Shiart-artystycznie
Pisa³am ju¿ o tym ¿e katolicyzm to komunizm, ale widaæ coniektórzy maj± liche pojêcie oczymkolwiek, wiêc wkleimy Hartmana. Du¿o osób w ka¿dym b±d¼ razie dziwi podobiñstwo bolewickich i katolickich zachowañ, wiêc wrzucamy to co dzisiaj napisa³ Hartman pt. Precz z komun±.
http://hartman.blog.polityka.pl/2015/02/05/precz-z-komuna/#commentsCo jest istot± chrze¶cijañskiej, a w tym i katolickiej ideologii? Ano jest ni± przekonanie, ¿e d±¿yæ nale¿y do takiego ¶wiata, w którym nie bêdzie ju¿ ¿adnej innej w³adzy ni¿ boska, a wiêc nie bêdzie pañstw i klas, ¿adnych ró¿nic wyznaniowych ani herezji. Ani w³asno¶ci prywatnej. ¦wiata, w którym wszyscy bêd± dla siebie braæmi i siostrami. Do tego ¶wiata (który z pewno¶ci± kiedy¶ nastanie, gdy¿ Bóg to obieca³!) d±¿yæ nale¿y ze wszystkich si³.
Tymczasowo musimy tolerowaæ pañstwa, prywatno¶æ, ¶wiecko¶æ, obecno¶æ nienawróconych jeszcze niewiernych. Ale to siê kiedy¶ zmieni! Ca³y ¶wiat siê nawróci i stanie siê Ko¶cio³em – ¶wiêt± wspólnot± zbawionych, oddanych bez reszty chwale Pana, Jezusa Chrystusa, który jako Król panowaæ bêdzie na ziemi na wieki wieków.
Czy mo¿e w czym¶ siê pomyli³em? A mo¿e to s³owo „ideologia” zosta³o przeze mnie jako¶ nadu¿yte? A pamiêtacie, jak nazywa siê ideologie obiecuj±ce raj na ziemi, spo³eczeñstwo bez pañstw, klas i w³asno¶ci prywatnej? Spo³eczeñstwo braci i sióstr? Otó¿ to siê nazywa komunizm. Tak, tak. Chrze¶cijañstwo, a w jego ramach katolicyzm, to najstarsza wersja komunizmu. Tego komunizmu, którym tak sobie, dla niepoznaki, gêby wycieracie. Owszem, znacznie pó¼niej, bo w XIX, wieku powsta³a wersja judaistyczna komunizmu, a nastêpnie anarchistyczna, ateistyczno-pozytywistyczna i ateistyczno-socjalistyczna.
Ale korzeniem komunizmu jest i na zawsze pozostanie chrze¶cijañstwo. I dobrze. Ja te¿ chcia³bym, tak jak katolicy, ¿eby ludzie stali siê dla siebie jak bracia i siostry. Szkoda mi tylko tych milionów ludzi zamordowanych w imiê ¶lepego ideologicznego fanatyzmu. Tych wszystkich zaszlachtowanych w religijnym szale lub z cynicznym wyrachowaniem zarówno przez religijnych, jak i antyreligijnych komunistów w ci±gu minionych dwóch tysi±cleci. Wszyscy jeste¶cie siebie warci. Jedn± tylko rzecz katolicy i inni komuni¶ci nauczyli ¶wiat: ¿e ludzie nigdy nie stan± siê dla siebie jak bracia i siostry, je¶li bêdzie siê ich drêczyæ, zniewalaæ i mordowaæ w imiê raju na ziemi. Widzieli¶cie wczoraj, jak siê pali ¿ywcem niewiernego? To pamiêtajcie i wspominajcie ka¿dego dnia, ¿e Ko¶ció³ katolicki w taki w³a¶nie sposób przez d³ugie, d³ugie stulecia, z t± sam± nienawi¶ci± i zapiek³o¶ci± co Pañstwo Islamskie torturowa³ i mordowa³ nie tysi±ce, nie dziesi±tki tysiêcy, lecz miliony „niewiernych”, w tym równie¿ przodków wspó³czesnych mieszkañców tej ziemi. By³a jaka¶ ró¿nica? Macie czelno¶æ pisn±æ, ¿e by³a jaka¶ ró¿nica…?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plsliwowica.opx.pl