Choroba czy sztuka, warto¶æ czy ob³êd? 

Shiart-artystycznie

Kiedy wyje¿dzacie w inne pañstwa, lub przeprowadzacie siê w nieznanie miejsce, jest to ciê¿kie doznanie dla psychiki. Dlaczego, bo ¶wiat nie nieznany, w miejscach nowych rzeczy i ludzie nieokre¶leni, wszystko jakie¶ mgliste i dziwne, zachowujecie siê ostro¿nie, aby w co¶ nie wdepn±æ w jakie¶ k³opoty. Têsknicie za znanym i bezpiecznym, to co bezpieczne a przesz³e, wydaje wam siê bardziej piêkne ni¿ by³o, brzozy , dêby a¿ u¶miechaj± siê serdecznie, we wspomnieniach. A znienawidzony s±siad wydaje siê nie taki z³y. Polacy ma³o wynajmuj± bo boj± siê nieznanego, s± narodem bardzo osiad³ym i nawet wiersze mamy jaka polska pikna jest.  To paranoiczny stan ale przej¶ciowy, kwestia przyzwyczajenia.

I tak czytamy takiego Mickiewicza , gdzie kwiaty z³otem ociekaj±, a gdy wychodzimy na zewn±trz, to widzimy szare badyle, co nam oczy chc± wybiæ. Na mitologii paranoicznej budujemy obraz polski, chocia¿ realny on nie jest i co siê dziwiæ ¿e nasi±kniêci tak± twórczo¶ci±, ci±gle nie jeste¶my zadowoleni , bo mia³a byæ jak u Mickiewicza. A tak naprawdê polska jest Mickiewiczowska, bo pe³na paronoicznych wizji i idea³ów utopijnych. Tak wiêc choroba czy warto¶æ.?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sliwowica.opx.pl