znaczy, ¿e popieram. Ja bym ciê zg³adzi³a bezpo¶rednio, a nie czepiaj±c siê portków admina.
A teraz wszyscy wypierdalajcie z tego tematu.
A ty, pajacu, nie widzisz kurwa ¿e tam pisze "OG£OSZENIA"? Czytaæ te¿ ciê trzeba nauczyæ?
To jest moje og³oszenie i uwa¿am, ¿e jest w odpowiednim temacie.
Nemiku, ja nie szukam winnych. Ja mówiê bardów jako do ludzi. Mówiê, ¿eby wyluzowali, ¿eby byli bardziej otwarci.
Mówiê do Ciebie jako do barda, ¿eby¶ wyjê³a z dupy kija i przesta³a nazywaæ "¿a³osnym" wszystko z czym siê nie zgadzasz.
Mówiê do Ciebie jako do herszta, ¿eby¶ nie zapomina³a o swojej odpowiedzialno¶ci, która idzie w parze z w³adz±.
Mówiê, ¿eby¶ zamiast szukaæ winnych zastanowi³a siê nad sob±.
Zarzuci³em co¶ komu¶? Moze nie wchodze tutaj od jakiego¶ czasu bo nie potrafie znale¼æ tu nic interesuj±cego od dawna?
WYDZIELI£EM, ¯EBY¦CIE MOGLI DYSKUTOWAÆ
Przepraszam, dlaczego w "Pogaduchach bezkonkretnych"? To jest ostatni dzia³, w którym to pasuje. To jest bardzo wa¿ny temat, o wiele wa¿niejszy od po³owy rzeczy w "Wa¿ne!". Proszê o przeniesienie do dzia³u "Wa¿ne"
Nie wiem czy mam prawo stworzyæ tam temat. Z reszt± wa¿ na jest dyskusja, a nie dzia³.
zabijcie siê.
Przeczyta³am i okazalo siê, ¿e co¶ konkretnego zaczê³o siê w pierwszym zdaniu które sobie odpu¶ci³am.
Co do banowania, ja osobi¶cie uwa¿am, ¿e bany s± dobre, jak chce siê usun±æ hardcorowe trolle (czyli autorów tekstów brzmi±cych dos³ownie "jeste¶cie gópi chuj wam w dupe" "to óczócie gdy czytanie wied¼mina a tam w³atca pier¶cienia"). Mo¿e mi brakowaæ s³ów i si³y na Ciebie, ale ban mi jako¶ mi nie podpasowa³.
Je¶li bardowisko bêdzie w terminie, w którym bêdê mia³a mo¿liwo¶æ siê wyrwaæ, to bardzo chêtnie w nim wezmê udzia³, bo jeszcze na ¿adnym nie by³am. Nie mam problemu, ze muszê od nowa siê ustosunkowywaæ do ludzi, bo w sumie nie mia³am sobie kiedy wyrobiæ opinii.
Ravi, przestañ, to siê ju¿ robi niesmaczne. Rozumiemy, ¿e potrzebujesz szumu dooko³a siebie, ale w tym momencie nawet ja mam ciê ju¿ do¶æ.
Z tego co widzê, tylko Ty. No, mo¿e oprócz Eliasza.
Nemiku, ja nie chcia³em tego pisaæ. Nie lubiê siê wbijaæ na ¶rodek. Nie lubiê siê wysilaæ. Kto¶ inny powinien by³ to napisaæ. Najlepiej Ty. Ale nikt nie napisa³.
Teraz wypowiem siê (a jak¿e!) ja.
Po pierwsze: mnie wkurwia to, ¿e starasz siê na si³ê skupiæ na sobie uwagê innych. Jak p³acz±cy o trzeciej rano niemowlak, który p³acze "bo tak". Nawet gorsze jest to, ¿e po¿±dasz uwagi w tematach, w których nie powiniene¶ mieæ najmniejszego prawa siê wypowiadaæ.
Dlaczego nie mieæ prawa? Otó¿: te tematy nie s± po to, ¿eby lizaæ czyj±¶ dupê, tylko po to, ¿e jak wiersz jest chujowy, to trzeba to autorowi powiedzieæ. Po to, ¿eby rozwijaæ swoje umiejêtno¶ci przez konstruktywn± krytykê. Naucz siê najpierw przyjmowaæ krytykê.
Po drugie: zarzucanie mi braku dystansu do siebie, kija w dupie (daj bo¿e) i braku otwarto¶ci. Z ca³ym szacunkiem, ale... trzeba byæ debilem, ¿eby mi to zarzuciæ. Mam nadziejê, ¿e nie muszê nikomu, kto mnie pozna³, t³umaczyæ dlaczego. Szczególnie od momentu, kiedy naprawdê zacz±³em siê w Gildii dobrze czuæ i porzuci³em moj± bezsensown± defensywê przed niczym. (Tutaj pole do popisu dla Szlaczka. xD)
Po trzecie: jak ju¿ pisa³em w temacie z poezj±: je¿eli nie widaæ ironii, to ironii nie ma. To, ¿e teraz napisa³e¶, i¿ to by³a ironia, mnie kompletnie nie rusza i nic nie zmienia. Ironiê trzeba umieæ stosowaæ.
Po czwarte: Nem. Napisa³em Ci, ¿e nie masz prawa nie lubiæ bardów. Bo jeste¶ pieprzonym Hersztem. Przywódc±. Powinna¶ byæ sprawiedliwa, uczciwa, bla bla bla... wszyscy wiedz± o co chodzi. Ja nie muszê byæ obiektywny, nie muszê byæ bezstronny. Ty, na Twoje nieszczê¶cie, musisz. I póki tego nie zrozumiesz, nie bêdziesz dobrym przywódc±. Ty masz ¶wieciæ przyk³adem dla innych, nie inni dla Ciebie.
Nie mam sobie nic do zarzucenia. Moja stronniczo¶æ jest przynajmniej dla wszystkich jasna. Wszyscy wiedz± jaki mam do nich stosunek. Nem, mo¿esz to o sobie powiedzieæ? Ojej, chyba nie...
Po pi±te: tutaj nawet zacytujê to, co napisa³em Nem. Nawet datê i godzinê macie! xd
2012-10-13 18:43:42 :: jizz
dobra. powiem szczerze, bo nie mam zamiaru wiêcej obijaæ w bawe³nê.
2012-10-13 18:43:48 :: jizz
TY jeste¶ hersztem.
2012-10-13 18:43:57 :: jizz
i to TWOJA robota, ¿eby ogarn±æ Raviego.
2012-10-13 18:44:41 :: jizz
je¿eli tego nie zrobisz, a on dalej bêdzie robi³ to, co chce, to ja odchodzê z gildii.
Nigdzie nie napisa³em, ¿e masz usun±æ Raviego z gildii. Owszem, nie mia³em nic przeciwko zbanowaniu, ale nie mia³bym nic przeciwko, gdyby¶ z nim najnormalniej porozmawia³a. Moje odej¶cie z gildii by³o by bardziej skutkiem Twojej nieudolno¶ci, ni¿ jego wkurwiaj±cego zachowania. Swoj± drog±: jak to siê sta³o, ¿e nie wpad³a¶ na pomys³ pogadania z nim? Niesamowite.
Po szóste: to jest jaka¶, kurwa, farsa.
Koniec wypowiedzi. Wracam do nauki. Jak sobie co¶ przypomnê, to dopiszê.
Po pierwsze: mnie wkurwia to, ¿e starasz siê na si³ê skupiæ na sobie uwagê innych. Jak p³acz±cy o trzeciej rano niemowlak, który p³acze "bo tak". Nawet gorsze jest to, ¿e po¿±dasz uwagi w tematach, w których nie powiniene¶ mieæ najmniejszego prawa siê wypowiadaæ. te tematy nie s± po to, ¿eby lizaæ czyj±¶ dupê, tylko po to, ¿e jak wiersz jest chujowy, to trzeba to autorowi powiedzieæ. Po to, ¿eby rozwijaæ swoje umiejêtno¶ci przez konstruktywn± krytykê. Naucz siê najpierw przyjmowaæ krytykê. Po trzecie: jak ju¿ pisa³em w temacie z poezj±: je¿eli nie widaæ ironii, to ironii nie ma. To, ¿e teraz napisa³e¶, i¿ to by³a ironia, mnie kompletnie nie rusza i nic nie zmienia. Ironiê trzeba umieæ stosowaæ. Po czwarte: Nem. Napisa³em Ci, ¿e nie masz prawa nie lubiæ bardów. Bo jeste¶ pieprzonym Hersztem. Przywódc±. Powinna¶ byæ sprawiedliwa, uczciwa, bla bla bla... wszyscy wiedz± o co chodzi. Ja nie muszê byæ obiektywny, nie muszê byæ bezstronny. Ty, na Twoje nieszczê¶cie, musisz. I póki tego nie zrozumiesz, nie bêdziesz dobrym przywódc±. Ty masz ¶wieciæ przyk³adem dla innych, nie inni dla Ciebie.
Nie mam sobie nic do zarzucenia. Moja stronniczo¶æ jest przynajmniej dla wszystkich jasna. Wszyscy wiedz± jaki mam do nich stosunek. Nem, mo¿esz to o sobie powiedzieæ? Ojej, chyba nie... Po pi±te: tutaj nawet zacytujê to, co napisa³em Nem.
[...]
2012-10-13 18:43:48 :: jizz
TY jeste¶ hersztem.
2012-10-13 18:43:57 :: jizz
i to TWOJA robota, ¿eby ogarn±æ Raviego.
2012-10-13 18:44:41 :: jizz
je¿eli tego nie zrobisz, a on dalej bêdzie robi³ to, co chce, to ja odchodzê z gildii.
Swoj± drog±: jak to siê sta³o, ¿e nie wpad³a¶ na pomys³ pogadania z nim? Niesamowite.
Po szóste: to jest jaka¶, kurwa, farsa. Jest. I jest to przykre.
Ogólnie, Eli¶, jestem pozytywnie zaskoczony, ¿e w ogóle siê wypowiedzia³e¶. Dziêkujê Ci za to.
Nawet gorsze jest to, ¿e po¿±dasz uwagi w tematach, w których nie powiniene¶ mieæ najmniejszego prawa siê wypowiadaæ. te tematy nie s± po to, ¿eby lizaæ czyj±¶ dupê, tylko po to, ¿e jak wiersz jest chujowy, to trzeba to autorowi powiedzieæ. Po to, ¿eby rozwijaæ swoje umiejêtno¶ci przez konstruktywn± krytykê. Naucz siê najpierw przyjmowaæ krytykê. Po trzecie: jak ju¿ pisa³em w temacie z poezj±: je¿eli nie widaæ ironii, to ironii nie ma. To, ¿e teraz napisa³e¶, i¿ to by³a ironia, mnie kompletnie nie rusza i nic nie zmienia. Ironiê trzeba umieæ stosowaæ. To jest w³a¶nie kij w dupie.
Po pi±te: tutaj nawet zacytujê to, co napisa³em Nem.
[...]
2012-10-13 18:43:48 :: jizz
TY jeste¶ hersztem.
2012-10-13 18:43:57 :: jizz
i to TWOJA robota, ¿eby ogarn±æ Raviego.
Nie, to Twoja robota napisaæ do mnie i wyt³umaczyæ mi dlaczego jestem debilem, je¶li uwa¿asz, ¿e nim jestem. Nem nie jest Twoj± niañk±.
2012-10-13 18:44:41 :: jizz
je¿eli tego nie zrobisz, a on dalej bêdzie robi³ to, co chce, to ja odchodzê z gildii.
Nie ma to jak szanta¿.
Inaczej bym nie wymusi³, ¿eby Nem jakkolwiek zadzia³a³a. Tak, Nemik. Kolejny zarzut.
Ty jeste¶ spiritus movens ca³ej tej farsy, Ravi. Naszym attention whore, który wkurwia i za¶mieca.
Eli, pragnê zauwa¿yæ, ¿e za¶mieca³. Po banie nie dostrzeg³em ¿eby gdzie¶ pojawi³o siê z jego powodu mnóstwo spamu, a tutejsza dyskusja (jakkolwiek poziom tej¿e powoli spada) mo¿e siê przyczyniæ do wyja¶nienia paru spraw i miejmy nadziejê przys³u¿y siê.
Nie rozumiem, jak taki m±dry cz³owiek i wykszta³cony, i w ogóle cudowny,
nie zrozumia³ celu mojej wypowiedzi! Rób sobie co chcesz.
W MIEJSCU DO TEGO PRZEZNACZONYM.
I znowu: nie rozumiem jak taki m±dry cz³owiek i wykszta³cony, i w ogóle cudowny, nie zrozumia³, ¿e jak piszê do niego, ¿e jest wkurzaj±cy, to JEST WKURZAJ¡CY. Niedopatrzenie? Inaczej bym nie wymusi³, ¿eby Nem jakkolwiek zadzia³a³a. Nem nie jest tu od tego, ¿eby cokolwiek na niej wymuszaæ. Ty nie jeste¶ tu od tego, ¿eby cokolwiek na kim¶ wymuszaæ. To s³owo w ogóle nie powinno siê nigdy pojawiæ w kontek¶cie relacji miêdzy bardami. To nie jest, kurwa, partia polityczna.
Natomiast jest tu sarkazm wymierzony w racjonalne analizowanie wierszy i podej¶cie "Co autor mia³ na my¶li?", do którego mam dok³adnie taki stosunek jak Nem do Katolicyzmu (to jest bardzo przemy¶lana i dok³adna analogia!) Je¶li siê ma dystans i jest siê otwartym i wyluzowanym, to jak, na mi³o¶æ bogów, mo¿na siê upominaæ o bana dla innego barda? Zamiast napisaæ do niego wprost, na PW, albo na GG chocia¿by, "Stary co ty odpierdalasz? Nie podoba mi siê to, wyt³umacz siê" to idziecie do Nem jak do mamusi i ci±gniecie j± za spódnicê "Mamo, mamo, Ravi jest g³upi, daj mu bana!".
Jak mo¿na takiego bana daæ, je¶li jeste¶my hersztem i staramy siê aby nasza Gildia by³a otwarta? Droga Nem, to nie jest miejsce na my¶lenie "czego chce wiêkszo¶æ" i podejmowanie decyzji na podstawie tego, ¿e ich jest czterech, a ja jeden. To jest miejsce, w którym Ty, jako hersztka, kszta³tujesz Gildiê jako spo³eczno¶æ. Naprawdê chcesz byæ t± mamusi±, która daje klapsa temu dziecku, które by³o bardziej niegrzeczne? Albo g³osem wiêkszo¶ci? Nie? To po cholerê ulegasz takim ¿±daniom, tym bardziej je¶li wiesz, ¿e, jak sama powiedzia³a¶, ban niczego mnie nie nauczy? Dlaczego nie powiedzia³a¶ im "Pogadajcie z nim sami"?
Je¶li bardziej tutaj przeszkadzam ni¿ co¶ wnoszê, to mnie wywalcie, ale bez takich dziecinnych rozwi±zañ "Inni u¿ytkownicy ciê nie lubi±, wiêc zamykam ci ryja". No kurwa, niczym cenzura! Laughing Nem, Ty masz ca³kowite prawo wyrzuciæ mnie z Gildii, ale nie masz ¿adnego prawa zamkn±æ mi ryja na forum (które jest tylko platform± do rozmów w gronie bardów), chcoæbym nie wiem jakie farmazony wypisywa³. Przynajmniej ja nie chcê, ¿eby¶ mia³a takie prawo, a dopóki w tej Gildii jestem, mój g³os siê liczy. Gdzie siê podzia³o "Ostatnie bractwo walcz±cych o nie¶miertelno¶æ fantazji"? Gdzie siê podzia³ "azyl, dla ludzi którzy nudz± siê w szarym t³umie"? Szczerze? Nigdy czego¶ takiego tutaj nie dostrzeg³em. Mo¿e pomyli³e¶ adres? Bo innym forom by³o do tego statusu o wiele bli¿ej.
Tyle ode mnie.
Nie wiem, Ravi, czy w swoim manife¶cie pi³e¶ te¿ do mnie, jednak nawet je¶li twój ostatni post w temacie pseudonaukowym mia³ byæ przepe³niony ironi± i sarkazmem, nie zmienia to faktu, ¿e by³ te¿ szczeniackim i chamskim zagraniem, by uci±æ niewygodn± dyskusjê st±d te¿ nie czujê siê winny. Odno¶nie twojego bana - nie, nie by³em jedn± z tych czterech osób, nad banowanie przedk³adam sobie przekonanie kogo¶. Nie da³e¶ mi siê przekonaæ, trudno, twoja strata. Je¶li faktycznie chcia³by¶ pisaæ i kiedy¶ co¶ wydaæ, to najlepiej schowaj dumê do kieszeni i traktuj opinie Eliasza jak objawienie. Bo bran¿a wydawnicza ma dok³adnie takie samo podej¶cie, wiêc najwy¿ej by ciê wy¶miali. Nic by¶ nie ugra³. Internet jest pe³en nieodkrytych geniuszy, którzy znikn± w pomroce dziejów.
Nie pamiêtam, by¶ chocia¿ raz protestowa³ przeciwko banowaniu Renala. Hipokryta.
Gdzie siê podzia³o "Ostatnie bractwo walcz±cych o nie¶miertelno¶æ fantazji"? Gdzie siê podzia³ "azyl, dla ludzi którzy nudz± siê w szarym t³umie"? Szczerze? Nigdy czego¶ takiego tutaj nie dostrzeg³em. Mo¿e pomyli³e¶ adres? Bo innym forom by³o do tego statusu o wiele bli¿ej.
I to jest bardzo smutne. Ale mam wra¿enie, ¿e kiedy¶ tu co¶ takiego by³o. I chcia³bym to odbudowaæ, nawet je¶li to by³o tylko moje przywidzenie.
Dobra, teraz czas poruszyæ inn± kwestiê.
By³y cztery osoby, które upomina³y siê o mojego bana, a podobno, jak mi powiedzia³a niedawno Nem, nawet wiêcej.
Jedn± by³ Eliasz, drug± by³ Szlaczek. Kim by³y trzecia i czwarta? Nie by³ to Hei, nie by³ to M³odzik, nie by³a to Alschi. Naprawdê nie jestem w stanie przypomnieæ sobie kogokolwiek innego, kogo bym móg³ jako¶ wkurzyæ. To znaczy, ¿e kto¶ - dwie, albo wiêcej osób - nienawidzi mnie z ukrycia.
Chyba muszê tutaj powtórzyæ fragment manifestu, bo to jest do Was, moi tajemni wielbiciele.
Wy³a¼cie z nor swoich, tchórze przebrzyd³e! Wy³a¼cie, ci, którzy uwa¿acie mnie za idiotê i zbluzgajcie mnie otwarcie!
Masochista...
Muszê bardziej siê wczytywaæ w Twoje posty, bo nawet nie wy³apujê tych "wrogo nastawionych" w moj± stronê, czy w stronê moich wypowiedzi. Albo o nich nie pamiêtam ^^"Ach,na wojnie zginê³abym pierwsza <3
Odsy³a³em ciê do ksi±¿ek, o ile dobrze pamiêtam, tylko po kolejne przyk³ady z omówionych przeze mnie kategorii. Po prostu po prawie trzech latach od ostatniego kontaktu z podrêcznikami od biologii, wiedza trochê mi z g³owy wywietrza³a. Zreszt±, nie ma sensu do tego wracaæ.
A co do bana. By³em na ciebie wtedy wkurzony, wspomina³em o tym Nem, w pierwszej chwili te¿ pochwali³em decyzje o banie, ale czy siê go domaga³em - nie pamiêtam, nie s±dzê, muszê przejrzeæ archiwum. Byæ mo¿e Nem mnie zaliczy³a do tego grona. By³em wtedy do¶æ mocno chory.
Poezjê przeanalizuje ci ka¿dy wydawca, mo¿e nie w tak sztywny sposób jak w szkole, ale pod k±tem "co autor mia³ na my¶li", tego nie unikniesz. Mo¿esz chcieæ za pomoc± poezji przekazywaæ emocje, ale musisz to robiæ w sposób zrozumia³y dla innych ludzi. Tego trzeba siê nauczyæ. Po prostu z do¶wiadczenia wiem, ¿e póki gdzie¶ siê nie zadebiutuje, nale¿y o sobie my¶leæ "¿a³osny grafoman" i braæ za prawdê objawion± ka¿d± krytyczn± opiniê - im bardziej krytyczna, tym lepsza.
Muszê bardziej siê wczytywaæ w Twoje posty, bo nawet nie wy³apujê tych "wrogo nastawionych" w moj± stronê, czy w stronê moich wypowiedzi. Albo o nich nie pamiêtam ^^"Ach,na wojnie zginê³abym pierwsza <3 Poezjê przeanalizuje ci ka¿dy wydawca, mo¿e nie w tak sztywny sposób jak w szkole, ale pod k±tem "co autor mia³ na my¶li", tego nie unikniesz. Mo¿esz chcieæ za pomoc± poezji przekazywaæ emocje, ale musisz to robiæ w sposób zrozumia³y dla innych ludzi. Tego trzeba siê nauczyæ. Tak, ju¿ zrozumia³em, ¿e muszê pisaæ tak, aby moje utwory by³y dobre dla przeciêtnego czytelnika. W subtelno¶ci mogê siê bawiæ jak ju¿ mnie wydadz±, albo wciskaæ gdzie¶ niezauwa¿enie. To jest jedna z rzeczy, które wynios³em z opinii Eliasza.
Wiem, dlatego to by³o w cudzys³owie.
Widzicie? Nawet Raviego da siê czego¶ nauczyæ, czekamy na efekty. Z niepokojem co prawda, ale co tam.
A ja nie rozumiem o co w³a¶ciwie chodzi?
Z tego co wyczyta³em w tym temacie to: Ravi by³ sob± i parê osób siê zmówi³o i poskar¿y³o do Nem, ¿eby go ogarnê³a, tak?
Sprawa klimatu w gildii, jej istoty i celu te¿ powraca jak bumerang od kiedy jestem w gildii(czyli od roku). A na bardowiskach jako¶ nikt nie ma z tym problemu i dyskusji o tym nie ma. Internetowe kozaki
Ludzie dajcie sobie na wstrzymanie i parafrazuj±c pewn± postaæ historyczn±:
"A czemu widzisz ¼d¼b³o w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz? Albo jak powiesz bratu swemu: Pozwól, ¿e wyjmê ¼d¼b³o z oka twego, a oto belka jest w oku twoim? Ob³udniku, wyjmij najpierw belkê z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyj±æ ¼d¼b³o z oka brata swego."
A ja nie rozumiem o co w³a¶ciwie chodzi?
Z tego co wyczyta³em w tym temacie to: Ravi by³ sob± i parê osób siê zmówi³o i poskar¿y³o do Nem, ¿eby go ogarnê³a, tak? Sprawa klimatu w gildii, jej istoty i celu te¿ powraca jak bumerang od kiedy jestem w gildii(czyli od roku). A na bardowiskach jako¶ nikt nie ma z tym problemu i dyskusji o tym nie ma. Internetowe kozaki Ludzie dajcie sobie na wstrzymanie Wiesz, kiedy¶ te¿ bym tak powiedzia³. Ale jestem w tej Gildii ju¿ od pewnego czasu i widzê, ¿e jest tylko coraz gorzej. I inni, którzy te¿ s± od dawna, zgadzaj± siê z tym. Niestety, na g³os nikt tego nie powiedzia³ i mi siê w koñcu znudzi³o udawanie, ¿e wszystko jest w porz±dku.
Naprawdê, nie chcê byæ stronnicza, ale... zaraz. Przecie¿ tu nie ma stron. Skoro wszyscy jeste¶my bardami, to mi siê wydaje, ¿e wszyscy powinni¶my siê o Gildiê martwiæ.
Ravi szczerze mówi±c poprostu bardzo mocno zwróci³ uwagê na problemy... I szczerze mówi±c chwa³a mu za to.
Z góry przepraszam, je¿eli moja wypowied¼ nie ma sensu, nie jestem tu od dawna i w ogóle nie powinnam siê wypowiadaæ.
Teraz wypowiem siê (a jak¿e!) ja.
Po pierwsze: mnie wkurwia to, ¿e starasz siê na si³ê skupiæ na sobie uwagê innych. Jak p³acz±cy o trzeciej rano niemowlak, który p³acze "bo tak". Nawet gorsze jest to, ¿e po¿±dasz uwagi w tematach, w których nie powiniene¶ mieæ najmniejszego prawa siê wypowiadaæ.
Dlaczego nie mieæ prawa? Otó¿: te tematy nie s± po to, ¿eby lizaæ czyj±¶ dupê, tylko po to, ¿e jak wiersz jest chujowy, to trzeba to autorowi powiedzieæ. Po to, ¿eby rozwijaæ swoje umiejêtno¶ci przez konstruktywn± krytykê. Naucz siê najpierw przyjmowaæ krytykê.
Po drugie: zarzucanie mi braku dystansu do siebie, kija w dupie (daj bo¿e) i braku otwarto¶ci. Z ca³ym szacunkiem, ale... trzeba byæ debilem, ¿eby mi to zarzuciæ. Mam nadziejê, ¿e nie muszê nikomu, kto mnie pozna³, t³umaczyæ dlaczego. Szczególnie od momentu, kiedy naprawdê zacz±³em siê w Gildii dobrze czuæ i porzuci³em moj± bezsensown± defensywê przed niczym. (Tutaj pole do popisu dla Szlaczka. xD)
Po trzecie: jak ju¿ pisa³em w temacie z poezj±: je¿eli nie widaæ ironii, to ironii nie ma. To, ¿e teraz napisa³e¶, i¿ to by³a ironia, mnie kompletnie nie rusza i nic nie zmienia. Ironiê trzeba umieæ stosowaæ. Wszystko ma na tym forum swoje miejsce. Twoje dziwkarstwo w pogoni za uwag± innych te¿.
(...)
Ty jeste¶ spiritus movens ca³ej tej farsy, Ravi. Naszym attention whore, który wkurwia i za¶mieca. Inaczej bym nie wymusi³, ¿eby Nem jakkolwiek zadzia³a³a. Tak, Nemik. Kolejny zarzut.
Inaczej bym nie wymusi³, ¿eby Nem jakkolwiek zadzia³a³a. Nem nie jest tu od tego, ¿eby cokolwiek na niej wymuszaæ. Ty nie jeste¶ tu od tego, ¿eby cokolwiek na kim¶ wymuszaæ. To s³owo w ogóle nie powinno siê nigdy pojawiæ w kontek¶cie relacji miêdzy bardami. To nie jest, kurwa, partia polityczna.
Dobra, teraz czas poruszyæ inn± kwestiê.
By³y cztery osoby, które upomina³y siê o mojego bana, a podobno, jak mi powiedzia³a niedawno Nem, nawet wiêcej.
Jedn± by³ Eliasz, drug± by³ Szlaczek. Kim by³y trzecia i czwarta? Nie by³ to Hei, nie by³ to M³odzik, nie by³a to Alschi. Naprawdê nie jestem w stanie przypomnieæ sobie kogokolwiek innego, kogo bym móg³ jako¶ wkurzyæ. To znaczy, ¿e kto¶ - dwie, albo wiêcej osób - nienawidzi mnie z ukrycia.
Chyba muszê tutaj powtórzyæ fragment manifestu, bo to jest do Was, moi tajemni wielbiciele.
Wy³a¼cie z nor swoich, tchórze przebrzyd³e! Wy³a¼cie, ci, którzy uwa¿acie mnie za idiotê i zbluzgajcie mnie otwarcie! Sprawa klimatu w gildii, jej istoty i celu te¿ powraca jak bumerang od kiedy jestem w gildii(czyli od roku). A na bardowiskach jako¶ nikt nie ma z tym problemu i dyskusji o tym nie ma. Internetowe kozaki :P
Ludzie dajcie sobie na wstrzymanie i parafrazuj±c pewn± postaæ historyczn±:
"A czemu widzisz ¼d¼b³o w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz? Albo jak powiesz bratu swemu: Pozwól, ¿e wyjmê ¼d¼b³o z oka twego, a oto belka jest w oku twoim? Ob³udniku, wyjmij najpierw belkê z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyj±æ ¼d¼b³o z oka brata swego."
Ludzie dajcie sobie na wstrzymanie Wiesz, kiedy¶ te¿ bym tak powiedzia³. Ale jestem w tej Gildii ju¿ od pewnego czasu i widzê, ¿e jest tylko coraz gorzej. I inni, którzy te¿ s± od dawna, zgadzaj± siê z tym. Niestety, na g³os nikt tego nie powiedzia³ i mi siê w koñcu znudzi³o udawanie, ¿e wszystko jest w porz±dku.
Ravi, jest ci tu teraz ¼le tylko dlatego, ¿e nikt ciê nie lubi. Nie manifestuj do ludzi i ich ty³ków, tylko spójrz wreszcie w lustro.
Chcia³abym usun±æ ten temat. Kolejny, cykliczny, bezsensowny spór o to, ¿e wszyscy wypierdalajcie.
Naprawdê, nie chcê byæ stronnicza, ale... zaraz. Przecie¿ tu nie ma stron. Skoro wszyscy jeste¶my bardami, to mi siê wydaje, ¿e wszyscy powinni¶my siê o Gildiê martwiæ. Mnie dopiero teraz on mêczy. Wcze¶niej by³ mi zno¶ny. Eli, jak tak bardzo ci±gnie ciê do dowodzenia to we¼ sobie zawi±¿ jakie¶ kó³ko wzajemnej adoracji, gdzie wszyscy siê lofciaj± i s± dla siebie mili, a przywódca jest wzorem cnót i zajebisto¶ci (tak, ty, oh!). Nie lubiê ju¿ sporej czê¶ci z was. Ravi, jest ci tu teraz ¼le tylko dlatego, ¿e nikt ciê nie lubi. Chcia³abym usun±æ ten temat. Kolejny, cykliczny, bezsensowny spór o to, ¿e wszyscy wypierdalajcie. Nie. To d³ugo oczekiwana rozmowa o problemach, które dotknê³y Gildiê. Nie mówiê nikomu, ¿eby "wypierdala³". W zasadzie nikt nie mówi, oprócz Ciebie.
Mówiê tylko ¿e mamy problem i sugerujê, ¿e co¶ musimy z tym zrobiæ.
Chcia³abym usun±æ ten temat. Kolejny, cykliczny, bezsensowny spór o to, ¿e wszyscy wypierdalajcie. To¿ to koñczy spór, prawda?
2012-10-22 22:16:54 :: jizz
ale¿ mam pe³ne prawo czego¶ od Ciebie wymagaæ.
2012-10-22 22:17:05 :: jizz
w koñcu jeste¶ Hersztem, nie?
2012-10-22 22:19:21 :: Nem
nie p³acicie mi za us³ugi
2012-10-22 22:19:31 :: Nem
wiêc mo¿ecie co najwy¿ej z nich zrezygnowaæ
2012-10-22 22:19:36 :: jizz
sama siê zobowi±za³a¶.
2012-10-22 22:19:42 :: Nem
albo podziêkowaæ za moje zaanga¿owanie i ciê¿k± pracê
2012-10-22 22:19:44 :: Nem
nie pasuje?
2012-10-22 22:19:50 :: Nem
to wypierdalaæ
2012-10-22 22:20:03 :: jizz
w³a¶nie nie pasuje. a mog³oby, gdyby¶ siê ogarnê³a.
2012-10-22 22:20:08 :: Nem
na pewno nie do zadowalania frajerów ;/
2012-10-22 22:20:18 :: Nem
nie ma dla kogo
2012-10-22 22:20:21 :: Nem
ju¿?
Wasz wielki Herszt, którego tam zaciekle bronicie, a kiedy przychodzi co do czego - okazuje siê, ¿e jest Hersztem dla nikogo. Co¶ tam jeszcze pisa³a o tym, ze gildia to "zbiorowisko beznadziei". Kurcze, w ¿yciu bym tak nie powiedzia³, wiecie?
A jest za co byæ wdziêcznym?
Nem jest po prostu dobrym PRowcem, dlatego wszyscy siê nabieraj±, przynajmniej na jaki¶ czas.
Ej, czemu jestem jedyn± osob±, której nie wolno narzekaæ na Gildiê i jedyn±, na któr± zwala siê winê wszystkich pchlarskich powsinogów które tu wyszczekuj± swoje s±dy? Co wy mi dali¶cie, ¿e tak wiele oczekujecie ode mnie w zamian? Masê rozczarowania? Owszem. Kilka ciekawych chwil? To najczê¶ciej ci z was, którzy tu nie narzekaj±. Ca³± tonê wyrzutów? O taak. Ale czy tego chcia³am zak³adaj±c to miejsce? Niespecjalnie. Wiêc proszê, dzisiaj pierwszy raz zamiast wymagaæ zdecydujcie siê mi daæ co¶ od siebie, a jedyne o co proszê, to chwila spokoju, bo chcê obejrzeæ najnowszy One Piece.
Nem, ju¿ Ci napisa³em. Nie masz najmniejszego prawa temu zaprzeczyæ - po¶wiêci³em Gildii tyle swojej wiedzy i tyle swoich umiejêtno¶ci, na ile pozwoli³ mi czas. Mo¿esz powiedzieæ to o sobie? ^_^
o jest ju¿ odcinek to idê obejrzeæ bo ju¿ mnie brzuch boli od ¶miechu jak czytam t± wasz± wymianê zdañ...
Ee po¶wiêci³am tej gildii sze¶æ lat, Eliaszu, i wybacz, ale to nawet niesmaczne, ¿e próbujesz siê ze mn± porównywaæ. Je¶li tego nie widzisz... to w sumie nic nie zmienia. ¦wiat jest pe³en takich jak ty. ;3
w³a¶nie Eliasz... mimo ¿e ciê lubiê to przesadzasz... Nem nie jest wszechmocna i nie ma w³adzy nad wszystkimi mimo ¿e jest hersztem to nie wszyscy j± s³uchaj±... ka¿dy ma swój rozum i powinien go u¿ywaæ... w gildii s± problemy zreszt± jak wszêdzie ale chyba mo¿na je rozwi±zaæ jako¶ na spokojnie a nie jak ka¿dy na ka¿dego bêdzie krzycza³ i bêdzie wymaga³ bóg wiec co...
p.s. sorka za chaos w tej wypowiedzi
(nie licz±c Eliasza, który, z tego co s³ysza³em, obrazi³ siê i chce odej¶æ) To raczej wkurwienie na nieudoln± Nem, która wprost siê przyznaje, ¿e nie chce Gildii. Wasz WIELKI Herszt. Okrêt tonie, a kapitan spierdala na jedynej ³odzi ratunkowej, na której jest wieeeeelki napis: "DEAL WITH IT".
trololo?
Ej, czemu jestem jedyn± osob±, której nie wolno narzekaæ na Gildiê i jedyn±, na któr± zwala siê winê wszystkich pchlarskich powsinogów które tu wyszczekuj± swoje s±dy? Co wy mi dali¶cie, ¿e tak wiele oczekujecie ode mnie w zamian? Tu nie ma "w zamian". Bêd±c hersztem powinna¶ z siebie dawaæ nie oczekuj±c niczego w zamian. W ogóle bêd±c bardem nie powinno siê oczekiwaæ niczego w zamian. Ba, bêd±c cz³owiekiem. Jak mo¿na w relacji z innymi lud¼mi oczekiwaæ, ¿e "dadz± co¶ w zamian", ¿e "zwróci mi siê to". To nie jest lokata bankowa.
Eli, cieszê siê bardzo, ¿e sobie nie poszed³e¶. W zasadzie zgadzam siê ze wszystkim co teraz napisa³e¶ i nie ma co tu cytowaæ.
Nem, ja od Ciebie wymagam tylko jednego. ¯eby¶ przesta³a gardziæ bardami, ¿eby¶ wyluzowa³a. ¯eby¶ przesta³a patrzeæ tak cholernie z góry. ¯eby¶ przyjê³a do wiadomo¶ci fakt, ¿e Gildia nie jest Twoj± w³asno¶ci±, nie s³u¿y temu, ¿eby¶ siê dobrze bawi³a i ¿eby Ci siê "zwraca³o" to co tu w³o¿ysz. To wspólnota ludzi. Wymagam, ¿eby¶ siê pozby³a tej ca³ej sycz±cej nienawi¶ci do mnie i do innych bardów.
Ach, przepraszam, jeszcze jedno. Wymagam, ¿eby¶ mi powiedzia³a kto chcia³ mojego bana. Bo dwie (i wiêcej!) osób nadal siê nie ujawni³y i ja chcia³bym z nimi porozmawiaæ, wyja¶niæ dok³adnie o co chodzi.
Ostatnio kiedy o nich zapyta³em us³ysza³em odpowied¼ "to ich prywatna sprawa". Nie, Nem, to te¿ moja sprawa. To ja dosta³em bana. To do mnie co¶ maj±. To jest znacznie bardziej moja sprawa ni¿ Twoja.
Czy te wymagania s± takie trudne? Wymagaj± boskich mocy?
Co wy mi dali¶cie, ¿e tak wiele oczekujecie ode mnie w zamian? No nie wierzê, có¿ za... kupiectwo! W³a¶nie dlatego katolicyzm jest tak popularny. Bo jest religi± typowo kupieck±. Samo s³owo "odkupienie" narzuca konkretne skojarzenia.
Ciekawe, doprawdy, ciekawe... a podobno jeste¶my nisz±.
Co¶ ci siê, Eliaszu, filozofie pomyli³y. Chrze¶cijañska z satanistyczn±, czy te¿ dok³adniej egoistyczn±.
Chod¼ do ko¶cio³a - bêdziesz dobry - pójdziesz do nieba. Chyba tak to w katolicyzmie wygl±da, nie? Tak mi siê wydaje. Zap³aæ, a dostaniesz ciastko. Nie zap³aæ, bêdziesz g³odny.
W obecnym katolicy¼mie, tak, czêsto tak to wygl±da (kit, ¿e Jezus mówi³ co¶ dok³adnie odwrotnego). Ale nie tylko tam. Pe³no jest teraz takich religii "Tylko nasz bóg jest prawdziwy, jak siê nie nawrócisz to bêdziesz potêpiony"
Ale proszê, nie róbmy teraz z tego dyskusji o pod³o¿u religijnym.
Nie, Eliaszu, to zbyt powierzchowne rozumowanie. To, co reprezentuje Nem, to egoizm. Zreszt± jak przyjdzie to przyzna mi racjê, a ciebie opierdoli jak ¶wiêty Micha³ diab³a za tak obra¼liwe porównanie xD.
Ja wiem, ¿e Nem nie jest wszechmocna. Widaæ to. ;P Dlatego ju¿ kilka razy proponowa³em swoj± pomoc. Nem jej nie chcia³a. A czy kto¶ zaprzeczy temu, ¿e jej potrzebuje? Zmierzam do tego, ¿e Gildia potrzebuje uporz±dkowania. S± ludzie, którzy spokojnie mogliby siê zaj±æ jakim¶ dzia³em, wrzucaæ nowe tematy, prowokowaæ dyskusje. Niestety, niebawem znikn±, bo Pani Herszt ich skutecznie do siebie zra¿a. Ma³o tego: jakiekolwiek propozycje reform komentuje krótkim: "chujowe". Ale niektórzy (tutaj zarzut do Iv, miêdzy innymi. Wybacz! Ale wiesz, ¿e i tak Ciê kocham! >.<') wol± klepaæ Nem po ramieniu i g³askaæ po g³ówce, mówi±c: nie jeste¶ bogiem, mo¿esz nic nie robiæ. No sorry. Je¿eli od kogo¶ nic siê nie wymaga, to ten kto¶ nic nie robi. Zasada stara jak ¶wiat. Tu nie ma "w zamian". Bêd±c hersztem powinna¶ z siebie dawaæ nie oczekuj±c niczego w zamian. W ogóle bêd±c bardem nie powinno siê oczekiwaæ niczego w zamian. Ba, bêd±c cz³owiekiem. Jak mo¿na w relacji z innymi lud¼mi oczekiwaæ, ¿e "dadz± co¶ w zamian", ¿e "zwróci mi siê to". To nie jest lokata bankowa. A dalej w tym samym po¶cie wymagasz od Nem paru rzeczy. Poza tym ¼le my¶lisz. Za³ó¿my, ¿e Nem napisze teraz jaki¶ regulamin. Nie mo¿e oczekiwaæ w zamian za napisanie go, ¿eby ludzie go przestrzegali? Poza tym Gildia nie jest najwy¿sz± ¿yciow± warto¶ci±, ¿eby oczekiwaæ od kogo¶ bezinteresownego po¶wiêcenia.
Nie mówiê, ¿e Nem jest idea³em cierpi±cym mêki za GB, albo, ¿e daje z siebie wszystko, ¿eby wszystkim siê dobrze ¿y³o. Ale tak na prawdê nie ma nikogo, kogo mo¿na by postawiæ za wzór, albo powiedzieæ chocia¿, ¿e jest lepszym cz³onkiem gildii ni¿ Hersztka.
Na koniec m±dro¶æ ludowa: ten, który najg³o¶niej krzyczy, najmniej robi.
Tu nie ma "w zamian". Bêd±c hersztem powinna¶ z siebie dawaæ nie oczekuj±c niczego w zamian. W ogóle bêd±c bardem nie powinno siê oczekiwaæ niczego w zamian. Ba, bêd±c cz³owiekiem. Jak mo¿na w relacji z innymi lud¼mi oczekiwaæ, ¿e "dadz± co¶ w zamian", ¿e "zwróci mi siê to". To nie jest lokata bankowa. A dalej w tym samym po¶cie wymagasz od Nem paru rzeczy.
Za³ó¿my, ¿e Nem napisze teraz jaki¶ regulamin. Nie mo¿e oczekiwaæ w zamian za napisanie go, ¿eby ludzie go przestrzegali? Poza tym Gildia nie jest najwy¿sz± ¿yciow± warto¶ci±, ¿eby oczekiwaæ od kogo¶ bezinteresownego po¶wiêcenia. Nie mówiê, ¿e Nem jest idea³em cierpi±cym mêki za GB, albo, ¿e daje z siebie wszystko, ¿eby wszystkim siê dobrze ¿y³o. Ale tak na prawdê nie ma nikogo, kogo mo¿na by postawiæ za wzór, albo powiedzieæ chocia¿, ¿e jest lepszym cz³onkiem gildii ni¿ Hersztka. Na koniec m±dro¶æ ludowa: ten, który najg³o¶niej krzyczy, najmniej robi. Wiêcej takich niby-m±drych powiedzonek, które odnosz± siê do wszystkiego i do niczego. Wiêcej uogólniania proszê!
Tak, to by³ sarkazm, ale nie bierz tego do siebie.
Powiem tak, nikt Nem nie zarzuca tego jaka jest. Istotnym jest to, ¿e pe³ni jak±¶ semi-oficjaln± funkcjê w GB, i ta funkcja sama w sobie narzuca na ni± pewne obowi±zki. Do jej obowi±zków nale¿y chocia¿by dbanie o porz±dek czy bycie bezstronnym w kwestiach "oficjalnych". Ostatnie wydarzenia sugeruj±, ¿e ani jedno ani drugie nie wychodzi jej za dobrze. O to tyle krzyku. Tu nie chodzi nawet o nienawi¶æ czy pogardê wobec gildii, bo tego jej nie zabroniê. Zabroni³bym jej jednak z takim w³a¶nie pogardliwym podej¶ciem pe³niæ rolê herszta (gdybym oczywi¶cie mia³ tak± w³adzê). Ka¿da inna osoba gardz±ca gildi± albo przytaczaj±c s³owa Nem, ¿eby nie uogólniaæ, gardz±ca du¿± czê¶ci± osób z GB, by siê po prostu z powodu tej ca³ej pogardy wynios³a z Gildii. Nem zamiast tego siedzi cicho, ma nas w g³êbokim powa¿aniu i od czasu do czasu kogo¶ kogo nie lubi poprosi o odej¶cie z GB (tak, jestem jedn± z takich osób). Tak wiêc jeszcze raz powtórzê po przedmówcach. Nem, zbudowa³a¶ co¶ co po³±czy³o ludzi, to nie jest twój grajdo³ek ani tym bardziej Twoja w³asno¶æ. Je¶li nie podobaj± Ci siê oczekiwania bardów wobec herszta (czyli poniek±d lidera) to zrezygnuj, je¶li nie lubisz du¿ej czê¶ci z nas, to odejd¼. Je¶li co¶ ciê tu trzyma, zostañ. Je¶li chcesz byæ Hersztem, to zaanga¿uj siê tak jak kiedy¶.
Tutaj te¿ nie ma co cytowaæ, zgadzam siê w ca³o¶ci.
Mnie Nem o odej¶cie z Gildii nie prosi³a. Da³a mi tylko do¶æ wyra¼nie do zrozumienia, ¿e nied³ugo mnie wyrzuci.
Sorry, ale mi siê nie podoba herszt, który psuje atmosferê i sieje nienawi¶æ, kiedy wszyscy inni próbuj± siê dogadaæ.
Ostatnio dosta³em wiadomo¶æ od hersztki, ¿e nie jestem mile widziany w Gildii. Prawda jest taka, ¿e ostatnio wchodzisz na forum by psuæ atmosferê. Ludzie dzielê siê n tych za Nem i przeciw, a wszystko czemu? Je¶li nas nie lubisz to zdecyduj siê na co¶ innego ni¿ jakie¶ niewiele zmieniaj±ce prywatne wiadomo¶ci. Nikt ciê nie zmusza do zadawania siê z nami. Fakt, ¿e jeste¶ teraz obra¿ona na ca³y ¶wiat pomiñmy.
Komu¶ jeszcze Nem zasugerowa³a, ¿eby spierdala³ z Gildii, bo ona go nie lubi?
/ciach/ Eee, a co to ma do rzeczy? ¯e wymagam od niej, ¿eby przesta³a wszystkich nienawidziæ? Zwyk³ego barda bym prosi³. To siê nie godzi, ¿eby kto¶ uwa¿a³ Gildiê za ¿a³osn± zbieraninê ¶mieci, je¶li do niej nale¿y. Zreszt± j± te¿ prosi³em. Ale poza byciem bardem Nem jest te¿ hersztem. Dlatego wymagam.
I powiedz mi teraz, co moje wymaganie i proszenie ma do tego, ¿e nie podoba mi siê podej¶cie "musi mi siê zwróciæ"? Ja w tej chwili nie proszê, ¿eby Nem co¶ mi da³a od siebie. Ja nawet nie wymagam, ¿eby poprawi³a atmosferê w Gildii. Ja wymagam, ¿eby przesta³a j± psuæ.
Uogólniasz, próbuj±c to ze sob± wi±zaæ.
Za³ó¿my, ¿e Nem napisze teraz jaki¶ regulamin. Nie mo¿e oczekiwaæ w zamian za napisanie go, ¿eby ludzie go przestrzegali? Uogólniasz znowu. Mówimy o dawaniu i ¿±daniu warto¶ci (eee, jak to nazwaæ) osobistych, emocjonalnych. Mówimy o wk³adzie w³asnym.
Poza tym nie, uwa¿am, ¿e nie mo¿e. Takie decyzje podejmuje Rada.
Poza tym Gildia nie jest najwy¿sz± ¿yciow± warto¶ci±, ¿eby oczekiwaæ od kogo¶ bezinteresownego po¶wiêcenia. I znów uogólniasz. Tym razem te¿ hiperbolizujesz. Czy to bêdzie dla niej PO¦WIÊCENIE, je¶li wyluzuje i przestanie psuæ atmosferê? Czy trzeba mieæ Gildiê za najwy¿sz± warto¶æ, ¿eby wyluzowaæ trochê?
Nie mówiê, ¿e Nem jest idea³em cierpi±cym mêki za GB, albo, ¿e daje z siebie wszystko, ¿eby wszystkim siê dobrze ¿y³o. Ale tak na prawdê nie ma nikogo, kogo mo¿na by postawiæ za wzór, albo powiedzieæ chocia¿, ¿e jest lepszym cz³onkiem gildii ni¿ Hersztka. Je¶li patrzeæ na ca³okszta³t, na te sze¶æ lat, to z pewno¶ci±. Ale w tej chwili, tu i teraz, ka¿dy inny bard jest lepszym bardem od Nem, bo nie psuje atmosfery, nie ocieka nienawi¶ci±, tak jak robi to nasza hersztka.
Na koniec m±dro¶æ ludowa: ten, który najg³o¶niej krzyczy, najmniej robi. Wiêcej takich niby-m±drych powiedzonek, które odnosz± siê do wszystkiego i do niczego. Wiêcej uogólniania proszê!
Tak, to by³ sarkazm, ale nie bierz tego do siebie. :wink:
Wiesz co jest dobre w takich powiedzonkach? ¯e ka¿dy w nich znajdzie co¶ do siebie i mo¿e troszkê pomy¶li i byæ mo¿e w efekcie dojdzie do czego¶ po¿ytecznego.
Po przeczytaniu swojego posta i Twojej odpowiedzi u¶wiadomi³em sobie, ¿e rzeczywi¶cie nie nadajê siê do dyskusji w internecie :)
PS. Dosz³o w koñcu do skutku to bardowisko bez Nem?
Nie, Ravi, nie gardzê Gildi±. (Mo¿e trochê tob± i jeszcze trochê paroma innymi, których widaæ na wierzchu, ale nie mów nikomu, nie wypada mi.) Ale nie ukrywam, ¿e coraz trudniej jest mi wykrzesywaæ z siebie entuzjazm. Na zmianê dziêki tobie, Eliaszowi i Szlaczkowi. Tak, moja niechêæ jest skierowana w was i jeszcze w parê innych osób, które obrzuca³y mnie obelgami za moimi plecami u Szlaczka. To by³o bardzo niemi³e i trudno przej¶æ obok tego obojêtnie. Równie dobrze mo¿ecie winiæ Szlaczka, ¿e zamiast spe³niaæ swoje obowi±zki jako cz³onek rady podkopuje ca³y czas humor w Gildii. ¯e ja psujê atmosferê? Nie pamiêtam nic, co psu³oby atmosferê równie bardzo jak twoje manifesty, Ravi, Szlaczka wyst±pienia i Eliasza wyrywaj±ce siê kompleksy.
Yarren ma racjê, Gildia nie jest moj± najwiêksz± ambicj± ¿yciow±. Jest swojego rodzaju rodzin±. Nie widzê powodów, dla których nie maj±c przywilejów wiêkszych ni¿ inni powinnam wk³adaæ wiêcej pracy, entuzjazmu i zaanga¿owania ni¿ wy wszyscy razem wziêci (bo na pewno wk³adam wiêcej ni¿ ka¿de z was osobno, tylko Eliasz w to nie wierzy, ale on jest szczególny xd.) Zgodnie z definicjami wyjêtymi przeze mnie z zajêæ metodycznych "lider ma byæ nocn± stra¿± grupy, inicjatywa powinna wychodziæ od wszystkich". No spoko.
Nie Eliaszu, nie odrzucam pomys³ów. W ogóle to nie spodziewa³am siê po tobie a¿ takiej k³amliwo¶ci, ma³ostkowo¶ci i a¿ takiego rozgoryczenia. Mia³e¶ ju¿ sobie przecie¿ i¶æ? Tak mi napisa³e¶?
Bêdê ostatnim cz³onkiem, który odejdzie z Gildii choæby ze wzglêdów praktycznych. I to serio nie jest tak, ¿e ten statek tonie xD. Bywa³y du¿o gorsze sytuacje, bywa³o te¿ tak, ¿e zmêczona jakimi¶ cz³onkami sz³am na jaki¶ czas na urlop pe³ni±c po prostu funkcje administracyjne, nikt nie mia³ o to do mnie ¿alu. Ale to by³y inne czasy. Czasy dzia³ania. I my¶lê, ¿e wtedy by³am du¿o gorszym hersztem.
Ludzie, wziêliby¶cie siê za siebie. Narzekanie jeszcze nigdy nie przynios³o wiêcej ni¿ dzia³anie.
Ravi, nie martw siê, Eliasz jako administrator te¿ by ciê wyrzuci³ w ramach utrzymywania "porz±dku". Ja tego nie robiê bo jestem ³agodniejsza, ale wg niego - bo siê nie sprawdzam. I kiedy¶ powiedzia³e¶ mi, ¿e Gildia potrzebuje majordomusa. Wybacz, ale to nie s± s³owa, które motywowa³yby mnie do pracy na rzecz ludzi takich jak ty. Je¶li chcesz jakiego¶ miejsca w sieci z majordomusami to mogê ci wskazaæ mnóstwo. Do wyboru do koloru.
Cudownie widzieæ jak jednoczycie siê przeciwko mnie. To na pewno usprawni dzia³anie Gildii, dziêkujê wam wszystkim za tak ¿yw± inicjatywê. Jestem pewna, ¿e z takim zapa³em poradziliby¶cie sobie zak³adaj±c jak±¶ w³asn± grupê. Abdykowa³abym na rzeczy którego¶ z was, ale widzicie... Moim prywatnym zdaniem siê nie nadajecie. Przepraszam.
Nie, Szlaczku, nie zrezygnujê z funkcji, bo jak ostatnio porzuci³am dru¿ynê z powodu braku si³y, chêci i czasu to zaczê³a nabieraæ wody jak dziabniêty galeon. Nie przypominam sobie, ¿ebym w swojej radzie o odej¶ciu u¿y³a s³owa "proszê".
Szlaczku, jak dot±d wyrzuci³am tylko Renala =,= Nikomu prócz ciebie nie powiedzia³am "odejd¼ z gildii", a tobie powiedzia³am, bo mam ciê ju¿ do¶æ. Kto mi siê dziwi ³apka do góry. Nie wymagaj ode mnie bym by³a Chrystusem. A poradzi³am ci to w prywatnej rozmowie jako cz³onek, nie herszt. Dziêki, ¿e rozumiesz pojêcie prywatno¶ci <3.
No i zdecydujcie siê wreszcie. Ka¿dy z was zarzuca mi co¶ odwrotnego. Ka¿dy z was wini mnie za ca³e z³o w Gildii. Czemu kolejna nagonka na mnie, za jakie grzechy?
I ja nie szukam w nikim poparcia ;// Co najwy¿ej dzielê siê spostrze¿eniami ze spa. Jego rady s± zawsze ¶mieszne ;p.
2012-10-23 22:55:46 :: nemesis
w gildii radz± mi zrezygnowanie z bycia hersztem
2012-10-23 22:57:20 :: SPA
czemu
2012-10-23 23:02:03 :: nemesis
bo wg nich bez entuzjazmu nie mam prawa pe³niæ roli
2012-10-23 23:05:18 :: SPA
eeee ;p
2012-10-23 23:08:01 :: nemesis
co o tym s±dzisz?
2012-10-23 23:08:23 :: SPA
hmm
2012-10-23 23:08:32 :: SPA
¿e bez entuzjazmu to mo¿esz ich co najwy¿ej wyjebaæ z gildii
Nie Eliaszu, nie odrzucam pomys³ów. W ogóle to nie spodziewa³am siê po tobie a¿ takiej k³amliwo¶ci, ma³ostkowo¶ci i a¿ takiego rozgoryczenia. Mia³e¶ ju¿ sobie przecie¿ i¶æ? Tak mi napisa³e¶? Nikomu prócz ciebie nie powiedzia³am "odejd¼ z gildii",(...) Ravi, nie martw siê, Eliasz jako administrator te¿ by ciê wyrzuci³ w ramach utrzymywania "porz±dku".
Tak, moja niechêæ jest skierowana w was i jeszcze w parê innych osób, które obrzuca³y mnie obelgami za moimi plecami u Szlaczka. A poradzi³am ci to w prywatnej rozmowie jako cz³onek, nie herszt. Dziêki, ¿e rozumiesz pojêcie prywatno¶ci. A poradzi³am ci to w prywatnej rozmowie jako cz³onek, nie herszt. Eliasza wyrywaj±ce siê kompleksy. O¶wiadczam uroczy¶cie, i¿ kompleksów nie mam, poza jednym... zbyt du¿ym, kurwa, brzuchem. >.<'
Ale wymaganie czego¶ od kogo¶ jest bez podstaw jest chyba jeszcze mniej fair, nie? O to mi chodzi³o.
Masz racjê i mia³e¶ wcze¶niej. Wszyscy powinni wyluzowaæ, Nem mimo, ¿e jest chyba najwiêkszym generatorem konfliktów, to nie jedynym.
Bez przesady, Nem wg mnie nie tyle ocieka nienawi¶ci±, co jest wkurzona sytuacj± w Gildii i paroma innymi czynnikami, a tak odreagowuje. W sumie to te¿ ¼le, ale nie jest to jedyny problem.
Wiesz co jest dobre w takich powiedzonkach? ¯e ka¿dy w nich znajdzie co¶ do siebie i mo¿e troszkê pomy¶li i byæ mo¿e w efekcie dojdzie do czego¶ po¿ytecznego. Po przeczytaniu swojego posta i Twojej odpowiedzi u¶wiadomi³em sobie, ¿e rzeczywi¶cie nie nadajê siê do dyskusji w internecie Nie, Ravi, nie gardzê Gildi±. (Mo¿e trochê tob± i jeszcze trochê paroma innymi, których widaæ na wierzchu, ale nie mów nikomu, nie wypada mi.) moja niechêæ jest skierowana w was i jeszcze w parê innych osób, które obrzuca³y mnie obelgami za moimi plecami u Szlaczka. To by³o bardzo niemi³e i trudno przej¶æ obok tego obojêtnie. ¯e ja psujê atmosferê? Nie pamiêtam nic, co psu³oby atmosferê równie bardzo jak twoje manifesty, Ravi, Szlaczka wyst±pienia i Eliasza wyrywaj±ce siê kompleksy. Nie widzê powodów, dla których nie maj±c przywilejów wiêkszych ni¿ inni powinnam wk³adaæ wiêcej pracy, entuzjazmu i zaanga¿owania ni¿ wy wszyscy razem wziêci (bo na pewno wk³adam wiêcej ni¿ ka¿de z was osobno, tylko Eliasz w to nie wierzy, ale on jest szczególny xd.) Zgodnie z definicjami wyjêtymi przeze mnie z zajêæ metodycznych "lider ma byæ nocn± stra¿± grupy, inicjatywa powinna wychodziæ od wszystkich". No spoko. Ludzie, wziêliby¶cie siê za siebie. Narzekanie jeszcze nigdy nie przynios³o wiêcej ni¿ dzia³anie. Ravi, nie martw siê, Eliasz jako administrator te¿ by ciê wyrzuci³ w ramach utrzymywania "porz±dku". Ja tego nie robiê bo jestem ³agodniejsza, ale wg niego - bo siê nie sprawdzam. I kiedy¶ powiedzia³e¶ mi, ¿e Gildia potrzebuje majordomusa. Wybacz, ale to nie s± s³owa, które motywowa³yby mnie do pracy na rzecz ludzi takich jak ty. Je¶li chcesz jakiego¶ miejsca w sieci z majordomusami to mogê ci wskazaæ mnóstwo. Do wyboru do koloru. Cudownie widzieæ jak jednoczycie siê przeciwko mnie. To na pewno usprawni dzia³anie Gildii, dziêkujê wam wszystkim za tak ¿yw± inicjatywê. Dobra, ludzie, s³uchajcie, bo to jest wa¿ne teraz.
Koniec koñców doszli¶my do wniosku, ¿e Nem siê nie nadaje do sprawowania jedynej w³adzy w Gildii. Taka rozmowa ju¿ kiedy¶ by³a. Rozwi±zaniem na roz³o¿enie w³adzy mia³a byæ Rada Starszych. Uwa¿am, ¿e to by³ bardzo dobry pomys³. I dzia³a³ bardzo dobrze, dopóki po³owa Rady nie odesz³a z Gildii, a druga po³owa sta³a siê nieaktywna.
Jednak¿e nadal uwa¿am Radê za najlepsze mo¿liwe rozwi±zanie. Tylko, ¿e jest trochê za ma³a.
Niniejszym zg³aszam kandydatury do Rady Starszych: swoj±, Eliasza i Alschidy
Zg³aszam te¿ Eliego i Alschi, ¿eby nie by³o, ¿e "próbujê siê wspinaæ na piedesta³". Dla równowagi w Radzie. I przede wszystkim dlatego, ¿e siê nadaj±. Mam nadziejê, ¿e nie odrzuc± pozycji, nie pyta³em ich jeszcze o zdanie.
Ostatnio dosta³em wiadomo¶æ od hersztki, ¿e nie jestem mile widziany w Gildii. Wszyscy powinni wyluzowaæ, Nem mimo, ¿e jest chyba najwiêkszym generatorem konfliktów, to nie jedynym. Z tego co wiem, to odrzuci³a¶ pomys³y Fragarii, Dawwiego i kogo¶tam jeszcze na larpie. Sami to powiedzieli. Nawet mi to osobi¶cie powiedzia³a¶, jak by³a¶ ostatnio w £odzi i siê widzieli¶my. ¯e "reforma nie jest potrzebna". A "pójd¼ sobie" powiedzia³a¶, na przyk³ad, mnie. Przekopiowaæ historiê gg? A poradzi³am ci to w prywatnej rozmowie jako cz³onek, nie herszt. Co¶ w stylu "przepraszam! Ja wtedy nie by³am sob±!"? ;3
Nadszed³ taki czas, ¿e najwiêkszy leñ w Gildii musia³ napisaæ manifest. Nie mówiê, ¿e jest to ³atwe, bo niektóre uczucia s± silniejsze od nas, ale próbujê Ci przekazaæ, ¿e ta pogarda to nie jest co¶ normalnego, do zaakceptowania. Proszê Ciê, ¿eby¶ nad tym pracowa³a. Dobra, ludzie, s³uchajcie, bo to jest wa¿ne teraz. Wa¿ne? Chyba ¶mieszne, bo po tym zajeba³e¶ najlepszego kwasa ;p
Nie, takich rozmów wcze¶niej nie by³o. Radê stworzy³am sama i jest ona organem, uwaga!, doradczym xD. Rada dzia³a³a o tyle, ¿e wygl±da³o na to, ¿e istnieje, a najwiêksze m±ciwody mia³y udzia³ w decydowaniu je¶li chcia³y. I uwaga, dostanie siê do rady wcale nie jest takie trudne, mo¿esz spytaæ M³odzika. Wystarczy mieæ jak±¶ rangê, która udowadnia, ¿e dzia³asz dla Gildii, i ¿e nie jeste¶ Renalem. I zgoda ju¿ istniej±cych cz³onków rady ;3. Ale ty w tej chwili Ravi niczym dla mnie ró¿nisz siê od Renala, wiêc trzymaj swoje cz³onkostwo pod znakiem zapytania. Al powitam z otwartymi ramionami, je¶li tylko bêdzie chcia³a i siê postara. A Eliasz... Eliaszowi bêdzie trudno bo kaza³ usun±æ swoje konto na stronie i zdegradowaæ siê do rangi sympatyka xD. Jego sprawa.
Ravi, Gildia to jest w tej chwili najmniejszy z moich problemów, móg³by¶ skoñczyæ z doprowadzaniem mnie do furii, z której wyprowadzaæ siê muszê farmakologicznie? Jak ju¿ powiedzia³am wielokrotnie, nie mam w tej chwili na to czasu ani si³y.
Celem Gildii mia³o byæ wspieranie w twórczych dzia³aniach, ale wam najwyra¼niej pomaga przeszkadzanie mi.
Tak, moja niechêæ jest skierowana w was i jeszcze w parê innych osób, które obrzuca³y mnie obelgami za moimi plecami u Szlaczka. Ah, i nagle siê okaza³o, ¿e to ty jeste¶ ofiar± czego¶ co ja spowodowa³em! Chêtnie pos³ucham Twojej wersji i wszystko wyja¶niê, bo z jakiego¶ powodu nie jestem ¶wiadom tego, ¿e na ursynaliach obgadywa³em ciê za twoimi plecami. Nie s±dzisz, ¿e lepiej jest o tym porozmawiaæ ni¿ wy¿ywaæ siê na mnie za pomoc± jakich¶ gierek z u¿yciem GB? (A to mi zarzucali¶cie, ¿e nie potrafiê oddzieliæ ¿ycia prywatnego i gildiowego).
PS: Nem, nie miej mi za z³e przywo³ywania moich rozmów z Tob±, po prostu wyszed³em z za³o¿enia, ¿e nie masz nic do ukrycia przed Gildi±. Tak samo jak jeszcze przed wakacjami podzieli³a¶ siê wycinkiem rozmowy z Dawem na forum.
Jak tak siê w to wczytuje to nawet na æwiczenia z matematyki mi siê chce i¶æ,bo chyba prze¶l± mi wiêcej pozytywnych tre¶ci.
Nie nadajê siê do rady, moim skromnym zdaniem:
1)Moje patrzenie na GB jeszcze przez wiele tygodni bêdzie zamglone wizj± "starej" Gildii z któr± poza adresami stron i hersztem... Znaczy hm. Po prostu to inni ludzie i znacz±co ró¿na forma wspó³istnienia.
2)Nie potrafiê wymy¶liæ sposobu na g³êbsze zaanga¿owanie siê w GB. Na pocz±tku wrêcz chcia³am prosiæ Nem, o niebieski kolorek, bo nie czu³am siê pewnie przy takim powrocie. Teraz jest mi dobrze z moim statusem, ale nie wiem JAK mo¿na siê w obecn± Gildiê bardziej anga¿owaæ. Poza spamem, wstawianiem dzie³ i zabieraniem g³osu w dyskusjach takich jak ta. Pierwsza i ostatnia rzecz jest ma³o u¿yteczna, a dzie³ nie wstawie, bo nie mam czego. Tu proszê o ewentualne sugestie, bo czasu na gildie mogê po¶wieciæ stosunkowo du¿o.
3)Rada? A co to? I czemu w³a¶nie ja Ravi? Wzi±³e¶ pierwszy nick osoby która stara siê za mocno nie wypowiadaæ i ie okre¶la konkretnie czy jest ZA czy PRZECIW Nem? ^^"
"doskona³a dywersja, ¶wietnie odparty argument, dlatego w³a¶nie bêdê na Ciebie g³osowa³ w wyborach parlamentarnych!"
Wybacz, ale ja naprawdê nie mam godzin do po¶wiêcenia, ¿eby odpisywaæ na wszystkie posty, które na mnie oczekuj± w tym temacie. Zwa¿, o której pisa³am to gówno. Poza tym uwa¿am to za starannie zmarnowany czas. Pali mi siê grunt pod nogami do innych dzia³añ, które przynios± lepsze rezultaty.
"Ann chocia¿by, tak wiem, stale powracaj±cy przyk³ad"
I nie, fakt, ¿e Ann podrywa³a mi ch³opaka, to wcale nie by³ wystarczaj±cy powód do pretensji. I nie ¿eby to by³ stale powracaj±cy przyk³ad tylko dlatego, ¿e ciê¿ko przywo³aæ inny.
" Nie s±dzisz, ¿e lepiej jest o tym porozmawiaæ ni¿ wy¿ywaæ siê na mnie za pomoc± jakich¶ gierek z u¿yciem GB?"
Jakich gierek? Zasmakowa³e¶ wcze¶niej niechêci z mojej strony? Nie s±dzê, a teraz smakujesz, bo jestem ju¿ od dawna zmêczona sytuacj±. Gdy spyta³am kolesia z kursów przewodnikowskich co siê robi z takimi lud¼mi, jak ty, odpowiedzia³ ca³kiem powa¿nie "wyrzuca siê ich za burtê".
"Jednak skoro jeste¶ hersztem to pe³nij swoje obowi±zki z chocia¿ udawanym profesjonalizmem (czyli na przyk³ad tak jak rok temu)."
Staram siê, ale Ravi obrzuca mnie win± za ca³e z³o za decyzjê, której nawet nie pope³ni³am sama, i za krytykowanie go, w którym te¿ nie by³am najbardziej zapalonym prowodyrem. W³a¶ciwie robi³am to od niechcenia i dlatego, ¿e nie znoszê artystycznej bezkrytyczno¶ci. Je¶li bardzo chcecie to mogê zarzuciæ wszelkie swoje dzia³ania cz³onkowskie i ograniczyæ siê do administrowania. Odpuszczenie bardowisk, to te¿ nie problem. Wszak¿e macie tu tak wiele "bardów" prócz mnie...
Nie, nie mam na my¶li ursynaliów. Nie chce mi siê do tego wracaæ ani wnikaæ w szczegó³y. D³awi mnie zniechêcenie, gdy to robiê. Przecie¿ wiesz, ¿e nieustannie i z premedytacj± pracujesz sobie na moj± niechêæ. Bardzo nieprofesjonalne z twojej strony, cz³onku rady starszyzny.
Wszyscy powinni wyluzowaæ, Nem mimo, ¿e jest chyba najwiêkszym generatorem konfliktów, to nie jedynym. No chyba kpisz xD.
Nadszed³ taki czas, ¿e najwiêkszy leñ w Gildii musia³ napisaæ manifest. No tak, taka wam siê krzywda dzia³a niesamowita! Czas bUlu zmierzch krUlów.
Nie mówiê, ¿e jest to ³atwe, bo niektóre uczucia s± silniejsze od nas, ale próbujê Ci przekazaæ, ¿e ta pogarda to nie jest co¶ normalnego, do zaakceptowania. Proszê Ciê, ¿eby¶ nad tym pracowa³a. Co ty pierdolisz, dziecko? Czujê siê jakby dokonywano na mnie zbiorowego gwa³tu i wymagano entuzjazmu! Wybacz, ale trochê za ma³o mi za takie us³ugi p³acicie.
I nie, pogardê to ty wyczuwasz do siebie. Wobec reszty delikwentów co najwy¿ej obojêtno¶æ i brak przesadzonej sympatii. Wobec reszty Gildii... nic w zasadzie. Czasem zrezygnowana.
I uwaga, dostanie siê do rady wcale nie jest takie trudne, mo¿esz spytaæ M³odzika. Wystarczy mieæ jak±¶ rangê, która udowadnia, ¿e dzia³asz dla Gildii, i ¿e nie jeste¶ Renalem. I zgoda ju¿ istniej±cych cz³onków rady ;3. Ale ty w tej chwili Ravi niczym dla mnie ró¿nisz siê od Renala, wiêc trzymaj swoje cz³onkostwo pod znakiem zapytania. Al powitam z otwartymi ramionami, je¶li tylko bêdzie chcia³a i siê postara. A Eliasz... Eliaszowi bêdzie trudno bo kaza³ usun±æ swoje konto na stronie i zdegradowaæ siê do rangi sympatyka xD. Jego sprawa. Ravi, Gildia to jest w tej chwili najmniejszy z moich problemów, móg³by¶ skoñczyæ z doprowadzaniem mnie do furii, z której wyprowadzaæ siê muszê farmakologicznie? I czemu w³a¶nie ja Ravi? Wzi±³e¶ pierwszy nick osoby która stara siê za mocno nie wypowiadaæ i ie okre¶la konkretnie czy jest ZA czy PRZECIW Nem? ^^" "Jednak skoro jeste¶ hersztem to pe³nij swoje obowi±zki z chocia¿ udawanym profesjonalizmem (czyli na przyk³ad tak jak rok temu)."
Staram siê, ale Ravi obrzuca mnie win± za ca³e z³o za decyzjê, której nawet nie pope³ni³am sama, i za krytykowanie go, w którym te¿ nie by³am najbardziej zapalonym prowodyrem. W³a¶ciwie robi³am to od niechcenia i dlatego, ¿e nie znoszê artystycznej bezkrytyczno¶ci. Je¶li bardzo chcecie to mogê zarzuciæ wszelkie swoje dzia³ania cz³onkowskie i ograniczyæ siê do administrowania. Odpuszczenie bardowisk, to te¿ nie problem. Wszak¿e macie tu tak wiele "bardów" prócz mnie... Ty chyba nie przeczyta³a¶ tego co cytujesz. I w ogóle jakiegokolwiek posta tutaj. A na pewno nie ze zrozumieniem.
Masz zostaæ bardem, bo umiesz pisaæ lepiej ni¿ ktokolwiek inny tutaj i nadal Ciê lubimy. Przynajmniej ja.
Natomiast masz przestaæ pe³niæ funkcje administracyjne, bo siê do tego nie nadajesz, skoro gardzisz po³ow± Gildii, k³amiesz, banujesz zamiast rozmawiaæ, uniemo¿liwiasz rozwi±zanie problemów odmawiaj±c ujawnienia osób, które chcia³y mojego bana i nie umiesz siê zdystnasowaæ do swoich emocji w zarz±dzaniu Gildi±.
Nie na odwrót.
Pozostañ bardem. Sprawdzasz siê jako bard. Jeste¶ dobrym bardem, albo by³aby¶, gdyby¶ tylko trochê wyluzowa³a, na szczê¶cie widzê, ¿e ju¿ powoli luzujesz.
Ale funkcje administracyjne ma pe³niæ Rada.
Kto¶ uwa¿a, ¿e to z³y pomys³? Oprócz Nem?
XD ¦wietne te cytaty, niech tylko Urban to zobaczy.
Ravi, ja w tej chwili jestem tu jedynym bardem. Bior±c <b>to</b> pod uwagê ca³a reszta tego, co powiedzia³e¶ nie ma sensu. Bardowie ze starej gwardii pewnie nie przyjêliby kogo¶ takiego jak ty nawet na cz³onka, co dopiero wpu¶cili do rady. Nie jeste¶ uzdolnionym artyst±, nie czytasz ksi±¿ek, nie masz samozaparcia. Do¶wiadczenie nauczy³o mnie, ¿e takich ludzi jak ty najlepiej przeczekaæ. No spoko, jeste¶ jakim¶ majtkiem w za³odze, ale warto by³oby, ¿eby¶ kiedy¶ zrozumia³, do kogo nale¿y statek.
Zmêczy³a mnie ta zabawa. Dajê ci ostatni± szansê na opamiêtanie siê, inaczej zbanujê ciê do trzeciego grudnia. Bo wiesz, jako wzorowy bard mam pewne zobowi±zania, i nie s± to bynajmniej czynno¶ci zwi±zane z udobruchiwaniem butnych nastolatków na forum oburzonych za swojego bana. A o twoim banie zdecydowa³a RADA, zdajesz siê to ignorowaæ zupe³nie.
Nie igonrujê tego. Po prostu nigdy siê o tym nie dowiedzia³em.
Wiêc o moim banie zdecydowa³o zebranie rady, tak? Szlaczek przedstawi³ pomys³ zbanowania mnie, a Ty i Kurt albo Ari siê zgodzili¶cie, tak?
Mo¿e powiesz mi o czym¶ jeszcze? Kim by³y te dwie osoby, oprócz Szlaczka i Eliasza, które chcia³y zbanowania mnie (a nie, sorry, Eliasz chcia³, ¿eby ze mn± pogadaæ, ale Ty zrozumia³a¶ swoje). Te dwie osoby, które nagle sta³y siê trzema albo i wiêcej, kiedy potrzebowa³a¶ mi nawrzucaæ. Kim one s±, co? Zak³adaj±c, ¿e ich nie wymy¶li³a¶?
Ravi, nie martw siê, Eliasz jako administrator te¿ by ciê wyrzuci³ w ramach utrzymywania "porz±dku". Nie. Ja bym mu wspomnia³ o tym, ¿e mo¿e dostaæ bana i z nim pogada³. Tylko Ty nie potrafisz z lud¼mi rozmawiaæ. Zreszt±, ju¿ pisa³em wcze¶niej, co o tym s±dzê. Nie lubiê siê powtarzaæ.
Masz racjê i mia³e¶ wcze¶niej. Wszyscy powinni wyluzowaæ, Nem mimo, ¿e jest chyba najwiêkszym generatorem konfliktów, to nie jedynym. Ogólnie rzecz bior±c nie. Ale patrz±c na sytuacjê obecn±, uwa¿am, ¿e jest jedynym.
Bez przesady, Nem wg mnie nie tyle ocieka nienawi¶ci±, co jest wkurzona sytuacj± w Gildii i paroma innymi czynnikami, a tak odreagowuje. W sumie to te¿ ¼le, ale nie jest to jedyny problem. Dobra, pozwól, ¿e powiem to jasno. Nem ocieka nienawi¶ci± i pogard±.
Rozumiem, ¿e mo¿na nie doj¶æ do takich wniosków czytaj±c forum. Ale to co ona pisze tutaj na forum to jest lajcik. Bardzo chcia³em zacytowaæ to co ona nam prywatnie, na GG, mówi³a o nas i o Gildii, ale mi nie pozwoli³a.
Po przeczytaniu swojego posta i Twojej odpowiedzi u¶wiadomi³em sobie, ¿e rzeczywi¶cie nie nadajê siê do dyskusji w internecie :) Nie zniechêcaj siê tak. Ja te¿ kiedy¶ tak my¶la³em i w sumie my¶lê nadal, ale jak wszyscy tak podejdziemy, to nikt nie bêdzie nic mówi³. Ja przede wszystkim nie lubiê dyskusji w internecie. Ale nadszed³ taki czas, ¿e musimy porozmawiaæ. Nadszed³ taki czas, ¿e najwiêkszy leñ w Gildii musia³ napisaæ manifest. Tak¿e wypowiadaj siê dalej, bo temat jest wa¿ny, a Ty umiesz siê wyra¿aæ do¶æ dobrze.
Nie widzê powodów, dla których nie maj±c przywilejów wiêkszych ni¿ inni powinnam wk³adaæ wiêcej pracy, entuzjazmu i zaanga¿owania ni¿ wy wszyscy razem wziêci (bo na pewno wk³adam wiêcej ni¿ ka¿de z was osobno, tylko Eliasz w to nie wierzy, ale on jest szczególny xd.) Zgodnie z definicjami wyjêtymi przeze mnie z zajêæ metodycznych "lider ma byæ nocn± stra¿± grupy, inicjatywa powinna wychodziæ od wszystkich". No spoko. Nie zarzucam Ci, ¿e siê za ma³o anga¿ujesz. Wszystko co Ci zarzucam i chcê, ¿eby¶ zmieni³a, napisa³em powy¿ej. Nie mówiê Ci, ¿eby¶ zaczê³a co¶ w Gildii konkretnego robiæ, zmieniaæ. Mówiê, ¿eby¶ wyluzowa³a i przesta³a psuæ. Tylko tyle.
Do wszystkich tych, którzy zarzucaj± Nem, ¿e za ma³o robi:
Nem nie jest od prowadzenia za r±czkê. Zróbcie co¶ sami, jak chcecie, ¿eby by³o zrobione. W dziale "Wa¿ne" jest temat o zmianach. Wrzucajcie tam propozycje, Rada powinna je rozpatrzyæ. Good point.
Ravi, nie zosta³y wymy¶lone, bo nie naginam siê do decyzji, które mi nie le¿±. Skoro osoby siê nie ujawni³y to widaæ nie maj± ochoty, lub nie bior± udzia³u w dyskusji. ¦mierdzi mi ta twoja dociekliwo¶æ. Ociera siê o obsesjê na punkcie swojej osoby. Na twoim miejscu zastanowi³abym siê, czemu wywo³ujesz a¿ tak negatywne emocje. Z twoim banem wygl±da³o tak, ¿e napisa³am do Szlaczka, jedynego aktywnego cz³onka rady z pytaniem, co robimy, i powiedzia³am, ¿e dzieci p³acz±, Eliasz szanta¿uje, ale nie mam czterech osób. Doszli¶my do wniosku, ¿e stoimy tak naprawdê przed pytaniem, czy Eli czy ty. Szlaczek zaproponowa³ twojego tymczasowego bana i powiedzia³, ¿e w takim razie mogê jego liczyæ jako czwartego. Nie popierali¶my oboje tego czynu, ale ugiêli¶my siê.
A teraz Szlaczek do³±czy³ do obrzucaj±cych mnie kamieniami razem z tob± i Eliaszem, który wywo³a³ zamieszanie ;3 Nie ogarn±³e¶ siê. Dopraszasz siê bana. Dajê ci ostatni± szansê. O dwie wiêcej ni¿ Renalowi.
Masz zostaæ bardem, bo umiesz pisaæ lepiej ni¿ ktokolwiek inny tutaj i nadal Ciê lubimy. Przynajmniej ja.
Natomiast masz przestaæ pe³niæ funkcje administracyjne, bo siê do tego nie nadajesz, skoro gardzisz po³ow± Gildii, k³amiesz, banujesz zamiast rozmawiaæ, uniemo¿liwiasz rozwi±zanie problemów odmawiaj±c ujawnienia osób, które chcia³y mojego bana i nie umiesz siê zdystnasowaæ do swoich emocji w zarz±dzaniu Gildi±.
Nie na odwrót.
Pozostañ bardem. Sprawdzasz siê jako bard. Jeste¶ dobrym bardem, albo by³aby¶, gdyby¶ tylko trochê wyluzowa³a, na szczê¶cie widzê, ¿e ju¿ powoli luzujesz.
Ale funkcje administracyjne ma pe³niæ Rada.
Kto¶ uwa¿a, ¿e to z³y pomys³? Oprócz Nem? Niedobrze mi siê robi jak muszê wchodziæ na forum bardów ;cccc Ostatnio wolê nawet fejl-zbuka. to te¿ nie brzmi zbyt... mi³o, ¿eby nie powiedzieæ "dobrze".
I mam jeszcze pytanie, wynikaj±ce czysto z niewiedzy... czemu Ravi ma teraz dostaæ bana?
To tak wygl±da w sumie z boku, od osoby do¶æ bezstronnej. A jak wspomnia³am, tu chyba nie powinno byæ stron.
EDIT:
Literówki poprawi³am.
Ok rozmowa na poczatku mia³a sens. Teraz krêcicie siê w kó³ko. Jako cz³onek rady proponujê bana dla raviego, na ochloniecie. Lubie zmiany, nie lubie bezsensownych buntow. A anajlepiej to ban(an) wszyscy!
A ja jestem przeciw (skoro g³osujemy jawnie to jawnie!). Pogadam z Ravim i mo¿e och³onie po ROZMOWIE. Z góry dziêkujê.
S³ucham? Zbanowa³by¶ wszystkich, którzy nie podzielaj± zdania Nem? ;D Nie widzê najmniejszego powodu, ¿eby dawaæ bana Raviemu. W tym momencie zas³ugujê co najwy¿ej na glana pod ¿ebrami za to, ¿e wcze¶niej robi³ burdel.
To naprawdê ¶mieszne, jak Nem próbuje na si³ê utrzymaæ swoj± pozycjê, jednocze¶nie próbuj±c nas przekonaæ, ¿e stanowisko jej wisi i przeszkadza. Skoro tak Ci ¼le, Nem, to oddaj swoje stanowisko. Zostañ najzwyklejszym bardem. I tak w tym momencie nie robisz nic, co nale¿y do obowi±zków Herszta.
A co do tego buntu... bez buntu nie bêdzie zmiany. Nem jest zbyt g³upia, zacofana, zamkniêta i niekompetentna, ¿eby cokolwiek samemu zmieniæ.
W tym momencie Gildia nie ma nic wspólnego z byciem Gildi± Bardów.
Masz, Amareno, racjê.
Jestem nawet w stanie ust±piæ w sprawie odsuwania Nem od w³adzy, bo po prostu zmêczony ju¿ jestem i nie chce mi siê t³umaczyæ w kó³ko tego samego. Powiedzia³em ju¿, dlaczego mi siê nie widzi, aby dalej pe³ni³a jedyn± w³adzê w Gildii. Je¶li podoba Wam siê tak jak jest - spoko. Gildia jest dla bardów.
Chcia³bym jednak dokoñczyæ, to co zacz±³em Manifestem. Osi±gn±³em ju¿ du¿o z tego co chcia³em. Eliasz wyluzowa³, Nem te¿ powoli zaczyna, choæ w jej przypadku to potrwa, ale nawet mi to nie przeszkadza. Wa¿ne, ¿e luz ro¶nie i je¶li bêdziemy teraz dalej ci±gn±æ sprawê w³adzy w Gildii, to ten luz mo¿e siê znowu popsuæ. Ja go zacz±³em trochê psuæ. Przyznajê. Wycofujê siê z tej dyskusji.
Zosta³a mi, praktycznie rzecz bior±c, tylko rozmowa z reszt± tych, którzy upominali siê o mojego bana. Bo skoro siê nie ujawnili, to nie mogê okre¶liæ czy wyluzowali, czy w ogóle brakowa³o im luzu, czy cokolwiek wynie¶li z mojego Manifestu. Chcia³bym to wyja¶niæ. Pogadaæ z nimi po ludzku, jak bard z bardem.
Nem, proszê, umo¿liw mi to, a ja z mojej strony zakoñczê t± dyskusjê.
Eli, napisa³em Ci ju¿ o zmianach wy¿ej. Jest do tego temat. Tam gadaj o tym i je¶li Nem jak± dobr± propozycjê odrzuci to bêdzie to jawne i wszyscy bêdziemy to widzieli.
Amareno, Ravi wykorzysta³ fakt, ¿e wiedzia³, ¿e mam ogromne problemy z nerwami, bo przechodzi³am gorszy biegun zaburzenia dwubiegunowego do doprowadzenia mnie do stanu, w którym mog³abym wypruæ flaki wszystkiemu co ¿yje. W takim stanie generalizujê, i to powiedzieæ ci mo¿e ka¿dy z tu obecnych. Dlatego nie, mówi±c o frajerach, kurwido³ku, gnie¼dzie beznadziei nie mia³am na my¶li ogó³u bardów, a ju¿ na pewno nie ciebie, Yarrena, Iv, Al, Andrieja i wszystkich, którzy wchodz± tu nie po to, by roz³adowaæ swoje prywatne frustracje, a po to, ¿eby siê rozerwaæ z lubianym towarzystwem. Przepraszam was za ostre s³owa, którymi mogli¶cie dostaæ rykoszetem. Bardzo przepraszam. Ogl±daj±c na zimno moje wypowiedzi, faktycznie wygl±daj± jakbym by³a straszliwym chujem, który ma was wszystkich w dupie i jeszcze wam o tym nie mówi. To nie tak.
Tak, ciê¿ko mi siê wchodzi na forum, bo wiem, ¿e zawsze po³owê czasu spêdzê na prze³ykaniu gniewu i dodatkowych leków (teraz mam w sumie jakie¶ zio³owe, ale nie dzia³aj± za bardzo) i, ¿e dziêki kilku sfrustrowanym jednostkom przyjdzie mi siê w¶ciekaæ i marnowaæ czas i obra¿aæ ca³y ¶wiat tylko dlatego, ¿e nie potrafi± sobie ze sob± poradziæ i s±dz±, ¿e mog± mi dyktowaæ co mam robiæ a czego mi nie wolno, jakbym by³a ich pokojówk±. Zawsze mówiê, ¿e ja tu tylko sprz±tam, nie znaczy, ¿e czujê siê zobowi±zana do us³ugiwania. Zw³aszcza takim kometom jak Ravi, które w przyp³ywie gwa³townego zrywu nastoletniego buntu pojawiaj± siê, znikaj±, zawsze z niezadowoleniem i gor±cymi s³owami, ale nigdy z dzia³aniem. Zwa¿, ¿e to siê nie zaczê³o od mojej niechêci do Raviego, tylko od niechêci Eliasza, M³odzika i trzech lub wiêcej innych osób. I mojej decyzji sprowokowanej mówieniem mi co mam robiæ.
Eliasz i Szlaczek lubi± korzystaæ z okazji by mi dopiec. Eliasz, bo s±dzi, ¿e wie co¶ o rz±dzeniu. Szlaczek, bo za sob± nie przepadamy. Kiedy¶ przepadali¶my, ale ja nie lubiê krycia emocji, a Szlaczek ich ujawniania. Tak to bywa. Jak widzisz ja Szlaczka oficjalnie nie chcê usun±æ z Gildii ani mu nawet nie dokuczam, je¶li mnie nie sprowokuje. Np Ann wkurzy³a mnie na ca³y rok zanim odesz³a i przez ten rok cieszy³a siê spokojem, bo nie widzia³am powodu by j± drêczyæ czy wyrzucaæ. Tylko, ¿e Ann nie podwa¿a³a moich kompetencji, nie mówi³a mi co mam robiæ, ani ja jej kompetencji nie podwa¿a³am, i nie mówi³am jej co ma robiæ. Odesz³a po Ubocie bez mojego udzia³u. Przez ten ca³y czas nie rozmawia³y¶my prywatnie ani razu. Nie pad³o miêdzy nami ani jedne nieprzyjemne s³owo.
Za co Ravi dostanie bana? Zawsze kiedy Renal kaza³ mi zdj±æ hersztowskie barwy, abdykowaæ, oddaæ w³adzê w jego rêce albo og³osiæ komunizm w Gildii uznawali¶my to za objaw dziecinno¶ci, ¶mieszno¶ci, i, w ramach wycinania gangreny usuwali¶my go na jaki¶ czas. Teraz Renal dorós³ i zmieni³ zdanie na ten temat. Nie udziela siê, bo on siê lubi udzielaæ tylko jak mo¿e siê buntowaæ. A teraz nie ma przeciw czemu. Nie banowali¶my nigdy nikogo, kto sensownie dzia³a³ i jednocze¶nie krytykowa³ nas, ale takich ludzi by³o niewiele. Proponujê zbanowaæ Raviego ¿eby siê wyciszy³ i przemy¶la³ sobie, co tak naprawdê chcia³, co uda³o mu siê osi±gn±æ i ¿eby skupi³ siê na swoich obowi±zkach i pozwoli³ siê skupiæ innym. Aczkolwiek ja jestem za daniem mu jeszcze jednej szansy.
Co do bana dla Raviego, ponownie jestem PRZECIW takim dzia³aniom. To¿ to z boku wygl±da jak zwyk³a próba si³. Da siê och³on±æ i bez bana. Poza tym Renal nie potrafi³ sensownie uargumentowaæ swojej opinii a tutaj widzisz, a¿ siê ca³a dyskusja nawi±za³a.
Nem, dziêki, ¿e to napisa³a¶, to naprawdê du¿o mi wyja¶ni³o...
Wiecie co, jak mam byæ tak zupe³nie szczera, to mi jest jako¶ poprostu przykro, ¿e toczycie bezsensowne wojny. Zasmuca mnie niechêæ, nienawi¶æ, brak porozumienia, ocenianie w dziwnych kryteriach.
Mo¿e to i dziwne, zdziecinnia³e podej¶cie, ale tak poprostu jest.
Proszê, we¼cie siê, do ciê¿kiej kurwy ogarnijcie, co?
Bo to mêczy pewnie nie tylko mnie, ale wszystkich.
Ja tylko chcê u¶wiadomiæ Nem, ¿e jej podej¶cie jest beznadziejne, a brak umiejêtno¶ci destrukcyjny. Nie zrozum mnie ¼le, ale poprosi³em o zmianê mojego statusu na sympatyka nie bez powodu.
Jak siê zmieni, to wrócê do Gildii jako Bard. A je¿eli kto¶ bêdzie mnie potrzebowa³, to i tak mnie znajdzie. ^_^
Ban dla wszystkich! W ramach rzykladu sam sie zbanuje.
Mam pó³ litra. Za³agodzi to sytuacjê? ._.'
Eliaszu, a czy woda jest mokra?
Zale¿y, co wcze¶niej palisz. x
fakt.
Wszystko jest wzglêdne, Amareñciu. ;3
za³ó¿my k±cik filozoficzny i rozwa¿ajmy t± sam± sprawê pod wp³ywem ró¿nych u¿ywek. Wut du ya think?
£okurde. Tylko ja ma³o u¿ywek w swoim ¿yciu spróbowa³em.
...
Wszystko przede mn±! ;> Zgadzam siê. ;> Ale ale ale! Nie lepiej zostawiæ to na jakie¶ Bardowisko?
Po pierwsze muszê zaznaczyæ, ¿e ostatnio by³am na forum, na d³u¿ej
w lipcu, a od tamtego czasu kontemplowa³am uroki sztuki antycznej nie
maj±c prawie ¿adnego kontaktu z bardami. Tak wysz³o, wiêc zrozumiem
je¶li uznacie moj± opiniê za nieodpowiedni±, ba sama nie mam pojêcia co
tu robiê pisz±c j±. W sumie jak to przynajmniej na oko dyskusja trochê wycich³a.
Mimo to, mo¿e z uwagi na d³ugi sta¿ mojej tu bytno¶ci, kilka osób domaga³o siê
bym zajrza³a, poczyta³a i napisa³a co my¶lê, oto piszê.
Primo, ³adnie napisane Ravi i mi³o, ¿e niektórzy jeszcze czasem co¶ d³u¿szego
napisz±, nawet je¶li to tylko pamflet niemal politycznej natury xD
Secundo, by³am za³amana pierwszymi odpowiedziami i tym, ¿e czê¶æ ludzi nie
chcia³o siê tego nawet przczytaæ.
Terzo, na temat samego bana: to przeczy absolutnie wszystkiemu na podstawie
czego gildia jest zbudowana. Naprawdê. Zawsze jedynym co siê liczy³o i jedyn±
kar± by³ ewentualny bark szacunku i sympatii dla danej osoby, wsytarcza³o, bo
wszystkim zale¿a³o.
Quattro, by³abym wdziêczna Nem gdyby¶ nie argumentowa³a tak na prawo i lewo
star± gildi±, bo do starej gildii Ravi by siê nie tylko dosta³, ale i by nikt
nie pomy¶li³ o banie lub wyrzuceniu za drzwi, bo trochê czasu nam zajê³o
(w sumie wam, bo ja wtedy by³am jeszcze nie odzywaj±c± siê w sprawach
gildiowych bardk±) wymy¶lenie czegos takiego jak czystki xD
Quinto, nie wiem czy mój g³os siê liczy, ale jestem przeciw.
Sesto, jakby kto¶ ¼le odebra³ moj± obecno¶æ tutaj to z góry mówiê, ¿e internet
mi praktycznie nie dzia³a, a nauki du¿o, wiêc moja aktywno¶æ pozostanie
niezmieniona. Wypraszam sobie z góry brak zaanga¿owania, bo staram siê jak
mogê promowaæ idee przy¶wiecaj±ce Gildii, tylko, có¿, na nieco ¿y¼niejszym
pod³o¿u.
Eliaszu, sze¶cioletnie istnienie Gildii jest najlepszym dowodem mojej umiejêtno¶ci. Poza tym wyt³umaczê na czym polegaj± kwalifikacje herszta Gildii Bardów.
Po pierwsze, trzeba byæ wzorowym bardem. Takim, który jest zmotywowany i mo¿e motywowaæ wszystkich innych. Takim, którego mo¿na podci±gn±æ pod definicjê barda.
Po drugie, nie wolno zostawiaæ Gildii gdy ¶wiat jest z³y a ludzie s± okrutni.
Po czwarte, to siê nie mo¿e znudziæ.
Po szóste, nie mo¿na odpu¶ciæ sobie aktywno¶ci na forum, nawet gdy siê nie chce.
Po siódme, trzeba robiæ bardowiska, nawet je¶li siê nie chce i cieszyæ siê wszystkimi, nawet je¶li niektórzy kopi± pod tob± do³ek.
Po ósme, zawsze musisz mieæ na to czas, nawet gdy nie masz.
Po dziewi±te, zawsze znajdzie siê taki Eliasz, który s±dzi, ¿e wie wiêcej o prowadzeniu Gildii Bardów ni¿ ty, mimo, ¿e nigdy ¿adnej nie prowadzi³.
Po dziesi±te, jeste¶ jedynym ogniwem, który ³±czy to co w Gildii by³o, bêdzie i jest i jeste¶ jedynym, któremu nie wolno odej¶æ ani zrezygnowaæ ze swoich obowi±zków, ani pozwoliæ komu¶ by ci mówi³ co masz robiæ i, ¿e by³by lepszym hersztem od ciebie. Bo gdyby by by³, to by³by hersztem jakiej¶ swojej Gildii Bardów, a skoro nie jest, to jakim prawem twierdzi, ¿e by by³?
Po jedenaste, mimo, ¿e bardom wolno byæ chujowymi bardami, to tobie nie wolno byæ ani chujowym bardem, ani chujowym hersztem.
Po dwunaste, nawet je¶li dasz z siebie wszystko, nie zadowolisz wszystkich.
Po trzynaste, wszystkich musisz motywowaæ, ¿eby dawali z siebie wszystko i byli najlepszymi, jakimi mog± byæ, ale ty nie mo¿esz byæ najlepszym jaki móg³by¶ byæ bo po³owê zaanga¿owania, zapa³u i czasu musisz ³adowaæ w swój w³asny twór tylko dlatego, ¿e nie wolno ci go zniszczyæ i nie wolno ci doprowadziæ by siê sta³ czym¶, za co by¶ siê wstydzi³. W tym celu musisz odwodziæ Renalów i Ravich od pomys³u w³adania czym¶, czego nawet nie ogarniaj± ;]
I ciesz siê tym co robisz, nawet je¶li nie jest to przyjemne ani ciesz±ce.
Co do postu Aryi: Ale¿ Ari, ja mówi³am o starej Gildii, takiej jeszcze sprzed twojej bytno¶ci ;]. Poza tym siê z tob± zgadzam.
Zamykam ten temat bo s±dzê, ¿e siê wyczerpa³ i mimo (w dalszym ci±gu) wiêkszo¶ci g³osów za banem dla Raviego zawieszam ten pomys³. Proponujê zaj±æ siê aktywnym dzia³aniem.
Tak, tak!
A ja to bym chcia³a Bardowisko.
K±cik filozoficzny, hehê hehê hehê
Nie wiem jaki jest cel tej wyliczanki? Nie spe³niasz po³owy tych warunków, co napisa³a¶ w swoich poprzednich wiadomo¶ciach. I jakie¶ "przepraszam" niewiele zmienia.
I zapomnia³a¶ o pi±tce, kochanie.
EDIT
A akurat chcê sobie kupiæ takie ³adne, przeno¶ne bongo za 19.99. XD
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plsliwowica.opx.pl